Skocz do zawartości

Koliber :)


Kwasiu

Rekomendowane odpowiedzi

Ja w rzutku z 4 serwami d 47 (4,5 grama), odbiornikiem rex5 lub sexta mini, akku 370 mAh średnio latam po 2 h. U ciebie czas może być ciut dłuższy. Proponuje naładować pakiet na full i polatać np 30 min. Po tym czasie naładuj pakiet i zobacz ile mAh ci weszło. Dajmy ze ta wielkość będzie to X. Wtedy 300 dzielisz przez X i mnożysz razy 30 min i będziesz wiedział ile orientacyjnie możesz latać. Jednak ja proponuje po 2h naładować pakiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje naładować pakiet na full i polatać np 30 min. [...] Jednak ja proponuje po 2h naładować pakiet.

 

Nie kwestionuję dokładności tego sposobu, ale - ze względu na żywotność pakietów NiMH - zamiast doładowywać aku, nie lepiej brać ze sobą multimetr i np: po/co 30min. sprawdzać napięcie pakietu? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model oblatany. Fotek nie będzie bo nie miał kto robić zdjęć. Model lata jak dla mnie satysfakcjonująco. Najpierw był rzut z ręki, model spadł jak klocek drewna ulatując jakies 6-7m. trochę się tym zaniepokoiłem ale nic przyszedł czas na start z gumy. Oblot odbył się na lotnisku więc dostałem parę cennych uwag w jak ustawić model do holowania. Start i lecę, wyniosłem się na dość wysoko i szybuje. Ku mojemu zdziwieniu model wcale szybko nie lata. Nie mam pojęcia ile mógł trwać lot ale ten model przekonał mnie do szybowców. Mam zamiar założyć swój silnik i zrobić go na elektroszybowca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kwestionuję dokładności tego sposobu, ale - ze względu na żywotność pakietów NiMH - zamiast doładowywać aku, nie lepiej brać ze sobą multimetr i np: po/co 30min. sprawdzać napięcie pakietu? :wink:

 

Powiadasz żywotność? Ja mam pakiet w rzutku co już drugi sezon lata i uwierz mi ani razu nie był rozładowywany do lądowania, ładowany był prądem więcej jak 1C i póki co oznak zużycia większych nie zauważyłem. Do tego taki pakiet ma większa żywotność jak li pol więc o to się nie martw a nawet jeśli już to takie akku można kupić za 20 lub mniej złotych. Pomysł z napięciem kiepski.

 

Kwasiu: W tym wypadku pomysł z elektryfikacją dobry bo jak dobrze rozplanujesz ułożenie elektryki to zniknie ołów a pojawi się napęd :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a widzisz 585g i lata powoli w planach pisze 650 tez sprawdziłem czyli twoje 680gramow tez by poleciało. przegladajac plany tam jest podane ze rurka moze miec srednice przy kadłubie od 20mm do 10mm jesli dałes grubsza rurke to tym samym bedzie wazył wiecej a napewno jest to cienkoscienna rurka z wedki bo nie potrafie tego okreslic a jest to sprawa istotna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ważył kilogram też by poleciał. Pytanie tylko jak?

oj Rafał czepiasz się, nie waga jest najważniejsza a odwzorowanie profilu i jego aerodynamika czyż nie? Sam nieraz widziałem jak ciężkie modele dają sobie o dużo lepiej radę niż te lekkie, ponieważ były bardziej dopracowane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niby. że jak zrobię 1,5 metrowy model o wadze 1000 gram z super odwzorowanym profilem to będę latał nawet na najmniejszych zerkach i co ważniejsze będzie latał lepiej od modelu co waży 500 gram?

 

Wątpię. Małe modele muszą być lekkie. Inna para kaloszy z dużymi modelami.

 

Sam nieraz widziałem jak ciężkie modele dają sobie o dużo lepiej radę niż te lekkie, ponieważ były bardziej dopracowane :)

 

Jakie to były modele (szybowce małe czy duże), skąd wiesz, że były dopracowane? Były z formy czy robione ręcznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

były to Velvie 2m z Arthobby i modele robione na ich kształt. Samoróby mimo tego że ważyły średnio o 0,4kg więcej to latały wg. mnie lepiej, ponieważ osoba budująca zwracała na wszystko uwagę i np. kąty były poprawiane, stosowane lekkie zwichrzenia płata i takie tam bajery, i model przy lekkim wietrze latał dłużej niż te zestawowe, które mialy ten sam profil i wymiary.

 

A co do tego szybowca to nie mówiłem o 1kg, ale te 650g to wcale nie tak dużo jak się wydaje. Kolega miał kolibra o tej wadze i jedna wadą tego modelu była grubość profilu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.