Skocz do zawartości

http://www.batimex.pl/


malinn

Rekomendowane odpowiedzi

A to i ja dorzucę coś od siebie. Pracuję w hurtowni, obsługuję klientów z całej Polski. Dziennie to idzie w tysiące złotych, setki przedmiotów, dziesiątki zamówień. Wierz mi, jesli nie ma full automatyzacji zamówień, każdy może się pomylić. Prosta rzecz - drukuję klientowi fakturę, ale jest straszny młyn, i przez pomyłkę wstawiam nie tą osobę do zamówienie. Żadna sztuka, głupi przypadek, źle przepisany numer zamówienia, niewyraźna cyfra - to wystarczy. To po pierwsze.

 

Po drugie - magazyn. Wystarczy, że z pudełka z zamówieniem "sfrunie" druk wydania magazynowego, na którym jest wykaz elementów zamówienia i adres docelowy, ktoś inny niż osoba pakująca paczkę go podniesie i położy nie na tej paczce co trzeba, i już jest zupełnie co innego w paczce niż było zamawiane. Prosty przykład, sprzed 2 czy 3 dni - klient zamówił komputer, i dostał go (kurierem). Z tym że zupenie inny model. I w towarzystwie 2 innych. Oczywiście dostał swój sprzęt. Tylko, że to zgłosił.

 

Po trzecie - znów sprzedaż. Czasem bywa tak, że nie dość że mam przed sobą 2 klientów, to muszę trzeciego obsłużyć telefonicznie. Trzeba mieć naprawdę dobry zmysł organizacji, żeby dać sobie ze wszystkim radę. Ta firma NA PEWNO nie obsługuje 2-3-4 klientów, ale idzie to w dziesiątki. Dziennie dostaje się kilkadziesiat maili (przynajmniej ja tak mam, a handlowców u nas w firmie jest jedenaścioro) i pogubić się w takim natłoku to nie żadna sztuka. Zamówienie jest zazwyczaj drukowane - dostałeś kartkę z wykazem zamawianych sztuk i rodzajów? Jeśli się nie zgadza - masz prawo reklamować. Jeśli nie chcesz tego zrobić, "bo masz ich dość", to moim zdaniem sam jesteś sobie winien. Wybacz, ale podejście "oni są źli, bo mnie oszukali, nieważne że poza tym jest ok, MNIE OSZUKALI", z jednoczesnym stwierdzeniem że nie będziesz nic robił bo nie masz na to ochoty, jest jak dla mnie dziecinne.

 

To mówiłem ja, Paweł Wojtaszko, handlowiec. Bez urazy.

 

B.T.W. W modelach DLG stosuje się takie pojemności (120mAh) akumulatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle to ja dam przykład z drugiej strony.

Firma (hurtowania) w której zaopatruje się w sprzęt i oprogramowanie kompuerowe.

16 hndlowców ,10 000 faktór miesięcznie, 16000 asortymentu minimum.

Pomyłka zdaża im się w kontaktach ze mną raz 3-4 w roku przy średnio 1000 paczek z zamówieniami .

Z czego reklamacja pomyłki zajmuje mi 5 minut .

Towar zawsze zapakowany perfekt.

Hurtownia poprzednia robiła jak wyżej wymieniona firma modelarska i chyba nawet już nie istnieje poza sprzedażą detaliczna.

Tak działa rynek!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to doskonale rozumiem. Chcę tylko podkreślić 2 rzeczy:

 

1. Człowiek to nie maszyna - każdy ma prawo się pomylić.

2. Narzekanie na pomyłke, nie robiąc nic by dać sprzedającemu możliwość naprawienia, to dla mnie głupota.

 

Pomijam fakt braku zamawianego towaru. To akurat powinno być jasno napisane, albo jest, albo nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że się przejeliście bardziej niż ja. Ja już napisałem co myśle i skończyłem temat.

 

Nie warto mi wysyłac aku warte 10zł płacąc 8zł za przesyłke i jesli to tak trudno zrozumieć to szkoda...

 

120mah - mi sie nieprzyda do mego dlg bo musze wadzić do tego 30g ołowiu to wole se wsadzic aku 850mah i będzie lepiej.

 

Posta moża skasować skoro to głupota i napewno się za to nie obraże.

 

Bede se latał dalej na swych 850mah, a sklep omijał - takie jest moje ostateczne zdanie.

 

Koniec kropka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez kupowalem w Batimex-ie i jestem zadowolony, szybko i towar zgodny z opisem.

 

Nie warto mi wysyłac aku warte 10zł płacąc 8zł za przesyłke i jesli to tak trudno zrozumieć to szkoda...

To ze nie oplaca Ci sie reklamowac - jest logiczne, ale ze z tego powodu masz pretensje do firmy - to juz nie jest tak oczywiste.

Mialem podobny problem z firma na allegro. Kupilem towar o niewielkiej wartosci i okazal sie wadliwy. Chcialem im wystawic negatywa, ale najpierw zapytalem firme o reklamacje?

Firma bez problemow zgodzila sie na zwrot wadliwego towaru.

Tak jak w Twoim przypadku nie skorzystalem, bo mi sie to nie oplacalo (koszty przesylki).

Mimo wszystko dostali komentarz pozytywny. Dlaczego? - wywiazali sie z umowy, uznali reklamacje, a nieskorzystanie z niej -bylo moja decyzja, po skalkulowaniu kosztow.

Wadliwy towar sie zdarza, pomylki tez. jezeli miales do nich pretensje, trzeba bylo odeslac towar i poprosic o wymiane. Jezeli uznali by swoja pomylke, mozan sie bylo domagac zwrotu kosztow przesylki.

Jezeli nie podljales zadnych czynnosci, trudno miec do innych pretensje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.