Princes Opublikowano 18 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2017 Witam , Mam taki problem .Nie mogę poradzić sobie z ustawieniem poprawnego lotu modelu...Do tej pory zawsze udawało sie z nowymi modelami i nie wiem co jest nie tak z tym modelem ...Elektro szybowiec SC ustawiony zgodnie z instrukcją ok 6 cm od krawędzi natarcia skrzydła (szer.skrzydła 20 cm przy nasadzie)i po wypuszczeniu modelu z ręki model ma tendęcję do nie lotu tzn po części trochę pompuje a po części zadziera nos do tyłu i efekt jest taki jak gdyby "tajemna "siłą areodynamiczna ciągnęła go od srodka w dół przez co model jest nie stabilny i nie daje się wytrymować .Próbowałem eksperymentować ze środkiem ciężkosci ale nie przyniosło to za bardzo rezultatu...Moim przypuszczeniem i podejrzeniem błędu jest chyba zły kąt zaklinowania tylnego statecznika ..Dodam ,że skrzydła są osadzane na bagnetach więc tu raczej nie ma błędu z zaklinowaniem ...Usterzenie jest typu T ...Przez całą tę historię uszkodziłem skrzydło...Nie wiem jak zabrać sie za ten temat ...Moze ktoś z was miał podobne historie to proszę o jakąś radę bo szukając po forum nic szczególnego nie udało mi się znaleźć. W załaczniku tylny statecznik z ustawieniami fabrycznymi tzn bez żadnej podkładki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 18 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2017 Sorry, ale nie rozumiem jak ten model leci. Zadzierać na tył co to znaczy? Następne zdanie też jest dla mnie zagadką. Mógłbyś jaśniej opisać co robi model w locie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Princes Opublikowano 18 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2017 No tak najtrudniej jest opisać dziwne zachowania modelu ktore zdazaja sie rzadko. Sory ze nie precyzyjnie moze sie przekulem w slowa .Model nie jest stateczny zamiast leciec w locie bez napedu to tak jak by go "dusilo" wciska go w ziemię. Niby chce leciec ale nie moze.Zrobilem teraz chyba majstersztyk slowno gramatyczny ????????.Kiedys dawno temu przypominam sobie podobna sytuacje i rozwiazalem to podkladka pod tylny statecznik z tym ze to byl model robiony a tu jest fabryczny wiec zalozylem ze producent tak wyprofilowal tylny statecznik pionowy na ktorym nalozony jest poziomy ze nie trzeba tego korygować. Mam drugi model od tego samego producenta i tam wszystko jest ok poleciał od reki z pierwszym lotem bez zadnego problemu. A z tym cos jest nie tak ???? Dodam, że na moje "oko"model ma tendencje do opadania ciążenia od środka w dół . Nie wiem tylko czemu tak sie dzieje skoro wszystko zostało zribione precyzyjnie i dokladnie. Przez ponad 10 lat toche modeli juz sie przewinęło a tu taka niespodzianka ???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Oki troszku lepiej ale nadal nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Rozwiązanie problemu zacząłbym od pomiaru katów zaklinowania. Następnie użyłbym jakiegokolwiek internetowego kalkulatora do wyznaczenia środka ciężkości modelu i wyważył model w oparciu oto co wyliczy kalkulator. Ostatni krok to trymowanie w locie. Rzut z ręki i model powinien spokojnie szybować tzn lekko ku ziemi. potem już robimy w powietrzu testy dynamiczne tzn wychodzimy na wysokość i nurkujemy puszczamy stery i patrzymy co robi model. gdy nurkuje dokładamy ołowiu na dziób gdy model wychodzi z nurkowania i pompuje to odejmujemy ołowiu z dzioba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Princes Opublikowano 19 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Ok a jak zmierzyc wyliczyc te katy zaklinowania mowie tu o statwczniku poziomym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Najlepsza byłby kątomierz do katów ale można i inaczej. Na płaskiej powierzchni kładziesz model. ustawiasz go tak aby natarcie i spływ skrzydła było na tej samej wysokości od podłoża (przydaj się duża ekierka). Następnie mierzysz wysokość na jakiej znajduje się natarcie i spływ statecznika. Potem można to narysować na kartce i zmierzyć kąt (tudzież wyliczyć to). Spływ statecznika powinien być ciut wyżej jak natarcie (kąt zaklinowania około 1 do 2 stopni). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Princes Opublikowano 19 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 OK thanks...A moze masz gdzies jakies namiary na programy kalkulatory do SC i Kątów zaklinowania ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Francka Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Do pomiaru kątów http://www.motylasty.pl/warszt_3.html#warsztat1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elpazo Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Czytam ten wątek bo sam oblatuje duży model szybowca i coś tu nie rozumiem czy to nowa szkoła, Rafał gdy nurkuje dokładamy ołowiu a gdy pompuje ujmujemy. Rafał to nowa szkoła czy tylko przejęzyczenie. Władek PS; Tak chodziło mi o wypowiedź Rafała i drugie przejęzyczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Princes Opublikowano 19 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Do pomiaru kątów http://www.motylasty.pl/warszt_3.html#warsztat1 OK ciekawa sprawa z tym pomysłem i bardzo to twórcze dzieło :-) Nie jestem takim "Adamem Słodowym" i w sumie brak czasu na wykonanie takiego kontomierza...Ale bardzo dziekuję za info. Czytam ten wątek bo sam oblatuje duży model szybowca i coś tu nie rozumiem czy to nowa szkoła, Tomek gdy nurkuje dokładamy ołowiu a gdy pompuje ujmujemy. Tomek to nowa szkoła czy tylko przejęzyczenie. Władek No właśnie ja w pierwszym momencie miałem takie samo skojarzenie bo zawsze raczej robiło się odwrotnie :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krys1 Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Wspaniale wyjasnienie mozna przeczytac na stronie piotrp.de Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob Mc Fly Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Czytam ten wątek bo sam oblatuje duży model szybowca i coś tu nie rozumiem czy to nowa szkoła, Tomek gdy nurkuje dokładamy ołowiu a gdy pompuje ujmujemy. Tomek to nowa szkoła czy tylko przejęzyczenie. Władek Czy tu nie chodziło o wypowiedź Rafała? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CichyBart Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Ja miałem podobne zachowanie w pioneerze. błędem było to, że najpierw przykleilem statecznik powinny do pionowego a przy klejeniu do kadłuba poziomy był źle ustawiony. po rozklejeniu i prawidłowym zamocowaniu jest ok. Sorki, pisane z cegły... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 a na silniku jak idzie? silnik ma zrobiony skłon? Jak jest tak mocno niestabilny, to może mieć zbyt tylni ŚĆ lub coś zostało źle wykonane i są za małe kąty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesiek Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 a na silniku jak idzie? silnik ma zrobiony skłon? Jak jest tak mocno niestabilny, to może mieć zbyt tylni ŚĆ lub coś zostało źle wykonane i są za małe kąty Nie napisal co to za model,z fotki trudno rozpoznac,chyba cos od Reichard.Jezeli tak to wrega byla juz wklejona i napewno jest ok.Pisze ze zle lata bez napedu.Katy i SC do sprawdzenia i bedzie dobrze. Slawek ja tez "Slodowy" nie jestem i szkoda mi czasu na rzezbienie katomierza,dlatego kupilem gotowca: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SP7GTA Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Nie napisal co to za model,z fotki trudno rozpoznac,chyba cos od Reichard.Jezeli tak to wrega byla juz wklejona i napewno jest ok.Pisze ze zle lata bez napedu.Katy i SC do sprawdzenia i bedzie dobrze. Slawek ja tez "Slodowy" nie jestem i szkoda mi czasu na rzezbienie katomierza,dlatego kupilem gotowca: Zobacz te obliczenia - po francusku ,ale wiadomo o co chodzi: http://aerololo.free.fr/articles.php?lng=fr&pg=184 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Funkcje trygonometryczne ma każdy kalkulator w telefonie czy komputerze. Linijkę ma każdy w domu. Po co przepłacać i kupować cos co ze dwa razy może sie przydać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesiek Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Zobacz te obliczenia - po francusku ,ale wiadomo o co chodzi: http://aerololo.free.fr/articles.php?lng=fr&pg=184 Po niemiecku jest tak samo : http://www.rc-network.de/magazin/trickkiste/trick05/trick05.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Princes Opublikowano 19 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Nie napisal co to za model,z fotki trudno rozpoznac,chyba cos od Reichard.Jezeli tak to wrega byla juz wklejona i napewno jest ok.Pisze ze zle lata bez napedu.Katy i SC do sprawdzenia i bedzie dobrze. Slawek ja tez "Slodowy" nie jestem i szkoda mi czasu na rzezbienie katomierza,dlatego kupilem gotowca: Tak zgadza się to model Reicharda ...Z tego co udało mi się z forum zebrać prawdopodobnie mam żle ustawiony SC ...Zrobiłem ustawienie wg.instrukcji ok 6. cm od natarcia skrzydła natomiast koledzy którzy latali tym modelem ustawienia SC były na poziomie ok 7 lub 8 cm ,a to robi już wielką różnicę ..No nic póki nie sprawdzę tego rozwiązania w locie to póty to tylko teoria...Ale chyba to jest właśnie ten problem ...:-) Po niemiecku jest tak samo : http://www.rc-network.de/magazin/trickkiste/trick05/trick05.html Szkoda ,ze to nie po naszemu ....:-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elpazo Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Według opisu Sławka ewidentnie masz źle ustawiony środek ciężkości za bardzo na dziób mógłbyś jeszcze podać cięciwę skrzydła przy kadłubie łatwiej będzie coś doradzać, ustawił by go fabryczne i zdjął trochę balastu dziobowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi