Guest Anonymous Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Witam! A więc od dzisiaj rozpoczynam pierwszy naprawdę poważny oficjalny projekt, które celem stworzenie jest modelu, doskonałego? Nie, to może nie niemożliwe, ale bardzo trudne do zrealizowania, modelu który przy wymianie kilku części z powolnego łączkowego szybowca zmieni się w agresywną żyletę na zbocze przy wietrze 3-5m/s :twisted:. A więc po pierwsze uno: będzie to latające skrzydło. Po drugie uno: nazwa modelu, tu się rodzi malutki problemik z mojej strony, wszystko rozstrzygniecie Wy głosując (mam nadzieje) w ankiecie. Po trzecie uno: zaawansowana technologicznie konstrukcja, bezproblemowa do stworzenia przez zwykłego śmiertelnika. Po czwarte uno: możliwość b. szybkiej zmiany z szybowca na żyletę (o ile okaże się to możliwe) Narazie wystarczy tych uno . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur z kołobrzegu Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 a jak zamierzasz osiągnąć tą niesamowicie wspaniałą metamorfozę ?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
qba Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Ankieta bezsensowna :roll: bo chyba sam powinieneś wybrać nazwe dla swojego modelu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Anonymous Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Też tak uważam :twisted: , ale że jestem zwolennikiem demokracji wole żebyście Wy wybrali tą nazwę, pozatym zwykle co wybieram jest złe . Co do tej metamorfozy, to faktycznie trochę się przeliczyłem, zapomniałem dodac najważniejszego, będzie to model raczej DLG. Wymiary jakie mogę w tej chwili podac to: rozpietośc: 1m-1,2m cięciwa nasadowa: ~22-25cm cięciwa na końcu: ~10-13cm Z tego względu od razu można ustalic następujące rzeczy: - brak wingletów - statecznik pionowy, - wzmocnienia węglowe, - waham się między profilem "szybkim", a samoustateczniającym Wybaczcie moje dziwne "wypociny" ale od dłuższego czasu jestem myślami 1m w innym kierunku, i za literę "ci", włącza ona u mnie program :evil: . Pozdrawiam, Bartek. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ertman_176 Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Za mała powierzchni płata ... Rg 14 do przecinaka zboczowego ... Zaawansowana technologia = drut oporowy + taśma ... Szybka zmiana modelu - zrób 2 modele ... Wegle sobie odpuść ... Niemożna czegoś nazwać bez wiedzy jak to wygląda ... Uno = 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
malinn Posted January 29, 2007 Share Posted January 29, 2007 Dokładnie opisujesz coś czego nawet sobie wyobrazić nie mozna. Weź lepiej zamiast ankiety wstaw choć rysunek poglądowy. Będziemy wiedzieli o czym gadamy przynajmniej. Sam jestem ciekaw jak to ma wygladać i czy będzie lepsze od mojego bobolinka na zbocze. Troche w to wątpię po ostatnim lataniu na wydmach - są filmy w poście latanie na wydmach nowe :twisted: Proszę o rysuna modelu i napewno coś się wymyśli aby twój modelik dobrze latał. Na wiatr koło 3m/s trzeba ucelować w obc.pow. koło 16-18g/dm2 jak na moje. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diakon Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 Jeśli dobrze wnioskuję, chcesz zaprojektować latające skrzydełko? Hmm, znasz jakieś "zasady" żeby to zaprojektowac? Inna rzecz w wypadku klasyka, ale skrzydełko... Próbuj, próbuj, zobaczymy . Co do nazwy - brakuje w ankiecie możliwości "inna nazwa" :wink: . Może jednak dać większą rozpiętość? Hm? Albo ogólnie rzecz biorąc, powierzchnię nośną (jak to Ert wspominał). Albo - zrobić nieco przerobione TZagi - profil, waga - możesz tu "poeksperymentować" . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jacqubes Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 Zrób sobie najprostrze Tzagi, takie o na przykład (tutaj w moim wykonaniu): Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pawel_W Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 1. Latające skrzydło MUSI mieć albo profil samostateczny, albo odpowiednie skręcenie żeby latało dobrze. Przykłądy - Tzagi, czy Ertmanowy SpeedWing (którym zresztą latałem ). 2. Uniwersalnego szybowca nie zbudujesz. Możesz co najwyżej zrobić szybowiec o zmiennym obciążeniu powierzchni. 3. Konstrukcja - chcesz ideał? Laminat. Chcesz bardzo dobrze? Styro, pokryte fornirem lub balsą. Chcesz superlekko? Konstrukcja, ale to wyższa szkoła jazdy przy profilach dwuwypukłych, a takie w większości są szybowcowe profile samostateczne. Chcesz dobrze, szybko i łatwo? Styro plus taśma, tak jak pisał Ertman. 4. Jeśli chcesz porządnie polatać, to nie celowałbym w latające skrzydło DLG. Raczej typowe relaksowe Tzagi. Profil SAMOSTATECZNY (nie samoustateczniający) odpowiedni do DLG to coś z czym się nie spotkałem, ale w tej materii mam niewielkie doświadczenie. W każdym razie, jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. 5. Przy wietrze 3 - 5 m/s przecinak? Raczej powolny, spokojny modelik. Przecinaki to są na wiatr 8-10 m/s. I takie modele, to dopiero zasuwają. Mam nadzieję że moja krytyka i rady nie zrażą Cię do takiego modelu, ale pomogą wybrać to czego potrzebujesz. W razie co, łącznie kilkadziesiąt lat modelarskiego doświadczenia mojego i tatowego jest do Twojej dyspozycji. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ertman_176 Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 Paweł powiedz coś wiecej bo potrzebuje opinni na temat modelu ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pawel_W Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 W skrócie - SpeedWing II 400. Kupiony na Allegro. Złożony, pokryty dół oracalem, góra taśmą. Stateczniki pionowe przyklejone taśmą piankową. Latałem na odbiorniku C-17, 2x GWS Naro Pro - 12g czy coś koło tego, pakiet 4xAAA 850 mAh. Masy nie pamiętam, ale coś między 420 a 500g, zdecydowanie bliżej tej pierwszej wartości. Model latał z gumy i na zboczu. Jest bardzo zwrotny, z gumy bardzo ładnie się holuje, ale mam wrażenie że przydałby mu się nieco cieńszy profil, bo ma niezbyt dużą doskonałość. Na zboczu trzyma się w powietrzu przy słabym wietrze, ale żeby naprawdę polatać, to musi wiać koło 5-6 m/s co najmniej. Musiałem go doważać bo był za ciężki na ogon. Zaliczył kilka razy wyciąg narciarski, ale latał dalej. Jako ciekawostka: jest na tatowym avatarze Generalnie w skali szkolnej oceniam model na 4. Jak tato będzie miał chwilę, to poroszę żeby się dopisał bo więcej wylatał tym modelem niż ja Link to comment Share on other sites More sharing options...
ertman_176 Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 To nie mój model ... Moje maja 1m Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pawel_W Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 Aż "wezmne i sprawdzem" Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.