Skocz do zawartości

Spitfire 1:10 z gazety DeAGOSTINI


Mars_2000

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Odczuwam od jakiegos czasu lęk, chyba wiem juz przed czym, ciarki mnie przeszly jak zobaczylem te filmiki. Uswiadomilem sobie ze ktos da rade tym modelem wystartowac, przeraza mnie mysl w czym lub kim wyladuje.

  • Odpowiedzi 1,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano
Odczuwam od jakiegos czasu lęk, chyba wiem juz przed czym, ciarki mnie przeszly jak zobaczylem te filmiki. Uswiadomilem sobie ze ktos da rade tym modelem wystartowac, przeraza mnie mysl w czym lub kim wyladuje.

To nie bede ja :jupi: - w UK juz wszystkie w piachu sa :rotfl:

Opublikowano
To ten deagostini? http://www.youtube.com/watch?v=6s0Inr791s8 (0:46 polecam)

Szkoda ze na ladowanie juz im braklo baterii w kamerze :D

 

Trochę się ten modelarz zdziwił jak wsadził palce w śmigło... A myślisz Diem , że lądowanie nastąpiło w bezpośrednim zasięgu tej rozładowanej kamery? Bo ja stawiam , że Spit wybrał wolność.

 

 

Darek

 

PS - Co to za nadajnik? Wygląda gorzej niż nadajnik od mojej pierwszej chińskiej zabawki RTF.

Opublikowano

Też mi to wyglądało na graupnera serii MC. Ale to nie był spit z DA. A koleś chyba we o modelarstwie tyle co ja o balecie. Od kiedy od strony śmigłą pchamy łapska? Kto dociera silnik przed startem? :lol2:

 

Cytat ze strony Deagostini:

"Zbuduj i pilotuj swój model legendarnego myśliwca i zobacz jak wzbija się w powietrze."

 

Zapomnieli dodać "a potem spada z wielkim hukiem i łamie się na części. części modelu możesz potem spalić a osprzęt wywalić, dziękujemy firma deagostini

Opublikowano
Ale musicie przyznać, że w powietrzu prezentuje się ładnie - w każdym razie na tych filmach instruktażowych.

 

Faktycznie jest ładny na tych filmach i lotnisko wśród gór z ładnymi pasami. Tylko obawiam się , że to był model znanego producenta ARF- a trochę przemalowany... :wink:

 

Darek

Opublikowano

Ja jestem w szoku po zobaczeniu tego filmiku. Zważywszy na to,że moj pierwszy lot przed paru laty trwał w przybliżeniu okolo 3-4 sekundy (spalinowy trenerek) to co bedzie sie dzialo jak ci ludzie beda chcieli oblatac te wszystkie spit'y. Będzie jatka w bialy dzien. Brak jakiegokolwiek wycwiczenia ruchów drazkami zaowocuje lotem nie duzo dluzszym niz te 3-4 s.A potem tylko ognisko. Jeszcze zeby to byl jakis tani ARF'ik za 250-300 zl to przezylbym ale Spit z Deagostini za 2500zl.Kilka lat skladania i kilka sekund w powietrzu,nie zapomnisz tego nigdy nasz bardzo drogi kliencie--firma Deagostini.

Opublikowano

" My jesteśmy jeno mięsem.. " ale nas koniec czeka... :mrgreen: Trzeba się już w jakieś działko przeciwlotnicze zaopatrzyć :D Nie znacie jakiegoś wydawnictwa co sprzedaje na raty rakiety ziemia powietrze? :mrgreen:

Gość slawekmod
Opublikowano
" My jesteśmy jeno mięsem.. " ale nas koniec czeka... :mrgreen: Trzeba się już w jakieś działko przeciwlotnicze zaopatrzyć :D Nie znacie jakiegoś wydawnictwa co sprzedaje na raty rakiety ziemia powietrze? :mrgreen:

 

Jak w następnych kolekcjach będą bazooki to biorę pięć od razu. :D Będzie czym utylizować te Spity.

Opublikowano

Panowie, ale będzie się działo jak przyjdzie kres budowy spita, chcę dożyć tej chwili a radość ma będzie ogromna, jak będą goniły krety i nie tylko...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.