Skocz do zawartości

Jakiego kupić pierwszego helika do akro. 3D


Karol93

Rekomendowane odpowiedzi

Tak - trex ma pewien mankament z drganiami ogona. Nierówny rozklad masy na aluminiowym ogonie powoduje wibracje i serwo ogonowe dostaje w kosc. Ten mankament mona łatwo usunąć poprzez tzw "chinese tail mod", czyli dodanie małego ciężarka w postaci dodatkowej nakrętki czy kulki snapa przy mocowaniu łopat.

Nie zmienia to faktu, że rexio jest bardziej dojrzałą konstrukcją uwzględniającą uwagi społeczności RC.

 

Masz rację i napewno doświadczenie związane z użytkowaniem tych śmiglaków powoduje, że Twoja opinia jest bardzo wiarygodna ale może dodaj jeszcze, że porównujesz helika plastikowego z aluminiowym z zupełnie różnych przedziałów cenowych. MiniTitan na początek m.in. ze względu właśnie na ceny. Żeby dobić do ceny T-rexa SE v2 to chyba trzeba sie naprawdę postarać z tuningami i naprawami w MT.

Przypominam, że silnik i regulator można tez kupić we własnym zakresie. Nikt nie każe nikomu brać stockowego, ja np. brałem odrazu CC 35A do MT.

MiniTitan występuje też w wersji alu SE i wtedy cenowo jest zbliżony do T-rexa 450 SE v2. Po za tym istnieje też ciekawa opcja Beam e4

jeśli już jesteśmy przy 450 highendach ale czy to są dobre heliki na poczatek? Koszt skompletowania sprzętu do takiego T-rexa idzie w 3k zł, podczas gdy ktoś kto zaczyna przeważnie jeszcze nie wie czy będzie go to wogóle bawić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

OK. Widzę, że jednak też przychylasz się do mojego wyboru czyli MT. Mam jakiś sentyment do helików TT. Ten Walkera - fajny gadżet w cenie niższej niż gyro, może kupię córce na następny sezon. Ja jednak wybieram pomiędzy T-rexem a MT. Na Flying-hobby faktycznie są fajne combo w granicach 650$. Muszę tylko poczekać aż będą mieć 401 na stanie.

 

Na którymś z portali kiedyś Yoda porównywał oba śmiglaki i wyszło mu, że są absolutnie porównywalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kojot zapytaj moresa3 z epheli.pl (lub heli.waldorf.pl) on ma MT i lata nim dość długo co ciekawsze na A123 :) Myślę, że ci pomoże.

Na pewno MT w wersji plastik wyjdzie ci taniej niż Trex (szczególnie SEV2) :)

Możliwości lotne obu są raczej ograniczone pilotem :) - pamiętaj, że do TRexa w wersji niższej niż S (czyli X lub XL) ciężko dostać niektóre elementy. Ja przez to byłem zmuszony kupić nową ramę od SEV2 bo mi w moim 450X pękła jedna część i jest włąściwie nie do kupienia (wszyscy maja w sklapch nikt na magazynie).

A jeżeli chcesz poważniej myśleć o nauce latania to rozważ coś większego choćby GAUI Hurricane550, czy Raptora E550 (lub 620SE) - klasa 30 spalinówek cześci od Raptora 30/50.

Większy helik wybitnie ułatwia naukę poprzez wiele większą stabilność i widoczność.

Ja uczyłem się na Eco8 (rozmiarem zbliżony do Hurricane 550) i dokładnie znam różnicę miedzy Trexem 450 a nim :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękki Taddy,

Z Moresem mam kontakt - to stary modelarz jeszcze z precla. Znam jego konfigurację i zachwyty nad silnikiem Scorpion.

Powiedzmy szczerze - w tej kategorii śmiglaków szczęśliwie cena jest dla mnie drugorzędna - nie decyduje o wyborze. Trex SE V2 jest właśnie modelem branym pod uwagę.

Zastanawiałem się nad E550 - ale tu już ceny grają rolę i wchodzę w pakiety, których nie używam do płatowców, a ja chcę mały śmigłowiec, nawet jeśli to nieracjonalne. To jednak ma być przerywnik dla płatowców i tylko tyle. Im większy model, tym dalej muszę odejść od domu. A heli ma być właśnie na okazje, kiedy nie mogę pojechać na lotnisko.

Poza tym a nuż mi się nie spodoba ;-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I słusznie prawisz kojot. Hurricane akurat uzywa pakietów 2200mAh 3s które z powodzeniem możesz użyć też w 450tce albo samolocie ale jest to helik większy i stwarza większe problemy. Np. nie polatasz na mniejszym terenie specjalnie, zamiast sie uczyć długo możesz walczyć ze stresem. na tych samych pakietach polatasz 2 razy krócej niż 450tką.

 

Co do E550, tu jest małe porówanie http://www.rc-ikar.pl/towar/hurry/hurry1.html :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko zależy jak sie model ustawi i co sie ma na pokładzie.. latam reksiem od 3 lat i dopiero w tym roku ustawiłem go tak jak należy , znalazłem odpowiednie pakiety, i w koncu mam dobre serwo na ogonie ustawiony prawidlowo governor.. teraz lata jak symku czy na filmach.... bez zadyszek pieknie kwadratowo i bez stresu ze spadną oborty

miałem od czynienia z minititanem i generalnie lata mułowato w standarcie , da sie tez to oczywiscie zmienić, z tym że ja na pewno w klasie 450 nie wybrałbym modelu FULL PLASTIK.. sorry

TT to dobra firma ale w klasie 450 tylko reksio.. nie pożałujesz panie Kojocie, serwis przy klepie jak pisałem prawie żaden, o do full plastika MT widziałem jak kumple z szufelką podchdzili..

450 to ciut inna klasa bardzo szybka i nerwowa cos jak combat powiedzmy, klepy zdarzaja sie czesciej rowniez doswiadczonym pilotom a koszta napraw zachecaja do nauki nowych rzeczy.

nie ma to jak amerykansky bełkot na runryder czy rcgroups jak wyjdzie nowyt model.. jaki to jest super i jak lata po kilku miesiacach sprawy sie mają inaczej .. a to REX v2 a to MT a to SJM .. jeden kit .. chodzi tylko o setup .. reszta to dostepność czesci i klepoodporność..

 

tyle

narka jade na urlop

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce sie doradzic tych co juz maja doswiadczenie w 6-7 kanalowkach mam walkera 53 i troche staje sie to nudne i przymierzam sie do zakupu czegos w 3D cos to 700-800 zl mysle o czym s takim jak Micro Heli D 64 C ST-M , Dragonfly 60 SE lub Dragonfly 36 V2 PRO-X ale to juz ciut wiekszy wydatek niewiem czego niekupowac no i do ktorych sa w miare tanie i dostepne czesci zamienne chetnie wyslucham opini :arrow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia czy zrozumiałem twój "słowotok" (bo jak to inaczej nazwać???) :) ale dobrze ci radzę nie pchać się w Walkere i Dragonfly-a, a szczególnie z daleka omijać ich radia.

Wersje alu nawet fajnie wyglądają, ale trzeba trochę doświadczenia by zaczęły słuchać pilota jak należy.

Natomiast warto pamiętać, że wersje RTF z tych firm to juz całkowita pomyłka i wpuszczanie klienta w koszty po pierwszym kreszu.

Jeżeli mowa o 3D - czyli jak rozumiem akrobacje - to potrzebny jest model na którym można polegać w 100%, precyzyjny + masa ćwiczeń a nie przestoi z powodu braku części lub oczekiwania na nie.

No chyba, że chodzi po prostu o coś trochę większego... twoja kasa, twoje zmartwienia...

 

Ja bym poszukał kogoś kto lata w okolicy i zapytał jaki ma model :) Wtedy przynajmniej jest sie do kogo zwrócić o pomoc, czy wspólnie zamówić części.

 

Z własnego doświadczenia powiem ci, że jeżeli większy model nie wzbudza u ciebie strachu czy nadmiernego respektu, to lepiej kupić większy. Nawet klasy 30 lub 50, wtedy nauka przybiera realny kształt. Nawet cos rozmiaru Eco8, czyli okolica elektrycznej 500 jest lepsza. Niemniej każdy ma własne preferencje, możliwości i wymagania. Ja używam Eco8 i Trex 450X przerobiony sukcesywnie do prawie SE V2. Eco służy do rekreacyjnych ćwiczeń dalszych lotów i prostych rzeczy. Trex 450 służy do katowania go podstawowymi akrobacjami, ale to tylko z racji, że mam już jakieś doświadczenie oraz z racji jego rozmiarów mogę go mieć częściej przy sobie. Poza tym przy Eco nie mogłem się jakoś przemóc nawet do pętelki... Ostatnio jednak poważnie rozważam zakup czegoś w zamian Eco ale o lepszych parametrach - Hurricane 550 lub Raptor E550/620SE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw podziekuje ci za odpowiedz i doradzenie a co do tego SLOWOTOKU CZY JAK TO TAM ZWIESZ to niemam polskiego windowsa a co za tym idzie polskiej klawiatury ...... no ale to normalne przy niekturych ...... ludziach ze maja problem z odczytaniem zdania jak juz brakuje czegos przy literce :roll: zastanowie sie jeszcze co wybrac jeszcze raz THX.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@areko - jesteś bezczelny. Brak polskiego windowsa kompletnie z niczego Cię nie tłumaczy. Co, kropek i przecinków też w angielskim zabrakło ? Mógłbyś chociaż przepuścić swojego posta przez moduł sprawdzania pisowni a nie walić byki. Zaraz powiesz, że jesteś dyslektykiem albo innym dyscośtam. Zapewniam Cię, że przygniatającą większość ludzi tu piszących drażni taki olewczy styl pisania. Dołączyłeś do forum wczoraj i chyba nie najlepiej chcesz tu zabłysnąć...

 

I jeszcze jedno. Ja też piszę z windowsa po angielsku. Powinno dać Ci to do myślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@areko - jesteś bezczelny. Brak polskiego windowsa kompletnie z niczego Cię nie tłumaczy. \

 

Spokojnie... pewnie w szkole mieli windowsa PL gdy uczyli ortografii a pani była "dysfunkcyjna" i teraz biedactwo nie może sie odnaleźć w świecie pełnym polskich literek, i EN Windowsów ;D

A tak poważnie to... @areko w temacie zostało już wystarczająco dużo napisane by zacząć główkować samodzielnie. Proponuję dać coś z siebie i przeczytać wątek zanim zaczniesz wymagać od innych. Sprawdzonych modeli helików jest ograniczona ilość, ile można pisać w kółko to samo?

W cenie, którą podałeś patrz raczej tylko na Belta lub HB Kinga II ale jak napisał n6210 to RTF i raczej początek kosztów niż cena całkowita. Nie licz, że ktoś na forum za Ciebie zdecyduje :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemam zamiaru sie tu tlumaczyc .... napisze tylko ze jak ktos wyjechal z polski majac 6 lat i uczyl sie innego jezyka i pisowni to ciezko od niego wymagac zeby dyktando napisal na 5ke ....pozdrawiam wszystkich i nic wiecej juz tu nie napisze .................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@areko - koledzy mają rację.

Chodziło mi o brak przecinków, kropek i dużych liter na początku zdania (to bez nich wychodzi słowotok), a nie brak polskich liter. O ile wiem, większość języków używa wspomnianych znaków, a te europejskie na pewno. Poza tym nie podałeś z jakiego kraju piszesz - Polska też jest w EU, a użyłeś polskiego...

 

Może wrócimy do tematu, o ile jest jeszcze coś do wyjaśnienia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dzisiaj przyszła paczucha z flying-hobby.com.

Sklep bez zarzutu, ale faktury nie dodali, celnik zaglądnął i popsuł znacząco atrakcyjność cenową zakupu (ale i tak było taniej niż u nas w kraju).

Niemniej do zakupu rexia to chyba najciekawsze miejsce(tylko zaznaczyć w zamówieniu, że chcemy fakturę na niższą kwotę w paczce).

Sumarycznie rexio seV2 wyszedł mnie nieco poniżej tysiaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.