Grifon Opublikowano 30 Marca 2017 Opublikowano 30 Marca 2017 Model ma już kilka lat mnóstwo nieudanych lądowań, przeciągnięć, kapotaży, ale nadal lata!W nagrodę za wytrwałość doczekał się małego remontu, najpierw skrzydło a jak będę miał czas to kadłub. Oba dźwigary nadłamane, aż dziwne że się nie złożył w powietrzu. UWAGA ortodoksi niech nie czytają, teraz zrobie mu klapy a co.Pokryty był ciężką folią teraz myśle pokryć czymś lżejszym np. tym http://www.rc4max.com/solarfilm_lite_-_st__-_silver___1_27m_x_0_70m,873,8249.html możecie polecić coś lepszego i tańszego?
MLITEK Opublikowano 30 Marca 2017 Opublikowano 30 Marca 2017 Ta folia to za lekka i za cienka, zaraz będą dziury i pęknięcia. Wybierz jakąś mocniejszą (wagowo około 40-50g/m2).
Grifon Opublikowano 30 Marca 2017 Autor Opublikowano 30 Marca 2017 To jest spalinowy model, wcześniej miał folie 65g/m2 Waży 1170g przy rozpiętości 1058mm i jest szybki i wściekły dlatego chce urwać troche wagi.
MLITEK Opublikowano 30 Marca 2017 Opublikowano 30 Marca 2017 Nic sensownego z tą wagą nie zrobisz, to taki model. Nawet jak byś pokrył go tą lekką folią to ile zyskasz? może 60g maksymalnie? Już prędzej zyskasz na np. zmianie pakietu na lżejszy, mniejszym zbiorniku paliwa albo wyażurowaniu stateczników (ogólnie pozbyć się ciężaru z ogona) i co za tym idzie odjęcie balastu z dzioba (jeśli takowy istnieje). Poszycie działa też jako pewnego rodzaju wzmocnienie i stosowanie słabej folii osłabi też mocno cały model, w tym przypadku który opisałeś od złożenia się skrzydła pewnie po części uchroniła cię folia. Podsumowując dużo wagi nie urwiesz bo sam silnik waży pewnie ze 180g do tego zbiornik(pełny) i reszta instalacji z 80g serva i przewody z 60g , pakiet nie wiem ile i kilka drobiazgów to pewnie z samego wyposażenia zrobi ci się z 450g.
MASK Opublikowano 30 Marca 2017 Opublikowano 30 Marca 2017 Jeśli dobrze liczę, to obciążenie powierzchni masz niecałe 70g/dm3, czyli bardzo sympatyczne. Jeśli jest za szybki, to na pewno nie z powodu wagi, raczej coś innego jest nie tak.
AdamOld Opublikowano 31 Marca 2017 Opublikowano 31 Marca 2017 Poczytaj o foli jaką chcesz zastosować. Ona nie nadaje się do kontaktu z benzyną oraz do modeli z silnikami żarowymi.
Grifon Opublikowano 31 Marca 2017 Autor Opublikowano 31 Marca 2017 Kacper masz racje nie ma co ryzykować, zostanę przy foli standardowej, niestety skrzydło ma tylko jeden dźwigar i bez kesonu, pakiet NICD służy jako balast ,. Stateczniki są bardzo lekkie najwięcej na ogonie wazy folia. Myślałem żeby ją zerwać położyć nowe klepki balsowe (tym razem już zgodnie z technologią kadłuba skorupowego) i pokryć papierem japońskim kadłub a stateczniki??? Marcin no może trochę przesadziłem że szybki , ale na pewno zwrotny, na tych kiepskich zdjęciach tego nie widać, ale okleiłem żeberka listewkami balsowymi grubymi na 2mm co skutkowało wydłużeniem cięciwy o 15mm, pogrubieniem profilu tylko się zastanawiam czy takie eksperymenta nie obniżą zdolności profilu myślę o pogrubionej krawędzi natarcia? Adam w opisie jest napisane że nie nadaje się do benzyny ale do s. żarowych tak, ale już ten pomysł na tą folie mi odszedł. Pozdrawiam.
MASK Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Marcin no może trochę przesadziłem że szybki , ale na pewno zwrotny, na tych kiepskich zdjęciach tego nie widać, ale okleiłem żeberka listewkami balsowymi grubymi na 2mm co skutkowało wydłużeniem cięciwy o 15mm, pogrubieniem profilu tylko się zastanawiam czy takie eksperymenta nie obniżą zdolności profilu myślę o pogrubionej krawędzi natarcia? Może masz zbyt tylne wyważenie? Wiem, że przesunięcie SC do przodu, to spore wyzwanie w jedenastce, ale może warto spróbować, tym bardziej, że obciążenie powierzchni nośnej daje Ci jeszcze dość duże możliwości. Zmiana profilu pewnie nie pomoże, ale, jak mawiają niektórzy, jest ryzyko - jest zabawa Trzymam kciuki
Grifon Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Wyważenie jak pisałeś nie daje pola do popisu i jest na styk. Każdy gram z ogona jest cenny nie wiem jakie tam jest przełożenie na ramieniu dzwigni, ale zrobiłem własny tłumik lżejszy o 30 g od fabrycznego, ponadto jak zamienię pakiet NICD na LIPOL to urwe następne 20g i będzie problem. Alem mam plan, jako, że skrzydło nabrało sztywności to pokryje je jednak folią 32g/m2 tak samo stateczniki oraz wysune silnik do przodu o 10 mm powinno wtedy wszystko zagrać, przynajmniej na to licze. Skrzydełko wstępnie oszlifowane, mam ambicje je skończyć na święta i oblatać. Pozdrawiam.
MASK Opublikowano 7 Kwietnia 2017 Opublikowano 7 Kwietnia 2017 Trzymam kciuki i czekam rychłego oblotu
Grifon Opublikowano 11 Maja 2017 Autor Opublikowano 11 Maja 2017 Na pierwszym zdjęciu lampa LED która wreszcie daje tyle światła co potrzeba (: Skrzydełko oszlifowane, ale nie oklejone (wina sklepu który mi nie przysłał zamówionej foli) Na ostatnim zdjęciu mój pomysł na niewystające łby wkrętów.
MLITEK Opublikowano 11 Maja 2017 Opublikowano 11 Maja 2017 Przed okrywaniem koniecznie sprawdź czy pianka wytrzyma temperaturę. Oczywiście na jakiś ścinkach a nie na skrzydle.
Grifon Opublikowano 11 Maja 2017 Autor Opublikowano 11 Maja 2017 Nie wytrzyma w tym Aero 145 prawie stopiłem końcówki, teraz znowu kombinuje z pokryciem
Grifon Opublikowano 28 Maja 2017 Autor Opublikowano 28 Maja 2017 Hello, skrzydło miało być już dawno oblatane, ale... Tym razem w modelarskim sklepie stacjonarny nie mieli papieru japońskiego / ; Od czasu swobodnie latającego Wicherka 10 z samozapłonem MK 17 nie pokrywałem nic papierem japońskim, ale całkiem sympatycznie się to robiło. niestety miałem tylko jeden arkusz. lotki i klapy, pokrywy serw są gotowe do malowania. Skrzydło po wstępnym cellonowaniu. 1
Grifon Opublikowano 21 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 21 Czerwca 2017 Cellonowanie w toku, stwierdziłem, że lepiej będzie jak zamontuje skrzydło w modelu a nie będę kombinował z usztywnieniami na desce. Jutro przyjdzie farba w sobote będę malował, może ktoś zapodać link z jakaś relacją, filmem jak malować aerografem takie rzeczy? Kolorystyka jak poniżej.
MLITEK Opublikowano 21 Czerwca 2017 Opublikowano 21 Czerwca 2017 Powiem ci że aerografem to będzie pracochłonne i minimum 2 warstwy ale wyjdzie bardzo ładnie jak użyjesz dużej dyszy i nie będziesz malował z bliska. No i najważniejsze jak masz małą sprężarkę (taką modelarską)to kontroluj temperaturę czy po 20min ci się nie zagotuje bo z doświadczenia wiem że lubią się mocno grzać przy ciągłej pracy.
Grifon Opublikowano 22 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 22 Czerwca 2017 Kacper zapomniałem napisać że mam mały pistolet od Juli, dzisiaj przyszły farby a właściwie ja po nie poszedłem na pocztę, bo jak się okazuje mają niedobór listonoszy :/ W sobotę będzie malowanie o ile znowu nic nie wyskoczy (: Pozdrawiam.
Grifon Opublikowano 1 Lipca 2017 Autor Opublikowano 1 Lipca 2017 Pierwszy raz malowałem natryskowo bez użycia spreju, efekt jak na pierwszy raz dla mnie zadawalający, uchybienia są, ale to dopiero pierwsza lekcja malowania, wiec sobie wybaczę. Jutro jak farba lepiej przeschnie namaluje szachownice. Pozdrawiam.
Grifon Opublikowano 9 Lipca 2017 Autor Opublikowano 9 Lipca 2017 Koniec remontu skrzydła, pierwszy raz malowałem natryskowo i jak na pierwszy raz wyszło znośnie. Jak widać niedoróbkim w malowaniu są, ale jakoś to sobie wybaczę. Pierwszy raz zastosuje klapy w modelu ciekaw jestem efektu. Tyle było kabelków, że musiałem ponumerować bo bym nie ogarna. Może za tydzień wreszcie polatam nim, mam ochote odnowić kadłub, ale jak już to dopiero w zimie. Pozdrawiam Grifon (:
Rekomendowane odpowiedzi