Skocz do zawartości

Spitfire 1:10 z gazety DeAGOSTINI


Mars_2000

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Ludzie , już nie wiem czy sie smiac czy plakac , jakbym czytał naprawde 10-12 latka nie ublizając tym ostatnim.

Sysiu, skoro poziom "t"wojego piśmiennictwa i zaawansowania myślowego a jednocześnie kultury osobistej jest na takim poziomie jak pokazujesz powyżej to oszczędź nam swego towarzystwa i idz rozwijaj skrzydła na swoim forum.

skoro Mis Kolorowy cię znieważa to jesteś nikim dla mnie... :rotfl:

Po pierwsze zwracając się pisemnie do kogokolwiek powinieneś słowo "Ty Cię itd..." pisać wielką literą. Tak nakazuje dobre wychowanie ktorego chyba tu brak.

Po drugie zamiast pisać banały skoro jestes tak pewny swego to może napisz nam tutaj troszeczkę jaką technikę opanowania modelu w locie postanowiłeś zastosować w przypadku tego spita?

Jakie paliwo i w jakich proporcjach mieszanki zastosujesz?

Jakie planujesz na początek wychylenia sterów i gdzie środek ciężkości modelu?

Czy według Ciebie aparatura z zestawu jest warta uwagi?

Na jakie odległości zamierzasz latac spitem , jaki zasięg przewidujesz odbiornika w zestawieniu z tą aparaturą?

Czy według Ciebie podwozie proponowane przez DA jest ok czy coś byś w nim zmienił?

Masz zamiar regulować skłon/wykłon silnika?

Jakich ogniw użyjesz do zasilenia odbiornika?

Jakie prędkości przewidujesz rozwinąć na zestawowym napędzie?

Czy planujesz robić spitem "zawis"?

 

Będę wdzieczny za odpowiedzi na powyzsze pytania. Objaśnij nam te kwestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

specjalnie tak piszę bo Was nie szanuje bo skoro wy mnie nie szanuje to czemu ja was mam szanować

A za co tu szanować , za debilne teksty nie poparte żadną wiedzą i doświadczeniem?

Na szacunek trzeba sobie zapracować i widać tego nie udało ci sie zrobic.

Przerób swojego spita na łódkę i płyn kolego...

O zabezpieczeniach masz takie pojęcie jak ja o byciu księdzem.

I jesli już chcesz wojować to najpierw zadbaj o zabezpieczenia własnego komputera bo są marniutkie :D

Mama wie co trzymasz na dysku???????? Bo chyba nie byłaby zadowolona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cytat: "Floo nie wiem czy zauwazyles poziom wypowiedzi prezentowany przez kolegow ktorzy ten model skladaja. Zauwaz ze za ten krzywy kadlub kazdy z Was latalby juz trenerkiem".

 

Mój jest prosty :) zgodnie z opisem . Najlepiej pojechać komuś kto ma odmienna opinie od ogółu... Nadal uważam .że temat się wyczerpał a chętni powinni zaglądać do tematu "Opis budowy" tutaj zostało już powiedziane za dużo :) oczywiście decyzja należy do administratora może szanownemu nawet zależy troszkę żeby temat żył bo jest więcej odwiedzin dzięki niemu :wink: Pozdrawiam wszystkich majstrów i monterów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i gra muzyka jak widzę teksty "stysia i "Norberta" to mnie krew zalewa może już za stara dupa jestem?? a prawda jest taka że 90% z tych którzy tak krytykują wykonanie tego nieszczesnego spita nawet nie miało go w ręku... jak mozna obiektywnie sie wypowiadać o czym czego sie nie widziało?? i to jeszcze z takimi niezdrowymi emocjami?? a cco do forum Stysiowego :D to rzut oka na pisownię i "regulamin" mówi wszystko. NIE POLECAM ! Zaglądać do tematu "opis budowy" na tym forum POLECAM ;) no to chyba wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Floo kazdy z nas ma po conajmniej 2sz. pierwszego numeru w ktorym to juz wychodzi co to za konstrukcja. Kupowanie nastepnych mijalo sie z celem. Nasze podejscie jest takie a nie inne bo ladujesz po prostu pieniadze w bloto i az serca sciska.

 

Ty mowisz ze to porzadna konstrukcja a miales jakikolwiek inny model czy tez tartak w reku?

Nie probuje zaczac kolejnej klotni czy tez pogawedek, tak tylko pytam. Masz blisko sklep modelarski, albo nawet dwa, masz rowniez lotniska modelarskie. Jedz kiedys zobaczyc czym lataja ludzie tam. Dodam ze te modele ktore zobaczysz beda srednio 2x tansze od Twojego Spitfire'a.

 

Prosze uzupelnij dane w avatarze, zdecydowanie zmienia sie stosunek do osoby ktora sie widzi i wiadomo ile ma lat.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DRODZY KOLEDZY KOLEKCJONERZY SPITA Z DA

 

Jako założyciel tego miejsca, uprzejmie przepraszam za wszystkich piszących w tym temacie, którzy wypowiedzieli się źle na temat waszego wyniesionego pod niebiosa "modelu". Oni naprawdę nie chcieli, oni i zarówno ja się na nim nie znamy. Nigdy go nie widzieliśmy i mamy nadzieję że nie ujrzymy!! My naprawdę bardzo tego żałujemy.

 

Nie mamy odwagi go oglądać, ponieważ łzy cisną nam się na oczy same, wasze łzy przyjdą z czasem.......a przyjdzie taki czas że trzeba będzie go "oblatać".

 

Przepraszam również że stworzyłem takie miejsce jak to które nie prawi o jedynym słusznym modelu SPIT z DA, lecz miejsce wyśmiewek z tak cudownego modelu.

 

Jednoczenie proszę, abyście nigdy ale przenigdy nie zrobili nam kary i pozwolili czasem na naszych lotniskach polatać w spokoju naszymi popierdółkami. My ustąpimy wam "częstotliwości" i obiecujemy że nigdy ale to nigdy nie będziemy próbować nigdy więcej nanosić włąsne poprawki do tego modelu w trakcie odbudowy.

 

Ja niżej podpisamy.......z poważaniem

 

MOTYL

 

PS. Tak dodam jeszcze słowo dla moich dotychczasowych kolegów. Panowie popatrzcie wstecz ile popełniliście błędów konstrukcyjnych, już wiecie dlaczego wasze modele spadały. Ja zrobiłem rachunek sumienia i opuszczam to pseudo modelarstwo lecz nie mam odwagi zmierzyć się ze SPITEM z DA więc wybrałem inna drogę - PPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.