Skocz do zawartości

Spitfire 1:10 z gazety DeAGOSTINI


Mars_2000

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Dałem :ass: i co się stało, to się nie odstanie. Możecie ze mnie dworować, wieszać na mnie psy, dziękować, wygłaszać peany na cześć czy co tam jeszcze.

 

Co tam tamten wątek... już się dzielnie odtwarza jak feniks z popiołów. Ale proszę nie kasować tego wątku.... To by dopiero była tragedia... :lol: Nie pobilibyśmy rekordu długości wątku.... :lol2:

 

Darek

 

PS - O ja cię... faktycznie zdjęcia nie kłamią - strasznie szybko im to idzie :jupi: jeszcze odrobina cierpliwości i jak przejdę na emeryturę ( za 21 lat) to może tego Spita zobaczę w całości

Opublikowano

Tak namietnie sprzatal ze sprzatnal temat!! Spitfajterzy sie wkurza i za pierwszy cel bojowy obiora Twoj samochod Ładziaku! :)

Opublikowano
Co tam tamten wątek... już się dzielnie odtwarza jak feniks z popiołów. Ale proszę nie kasować tego wątku.... To by dopiero była tragedia.

 

Nie łam się Paweł.

Mi ten wątek udało się skasować .

Jedynie co mnie uratowało to że w ostatnim momencie zaznaczyłem "wrzuć go do kosza".

Wtedy to byłby niezły lincz :devil:

 

Tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów. Więc lepiej nic nie robić . :rotfl:

Opublikowano
Tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów. Więc lepiej nic nie robić .

 

Co racja to racja i kretów było by znacznei mniej.

Opublikowano
Nie łam się Paweł.

Mi ten wątek udało się skasować .

Jedynie co mnie uratowało to że w ostatnim momencie zaznaczyłem "wrzuć go do kosza".

Wtedy to byłby niezły lincz :devil:

Pamiętam! Sam robiłem 'sceny', że wątek zniknął... :D . Wtedy nie byłem jeszcze zielony - piękne czasy! ;-)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Trywialne - brak czasu...

Źle się czułem, gdy dostawałem prośby i zgłoszenia od użytkowników, bądź sam widziałem że coś się dzieje na forum i nie miałem kiedy zareagować, więc zdjąłem zielony kubraczek. Teraz od czasu do czasu, bez ciśnienia zaglądam na forum i czasami nawet coś napiszę :-) .

Opublikowano
Czyżby nasi pewni siebie koledzy wykruszali się?

 

Powiem Ci że na allegro jak by poskładać wszystko do jednego to jedna strona sie zrobi z tych aukcji o nim.

Opublikowano

Powiem tak: na 99,999999999% w tym kraju żaden model z tej kolekcji nie będzie zbudowany do końca. Jeśli natomiast chodzi o udane oblatanie do liczby należy dodać jeszcze z 10 dziewiątek po przecinku :rotfl:

Opublikowano

Znalazłem na Brytyjskiej stronie Deagostini ceny wyposażenia:

 

Aparatura- 45 funtów lub 65 euro.

Silnik- 25 funtów jeśli masz prenumerate, jeśli nie, to zapłacisz 45 funtów! :crazy:

 

Przy dzisiejszym kursie walut to poprostu zgroza!

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Jestem początkującym modelarzem i dlatego napaliłem się jak szczerbaty na suchary na ten model. Ostatnio dostałem 27 numer i coraj częściej zaczynam się zastanawiać, co za diabeł mnie podkusił. Cała edycja obliczona jest na 71 numerów co w sumie daje 1750 zł. (cała edycja ma iść 1,5 roku) W tej cenie można dostać od ręki całkiem niezły samolot w dowolnym sklepie modelarskim. Dodatkowo, jeżeli chciałem, by wysłano mi dwa te same numery, to za ten dodatkowy musiałem zapłacić ponad 40 zł (o zgrozo) :oops: Dodatkowo numery przychodzą nierytmicznie, a w środku bywają części połamane.

Opublikowano

wojmysz, przeciez to najlepszy model na świecie a ty takie przeczy pleciesz !!

 

Szkoda ze dopiero teraz liczysz koszty :)

Opublikowano
Jestem początkującym modelarzem i dlatego napaliłem się jak szczerbaty na suchary na ten model. Ostatnio dostałem 27 numer i coraj częściej zaczynam się zastanawiać, co za diabeł mnie podkusił. Cała edycja obliczona jest na 71 numerów co w sumie daje 1750 zł. (cała edycja ma iść 1,5 roku) W tej cenie można dostać od ręki całkiem niezły samolot w dowolnym sklepie modelarskim. Dodatkowo, jeżeli chciałem, by wysłano mi dwa te same numery, to za ten dodatkowy musiałem zapłacić ponad 40 zł (o zgrozo) :oops: Dodatkowo numery przychodzą nierytmicznie, a w środku bywają części połamane.

 

Olej to i bij się w pierś za wyrzucone pieniądze.

 

A później odwiedź dział- od czego zacząć :) Reszta pójdzie z górki.

Opublikowano

Kiedyś, jak byłem piękny i młody bawiłem się modelarstwem. Jak zobaczyłem w kiosku numer z samolotem odżyły we mnie dawne wspomnienia, no i zacząłem prenumeratę. Wtedy nie liczyłem kosztów, a teraz tak

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.