Zaquadnik Opublikowano 11 Marca 2017 Opublikowano 11 Marca 2017 Dzień dobry. Trafiły mi się takie oto dwa. Jeden z nich to MVVS, ale trudno mi powiedzieć dokładnie jaką ma pojemność. Wygląda na około 6,5 cm3. Drugi ma 6,5 cm3 pojemności, ale nie mam pojęcia jaka to firma. Może będziecie mieli jakieś dane na temat tych silników.
Zaquadnik Opublikowano 13 Marca 2017 Autor Opublikowano 13 Marca 2017 Bardzo dziękuję za pomoc. Ten MVVS ma około 6,5 cm3. Wielkością podobny jest do tego SC.
Paweł Prauss Opublikowano 13 Marca 2017 Opublikowano 13 Marca 2017 Może być 6,5 ale równie dobrze 7,5 jak i 8,0ccm :-)) Kartery były takie same.
Zaquadnik Opublikowano 13 Marca 2017 Autor Opublikowano 13 Marca 2017 Chcesz powiedzieć, że silniki nie różniły się średnicą cylindra? Drugie pytanie, co jest lepsze do wyczyszczenia silnika ze śladów oleju (silnik SC na zdjęciach) benzyna ekstrakcyjna, denaturat a może jeszcze coś innego?
Paweł Prauss Opublikowano 13 Marca 2017 Opublikowano 13 Marca 2017 Zewnętrzny wygląd jest identyczny, różne są średnice i skoki tłoków... Ja do czyszczenia używam acetonu z dość dobrymi rezultatami :-))
Zaquadnik Opublikowano 13 Marca 2017 Autor Opublikowano 13 Marca 2017 A czy nitro próbowałeś lub wiesz może czy także się nada?
Paweł Prauss Opublikowano 14 Marca 2017 Opublikowano 14 Marca 2017 Na pewno nie zaszkodzi - uważaj jedynie na plastikowe elementy motorków jeśli takie występują.
Zaquadnik Opublikowano 20 Marca 2017 Autor Opublikowano 20 Marca 2017 Dziękuję za rady, Pawle. Nie chcę zakładać nowego tematu, a ten się nadaje. Mam właściwie dwa pytania: 1. Co to za cudo? (mam sprzeczne informacje i chciałem zapytać bardziej doświadczonych kolegów). 2. Jaki macie sposób na silnik zaklejony rycyną?
bynek Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 Dziękuję za rady, Pawle. Nie chcę zakładać nowego tematu, a ten się nadaje. Mam właściwie dwa pytania: 1. Co to za cudo? (mam sprzeczne informacje i chciałem zapytać bardziej doświadczonych kolegów). 2. Jaki macie sposób na silnik zaklejony rycyną? To cudo to HB 61 Stamo, silnik do Helików. Tylko ktoś obciął mu z tyłu ośkę do napędu wirnika chłodzącego. A na zaklejony silnik to sposób jest taki , że należy wyjąć plastikowy gażnik , a korpus podgrzać opalarką do temperatury pracy, troszke rozpuszczalniku nitro do środka i powinno puścić. Następnie rozbiórka na czynniki pierwsze, i dokładne czyszczenie, zwłaszcza pierścienia tłokowego.Musi być luzny w tłoku.
Zaquadnik Opublikowano 25 Marca 2017 Autor Opublikowano 25 Marca 2017 Opalarki nie posiadam. Na razie odkręciłem głowicę, ale pokrywa wału i skrzyni korbowej za Chiny nie chce puścić. Zalałem całość acetonem. Gaźnik dał się odkręcić i po potraktowaniu acetonem zaczął działać. Pytanie, czy kąpiel w acetonie wystarczy?
TOMEK.CEKALA Opublikowano 25 Marca 2017 Opublikowano 25 Marca 2017 Ja wrzucałem silnik do benzyny ekstrakcyjnej i po tygodniu moczenia bez problemu rozebrałem i wyczyściłem, a był tak zaklejony że wał się nie obracał.
Zaquadnik Opublikowano 25 Marca 2017 Autor Opublikowano 25 Marca 2017 Dzięki. Czytałem, że aceton potrafi rozpuścić nawet nagar w silniku. Jeśli on nie pomoże to spróbuję z benzyną. Mój silnik też jest tak zaklejony, że wał się nie obraca.
Paweł Prauss Opublikowano 27 Marca 2017 Opublikowano 27 Marca 2017 Aceton z pewnością jest bardziej agresywny od benzynki...
witekC Opublikowano 27 Marca 2017 Opublikowano 27 Marca 2017 Dzięki. Czytałem, że aceton potrafi rozpuścić nawet nagar w silniku. Jeśli on nie pomoże to spróbuję z benzyną. Mój silnik też jest tak zaklejony, że wał się nie obraca. Ja kiedyś kupiłem na giełdzie staroci spirytus jaki używa się do rozpuszczania politury do mebli (szelaku). Podobno nie zawiera wody. Wrzuciłem do naczynia z tym spirytusem mocno zaklejony silnik (cały). Po kilku godzinach wszystko się ruszało. Po rozkręceniu jeszcze trochę pomoczyłem poszczególne części. Od tej pory tak czyszczę wszystkie silniki. Witek.
Zaquadnik Opublikowano 26 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 26 Czerwca 2017 Ja kiedyś kupiłem na giełdzie staroci spirytus jaki używa się do rozpuszczania politury do mebli (szelaku). Podobno nie zawiera wody. Wrzuciłem do naczynia z tym spirytusem mocno zaklejony silnik (cały). Po kilku godzinach wszystko się ruszało. Po rozkręceniu jeszcze trochę pomoczyłem poszczególne części. Od tej pory tak czyszczę wszystkie silniki. Witek. Muszę odświezyć temat. Silnik moczył się w acetonie i w spirytusie (technicznym, więc to nie marnotrawstwo ) i dalej nie chce się obrócić. Nie mogę też odkręcić pokrywy skrzyni korbowej ani obudowy wału. Pozostaje podgrzanie, czy są jeszcze jakieś sposoby?
Zaquadnik Opublikowano 27 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 27 Czerwca 2017 podgrzać np. w piekarniku To jeszcze tylko pytanie, do jakiej temperatury? I wtedy ciepły silnik umyć/rozebrać? Pytam, bo tego nigdy jeszcze nie robiłem.
Rekomendowane odpowiedzi