Skocz do zawartości

2xEDF,XPS-mój pierwszy model


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wypacza bo ma w środku "Formę kształtu".

Wypycham ją po całkowitym wyschnięciu.

Jak widać na zdjęciu Soudal czepia się wszystkiego.

Może gdybym za każdym razem dał nową folię tego by nie było ,ale mam tylko dwie,więc oszczędność odbiła mi się czkawką.


OK.

Ja smarowałem klejem piankę,potem wkładałem rdzeń oklejony papierem.

Teraz zostały już stożki wszelkiego rodzaju.(mam kilka wybrakowanych elementów jak uczyłem się ciąć,przeprowadzę próby i poinformuję,kolegów,może kolejność ma znaczenie)


Psikałem jak elementy były już złożone


Papier był pierwszy do wody bo go suszyło :)


Usztywnianie pianki klejem,nie jest złym pomysłem.

Naprawdę wnikając bardzo go usztywnia.Najważniejsze,żeby tak jak my chcemy.

Pomysł zresztą pochodzi od kolegów modelarzy budujących swoje modele z kartonu(papieru),a czasami potrzebna jest sztywność.

Tu pozdrawiam kolegów budujących arcydzieła z kawałka prostego kartonu.


Najważniejsze.

My mamy chłonną piankę,koledzy mają karton piwny.

Jak ja im zazdroszczę tej nazwy :D


To taka mała dygresja. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Usztywnianie pianki klejem,nie jest złym pomysłem.

...

Pomysł zresztą pochodzi od kolegów modelarzy budujących swoje modele z kartonu(papieru),a czasami potrzebna jest sztywność.

To jest diametralnie inne zastosowanie.

Klej w piance, nie dość że czyni ją cięższą, to jeszcze pozbawia ją elastyczności. A co do wzrostu wytrzymałości, to musiałbyś nasączyć konsekwentnie wszystkie elementy przenoszące obciążenia. Jeśli nie - strzeli pianka w danym miejscu nienasączona. Zwłaszcza, że cała usztywniona reszta spiętrzy naprężenia, bo jest sztywna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem osiągnąć sztywność tunelu by nie zapadł się przy zasysaniu turbiną 12 łopatkową przy grubości ścianek 4-5 mm.

Ja jestem zadowolony.

Tunele nie są w/g mnie elementami nośnymi,zostaną doklejone do konstrukcji samolotu,a tam jest czysta pianka,potem wszystko zespolone Skyloftem na Eze-Kote.

Mam zamiar wkleić węgielek na górze 3x1 mm i od dołu fi 1 mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wierzchu będzie Skyloft i Eze-kote


Jeśli tunele maja być usztywnione, to może dwustronne oklejenie? Lżej, mocniej.

Nie bardzo wiem co masz na myśli.

Według mnie to co wymyśliłem jest najlżejsze i najmocniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo wiem co masz na myśli.

Miałem na myśli oklejenie tej rury papierem także z zewnątrz, a więc może to samo, co zdaje się masz zamiar zrobić z tym Skyloftem. A może Tobie chodziło o poszycie płatowca?

Ale skoro

Według mnie to co wymyśliłem jest najlżejsze i najmocniejsze.

to wszystko jest w porządku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja buduje.

Ja nie postawiłem przecinka i OK,zrozumiałeś,że spryskałem papier.Mój błąd.

Krytyka jak najbardziej wskazana.


Mając na uwadze,że Skyloft się kurczy raczej nie zastosuję go na elementach wklęsłych.

Powierzchnie wypukłe,gdzie będzie to potrzebne zamierzam pokrywać tym zestawem,bo jest po prostu lżejszy niż szkło i Epidian.

Co nie znaczy,że nie będzie (może) potrzeby zastosowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega MZWBPiotr napisał w swojej relacji Mig-21"Ołówek":

"Technika wykonania taka sama jak w przypadku Iskry, ale nie popelnie juz bledu polegajacego na zostawieniu duzej ilosci "miesa" przez co Iksra wyszla taka ciezka  ;)".

 

Zastanawiam się czy ażurować,czy pozostawić pełną piankę.

Pytam,bo elementy są jeszcze nie posklejane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wyklejanie tuneli dolotowych papierem świątecznym okazało się bardziej"praco i czasochłonne".

Jednak wnioski jakieś są.

Zewnętrzne oklejenie(czym kolwiek) jest wskazane,zwłaszcza przy tak cienkich ściankach,które zaprojektowałem.

Zapobiega takim sytuacjom  

post-20093-0-48243900-1488128748_thumb.jpg

Teraz muszę coś zrobić(okleić skyloftem) by soudal nie wylazł gdzie go nie proszą.

Oczywiście wycinam inne elementy,pracuję nad podwoziem,wektorem ciągu,ale to przyszłość.

Mam już wzmocnione bowdeny,i bowdeny linki.

Linki na łukach są bardziej oporne,karbowane działają OK,(to w temacie wektora ciągu).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już pisałem wyklejanie idzie"jak krew z nosa".

By nie stracić zapału do dalszej budowy,postanowiłem wyciąć coś co przypominać może Miga 29(i tak musiałbym to kiedyś zrobić).

Kilka dni bez cięcia i błędy powracają,

post-20093-0-66813000-1488379339_thumb.jpg

jak widać na załączonym obrazku,te fale na lewej powierzchni.

prąd dobry ,ale pośpiech.

Zawsze daję naddatki to się pewnie wyszlifuje.

To samo z boku,

post-20093-0-13241000-1488379499_thumb.jpg

z przodu,

post-20093-0-35084000-1488379556_thumb.jpg

i z tyłu.

post-20093-0-88693600-1488380088_thumb.jpg

Te dwa elementy to nakładki na tunele silnikowe,będą jeszcze "patroszone.

 

Myślę o wprowadzeniu powietrza do środka kadłuba przez górne wloty.

Sądzę,że powinno to schładzać elektronikę,którą zamierzam tam umieścić.

Przed turbinami chcę umieścić wylot,jak zabraknie jej powietrza na ciąg,będzie miała gdzie zaczerpnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na pogodę mam trochę więcej czasu,postanowiłem wycinać dalej.

Doszedłem do etapu,w którym musiałem wyciąć element jednym drutem w trzech płaszczyznach.

Musiałem dorobić dodatkowe szablony.

Oto efekt.

Element obłożony z trzech stron szablonami.

post-20093-0-39365600-1488475557_thumb.jpg

Widać zwężenie występujące już poza skrzydłami.

post-20093-0-03280600-1488475677_thumb.jpg

Efekt końcowy(jedna strona,ale chciałem się pochwalić)

post-20093-0-85329800-1488475779_thumb.jpg

Morale sobie podniosłem,zapał do dalszej budowy jest.

:D

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szlifowanie to końcowy etap,w którym będę nadawał ostateczny kształt,by przypominał to co buduję.

To nastąpi po całkowitym sklejeniu elementów,a ja mam jeszcze tyle pytań.

Wzmocnienia,jak rozmieścić elementy,

(do dziś nikt nie odpowiedział na moje pytanie o środku ciężkości,uznałem,że mam rację.Im bliżej SC umieszczę turbiny tym mniej wysuwam pakiet[najcięższy element]),itd.

:)


Szlifowanie-wycinam ze średnio 1mm naddatkiem,mam z czego ująć.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orientacyjny SC jest znany, ale najlepiej to sobie wyliczyć lub porzucać pusty model.

A później po oblocie i tak pewnie będzie trzeba coś skorygować.

Co do rozłożenia sprzętu to SC determinuje wszystko. Większa masa pustego modelu będzie za SC, plus turbiny, ale jak pakiety będą ciężkie  to możesz mieć je w garbie za kabiną albo na samym dziobie.

Wszystko zależy, za dużo zmiennych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się nie rozumiemy.

Nie wyważam modelu,jestem na etapie projektu i budowy prototypu.

Pytanie dotyczyło,czy?:

Im bliżej,turbiny i ciężkie silniki będą przewidywanego SC,tym bliżej SC będzie pakiet?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nie mam,i szczerze liczę na Twoją pomoc.

To było naprawdę szczerze  :)


Nie zawsze co mi się wydawało miało odniesienie do natury.


Nauczyłem się pytać.


Niech cię nie zmyli umiejętność klejenia i zmysł techniczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.