kaszalu Opublikowano 5 Września 2018 Autor Opublikowano 5 Września 2018 (edytowane) Jest pewna prawidłowość na takich pokazach przeprowadzanych dla publiczności, która mało ma styczności z modelarstwem wodnym. Podstawowe pytania zadawane nam podczas pokazów to między innymi - jak szybko to panie pływa, jak ostro i szybko robi zakręty , jaki jest zasięg tego radia i ile to panie kosztuje i ewentualnie gdzie to można kupić.... Pokazy przeprowadzane z zachowaniem redukcyjnych prędkości i typowego sposobu pływania prawdziwych jednostek są raczej mało atrakcyjne dla widowni, wystarczy sobie przeliczyć redukcyjne prędkości w metrach na sekundę - naprawdę nie powalają ... Jak wytłumaczyć komuś , kto nie widział np. typowej pracy holownika portowego, który towarzyszy dużej jednostce morskiej wchodzącej do portu , że wlecze się smętnie i powolutku za nią lub przed nią a nie "śmiga wesoło" dookoła niej i kręci bączki ? Najlepiej może to np. powiedzieć kolega Cezary, który buduje piękne modele holowników portowych i ratowniczych, a sam słyszałem jak wielokrotnie tłumaczył widzom podczas pokazów że powolne pływanie i lekkie manewry jednostki to typowy sposób pracy holownika .... Stąd też istotna różnica między pływaniem "pokazowym" a "redukcyjnym" np. na zawodach , gdzie zawodnicy i sędziowie potrafią ocenić realizm wyglądu i poruszania się jednostki odpowiednio to punktując ! Zapewniam że Bałtyk potrafi pływać na kilka sposobów, w zależności od potrzeby, okoliczności i tego , jaki efekt chcemy uzyskać !! Ponadto model ten został zbudowany właśnie do zawodów w klasach manewrowych, polegających między innymi na pływaniu slalomem między bramkami i przebijaniu porozstawianych na trasie baloników - stąd jego doskonałe właściwości manewrowe ! Reasumując mój dość długi wywód - wszystko zależy od okoliczności , a na pokazach modeli żeby zainteresować szeroką publikę trzeba raczej "zapylać i kręcić bączki" niż pływać powoli i "redukcyjnie" . Wiem to z doświadczenia własnego i wielu kolegów z którymi wspólnie organizujemy takie pokazy w celu popularyzacji modelarstwa szkutniczego ! Pozdrowienia ! Ps. Część swojego zawodowego życia spędziłem jako mechanik na holownikach i pchaczach więc znam zagadnienie "jak to pływa" również z drugiej strony ... Edytowane 9 Września 2018 przez kaszalu 2
Rekomendowane odpowiedzi