Skocz do zawartości

Budowa skrzydła zmiennym przekroju


Callab

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Od jakiegoś czasu rysuję sobie plan montażowy modelu, który zamierzam zacząć budować jeszcze w tym roku. Ma on mieć (ten model) zwężające się skrzydła konstrukcyjne, z balsowym kesonem. Oczywiście lotki i klapy też. Model ma mieć 1500 mm rozpiętości, masę ok. 3 kg. Profil skrzydła NACA 2415. Ponieważ akurat takiego skrzydła jeszcze nie robiłem postanowiłem, jak to mam w zwyczaju, zrobić konstrukcję próbną, którą przedstawiam w niniejszym temacie. Chciałbym się upewnić, że moja koncepcja jest słuszna.

 

Na pierwszym rysunku "A" poniżej przedstawiłem schematycznie wygląd takich skrzydeł (tak, to jest samolot od przodu :P ). Gdybym chciał je zmontować na desce, przypinając dolny dźwigar, tak jak przedstawiłem na rysunku "B", to po zamontowaniu do modelu wyszłoby tak jak na rysunku "C".

 

album_pic.php?pic_id=98

 

W związku z tym mam do wyboru albo przyklejać żebra pod kątem, albo montować skrzydło na skośnej desce. Zdecydowałem, że każde kolejne żebro będzie miało coraz dłuższe podstawki technologiczne, które się na końcu odetnie. Oczywiście długość tych podstawek jest tak dobrana, żeby spływ i natarcie dla wszystkich żeber było na jednym poziomie. Wyciąłem trzy skrajne żebra (to miała być próba a nie budowa całego skrzydła) i zabrałem się do pracy. Tak to zacząłem montować:

 

album_pic.php?pic_id=99

 

Potem stwierdziłem, że można przykleić żebra podstawkami, do balsowych "półeczek". Usztywni to konstrukcję przed przyklejeniem kesonu:

 

album_pic.php?pic_id=100

 

Po wklejeniu dźwigarów i wyszlifowaniu krawędzi natarcia można przyklejać keson. Ponieważ deski balsowe mają szerokość 10 cm, a skrzydło jest szersze to trzeba je skleić. Dodatkowo,sklejając deski balsowe, można ułożyć słoje wzdłuż krawędzi natarcia i spływu. W środek wkleiłem deskę słojami wzdłuż skrzydła:

 

album_pic.php?pic_id=101

 

Po wyschnięciu kleju przykleiłem tak zrobioną deskę do krawędzi natarcia, przypinając ją szpilkami. Poczekałem aż klej wyschnie i po zwilżeniu górnej części wodą mogłem docisnąć i dokleić cały górny keson:

 

album_pic.php?pic_id=102

 

To samo zrobiłem z dolnym. Przykleiłem do natarcia:

 

album_pic.php?pic_id=103

 

zwilżyłem zewnętrzną powierzchnię wodą i zmontowałem "balsojeża":

 

album_pic.php?pic_id=104

 

Po wyschnięciu kleju, można było oszlifować skrzydło:

 

album_pic.php?pic_id=105

 

Teraz przyszła pora na odcięcie lotki. Zapomniałem wcześniej wkleić balsowy klocek, w którym będzie mocowany zawias, więc musiałem to zrobić teraz. Lotka odcięta, klocek wklejony, brakuje jeszcze paska balsy 2mm maskującego powstałą po odcięciu lotki szczelinę:

 

album_pic.php?pic_id=106

 

Lotkę dociąłem na odpowiednią szerokość i dokleiłem do niej kawałek balsy 10mm:

 

album_pic.php?pic_id=107

 

Teraz można oszlifować, włożyć zawiasy i wcisnąć lotkę:

 

album_pic.php?pic_id=108

 

Gotowe. Można oklejać:

 

album_pic.php?pic_id=109

 

Bardzo proszę o konstruktywne uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylny dźwigar to IMO masz przewymiarowany tak ze 2-4 razy.

Koncepcja z podstawkami słuszna i szeroko stosowana.

Z dodatkowym klinem w poszyciu to chyba przesada.

A poza tym jak ładnie :-)

 

PS. Osobiście wolę konstrukcję, gdy keson dochodzi do krawędzi natarcia, a nie ją tworzy.

Taki keson jest dużo łatwiejszy w wykonaniu (mniejsze krzywizny) i natarcie jest IMO ładniejsze.

 

Zajrzyj na stronę GreatPlanes lub TopFlite - tam w instrukcjach jest ocean wiedzy o technologii klasycznej budowy płata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuszne podejście - ale, jest właśnie jedno ale.

W modelach akrobacyjnych często stosuje się wznios technologiczny, który wynika właśnie ze zbieżności żeber. Różnica z Twoją metodą jest taka, że tak wzniesione skrzydła robi się po prostu na górnym dźwigarze. Wtedy górna powierzchnia skrzydła jest płaska a dolna uniesiona. To normalne w niezbyt zawodniczych modelach - no chyba, że latasz w F3A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za uwagi.

 

Z dodatkowym klinem w poszyciu to chyba przesada

 

Cięciwa skrzydła przy kadłubie będzie 315 mm więc bez klina się nie obejdzie (zakładam szerokość deski balsowej 100 mm).

 

Osobiście wolę konstrukcję, gdy keson dochodzi do krawędzi natarcia, a nie ją tworzy.

 

Tak miałem właśnie zrobić, ale o tym zapomniałem. Krawędź na zdjęciach jeszcze nie jest doszlifowana do końca. Ten profil ma mniej ostry "dziób". Doszlifowałem ją jeszcze, okleiłem i IMO wygląda ładnie :-) Jeszcze nie wiem jak zrobię w modelu.

 

 

W modelach akrobacyjnych często stosuje się wznios technologiczny, który wynika właśnie ze zbieżności żeber.

 

Myślałem też o takim rozwiązaniu, ale mój model będzie miał wznios większy niż wynikający ze zbieżności skrzydeł - zgodny z samolotem, którego będzie modelem. To zasadniczo ma być akrobat ale raczej stabilny w locie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i taka mała sugestia, zrób wstawki między dźwigarami i daj mniejsze dźwigary :) waga bedzie taka sama a wytrzymałość dużo większa

 

Oczywiście przekładki międzydźwigarowe będą, ale nie do końca skrzydła. To co zbudowałem dla testów to jest końcówka. W zasadzie dla testów tu też je mogłem wstawić, ale chodziło mi o przetestowanie ustawienia żeber, przyklejania kesonu, dopasowywania lotki i innych, nie przewidzianych drobiazgów.

 

Dźwigary na zdjęciach to dwie listewki 5x3 (nie miałem akurat w domu 10x3). Myślę (to już moje przemyślenia po Waszych uwagach i moich spostrzeżeniach), że przedni nie jest przewymiarowany, natomiast tylny zrobię raczej 10x2. Zasadniczo ten jeden milimetr różnicy potrzebny mi będzie po to, żeby faza przedniej krawędzi lotki od strony górnej powierzchni skrzydła (ale namieszałem ;-) ) była mniejsza - czytaj mniejsza szczelina, co poprawi wygląd.

 

Jaka cięciwa płata wychodzi na końcówce skrzydła??

 

168 mm

 

Zakładasz dzielone czy nie dzielone skrzydło??

 

Niedzielone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

listwy sosnowe w miejscu odcinania lotek możesz spokonie zamienić na balsowe tylko z twardej balsy

jesli sosnowe to 5x2 teraz są przesadnie wielkie do tak małego skrzydła

 

skrzydła w całości kryte balsą??

jeśli tak, to listwy dzwigara spokojnie z twardej balsy też można zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i taka mała sugestia, zrób wstawki między dźwigarami i daj mniejsze dźwigary :) waga bedzie taka sama a wytrzymałość dużo większa

 

akurat jeśli jest pełne pokrycie balsowe, to wstawka między dźwigarami niewiele daje, a mniejsze dźwigary to mniejsza wytrzymałość, cudów nie ma w przyrodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.