arek1989 Opublikowano 3 Grudnia 2016 Opublikowano 3 Grudnia 2016 Zauważyłem ostatnio, że wygiął mi się kadłub MadMana po doklejeniu balsy na garbie.Nie mogę tego tak zostawić, bo poleci mi kąt zaklinowania. Po dociśnięciu kadłuba wszystko się prostuję do akceptowalnej postaci. Listwa sosnowa 8x2 nie wystarczyła do utrzymania całości w prostej linii. Macie jakieś pomysły jak to poprawić? Myślałem nad wklejeniem płaskowników węglowych wzdłuż miejsca na mocowanie skrzydła, ale mogą się okazać za słabe, bo trzeba jednak użyć trochę siły żeby wyprostować kadłub.
stema Opublikowano 3 Grudnia 2016 Opublikowano 3 Grudnia 2016 No to nie prostuj kadłuba tylko doklej "kliniki" tak, aby przywrócić kąt zaklinowania płata.
arek1989 Opublikowano 3 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 3 Grudnia 2016 Myślałem też o tym, ale bardziej szedłbym w manewrowanie statecznikiem poziomym. Nie jest on jeszcze wklejony w kadłub i mógłbym go trochę pochylić.Przyszło mi jeszcze do głowy, żeby wyciąć pasek z laminatu szklanego i przykleić pod listewką sosnową. Laminat 1.5mm jest dużo sztywniejszy od węgla, tylko boję się, że przy takim przesztywnieniu powstaną karby przy wręgach.
micro Opublikowano 3 Grudnia 2016 Opublikowano 3 Grudnia 2016 A jakby nasączyć amoniakiem, docisnąć i pozostawić do wyschnięcia ? .
Tomek Opublikowano 3 Grudnia 2016 Opublikowano 3 Grudnia 2016 W funflay jak odczujesz te milimetry w locie to jesteś mistrzem !
arek1989 Opublikowano 3 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 3 Grudnia 2016 W takim razie zostawię tak jak jest i zrobię poprawkę na wysokości. Posiłkuję się relacją z budowy, gdzie na kąt zaklinowania zwracano dużą uwagę.
Rekomendowane odpowiedzi