Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jest pewna prawidłowość na takich pokazach przeprowadzanych dla publiczności, która mało ma styczności z modelarstwem wodnym.

Podstawowe pytania zadawane nam podczas pokazów to między innymi - jak szybko to panie pływa, jak ostro i szybko robi zakręty , jaki jest zasięg tego radia i ile to panie kosztuje i ewentualnie gdzie to można kupić....

Pokazy przeprowadzane z zachowaniem redukcyjnych prędkości i typowego sposobu pływania prawdziwych jednostek są raczej mało atrakcyjne dla widowni, wystarczy sobie przeliczyć redukcyjne prędkości w metrach na sekundę - naprawdę nie powalają ... Jak wytłumaczyć komuś , kto nie widział np. typowej pracy holownika portowego, który towarzyszy dużej jednostce morskiej wchodzącej do portu , że wlecze się smętnie i powolutku za nią lub przed nią a nie "śmiga wesoło" dookoła niej i kręci bączki ? 

Najlepiej może to np. powiedzieć kolega Cezary, który buduje piękne modele holowników portowych i ratowniczych, a sam słyszałem jak wielokrotnie tłumaczył widzom podczas pokazów że powolne pływanie i lekkie manewry jednostki to typowy sposób pracy holownika .... 

Stąd też istotna różnica między pływaniem "pokazowym" a "redukcyjnym" np. na zawodach , gdzie zawodnicy i sędziowie potrafią ocenić realizm wyglądu i poruszania się jednostki odpowiednio to punktując ! :)

Zapewniam że Bałtyk potrafi pływać na kilka sposobów, w zależności od potrzeby, okoliczności i tego , jaki efekt chcemy uzyskać !! B)

Ponadto model ten został zbudowany właśnie do zawodów w klasach manewrowych, polegających między innymi na pływaniu slalomem  między bramkami i przebijaniu porozstawianych na trasie baloników - stąd jego doskonałe właściwości manewrowe !

Reasumując mój dość długi wywód - wszystko zależy od okoliczności , a na pokazach modeli żeby zainteresować szeroką  publikę trzeba raczej "zapylać i kręcić bączki"  :P niż pływać powoli i "redukcyjnie"  :D .

Wiem to z doświadczenia własnego i wielu kolegów z którymi wspólnie organizujemy takie pokazy w celu popularyzacji modelarstwa szkutniczego !

Pozdrowienia !

 

Ps.

Część swojego zawodowego życia spędziłem jako mechanik na holownikach i pchaczach więc znam zagadnienie "jak to pływa" również z drugiej strony ... :)

Edytowane przez kaszalu
  • Lubię to 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.