mike217 Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Witam wszystkich! Nadszedł czas na kolejny model. Jak to zwykle u mnie będzie to model ślizgu z napędem elektrycznym. Kadłub jakiś czas u mnie leży jak i spora część wyposażenia , dziś trafił do modelarni gdzie spędzi pewnie kilka miesięcy. Model powstaje do zabawy a nie w celach zawodniczych. Uprzedzając malkontentów relacja będzie bogata w zdjęcia w tym takie, gdzie dla zupełnie początkujących pokazane będzie wykonywanie detali. Model to jakiś klon amerykańskiego Seaducera, długość kadłuba to 1000mm. Sama odbitka została wykonana w Niemczech u znanego Dr.Psycho. Jakość odbitki jest średnia, jest dużo bąbli powietrza na krawędziach. Sam kadłub jest wykonany na węglu i jest bardzo sztywny. Wzmocnienia wymagają burty i pawęż co jest standardem. Model będzie napędzany silnikiem Gool RC o gabarytach 45mmx90mm i obrotach na 1V napięcia 1200. Silnik sterowany będzie przez regulator Yep 180HV i całość będzie zasilana 8 celami Li-po. Napęd będzie przeniesiony przez wał giętki o średnicy 4,76mm. Przewiduję, że ten zestaw będzie sprawnie kręcić 2 łopatową śrubę o średnicy 43-45mm. Jak to na początku budowy wyprowadziłem po swojemu właz kadłuba, rantu zostawiłem po minimum a narożniki wyprowadziłem promieniami bo tak jest ładnie i zgodnie ze sztuką. 2
stasw328 Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Szykuje się kolejny zacny model widzę Zajmuję miejsce na widowni
mike217 Opublikowano 4 Września 2017 Autor Opublikowano 4 Września 2017 Dziś niewiele. Zrobiłem tylko sklejkową wkładkę na rufę, jest ze sklejki lotniczej 2mm, zostanie przelaminowana moim ulubionym węglem i wklejona. Sklejka dobrze wypełnia przestrzeń między laminatami i dobrze się klei. To jedyne miejsce w modelach gdzie stosuję materiały drewniane. 1
mike217 Opublikowano 10 Września 2017 Autor Opublikowano 10 Września 2017 Mozolnie do przodu. Przelaminowałem tkaniną węglową 160g/m wklejkę na pawęż. Technologia jest prymitywna ale daje dobre efekty. Myślę, że nie trzeba jej omawiać. Separatorem jest wosk Blue Wax. Burty kadłuba i ich łączenie przelaminowałem taśmą węglową. Taką akurat mam w metrach.
mike217 Opublikowano 11 Września 2017 Autor Opublikowano 11 Września 2017 Wklejka wzmacniająca pawęż wklejona. Powoli mogę myśleć o łożu silnika i wale. Samo klejenie jest zrobione na żywicę z mikrobalonem, jest to lekki klej a na takiej powierzchni wystarczający. 1
mike217 Opublikowano 12 Września 2017 Autor Opublikowano 12 Września 2017 Nazbierało się, cześć już nie pływa . To i tak tylko garstka z tego co zbudowałem. Zimą planuję wyprzedaż modeli pod zawody.
mike217 Opublikowano 12 Września 2017 Autor Opublikowano 12 Września 2017 Raczej nie. Raczej rezygnację z zawodów.
kaszalu Opublikowano 12 Września 2017 Opublikowano 12 Września 2017 Czyli co - przechodzisz na "wolno i dostojnie po tej wodzie panowie" ??? Coś nie wierzę, ale zapraszamy do "parowej" kompanii A "metylaka do jeta " uda się jeszcze trochę przed emeryturą załatwić od "spaliniarzy" ?
mike217 Opublikowano 12 Września 2017 Autor Opublikowano 12 Września 2017 Na " wolno" nie przechodzę bo mnie to nie kręci. Po prostu powoli myślę aby dać sobie luz z zawodami. Andrzeju metanol będzie za tydzień u mnie. 1
kaszalu Opublikowano 12 Września 2017 Opublikowano 12 Września 2017 No mioooodzio !! Znaczy się nie "metylak" miodzio tylko fajowo że coś się uda zał twić !!! Dzięki za pomoc !
mike217 Opublikowano 12 Września 2017 Autor Opublikowano 12 Września 2017 Klejenie styku wklejki z dnem wykończyłem żywicą z węglem.
mike217 Opublikowano 13 Września 2017 Autor Opublikowano 13 Września 2017 Sztywność pawęży w tego typu łódkach ma podstawowe znaczenia dla prowadzenia się modelu. Jeżeli na pawęży wisi długi ster na długim ramieniu, wał i statecznik (i) to jak to wszystko jest zamocowane na wiotkiej płycie to model nie może się dobrze słuchać. Często widać na zawodach modele mono, które w zakręcie łapią tzw " Bączka" lub podwijają się przez burtę. Zazwyczaj takie łódki są wiotkie a turnfiny i stery na tych modelach są zrobione z blaszki pozyskanej z kielni do zaprawy murarskiej. To jest zbyt wiotki materiał i nadaje się tylko do klas mini ewentualnie mono 1. Moje modele mają te elementy pancerne i model słucha się steru a w zakrętach jest pewny co widziałeś na pokazach na kanale. 1
kaszalu Opublikowano 13 Września 2017 Opublikowano 13 Września 2017 Dobry kucharz, dobra kuchnia ! Lubię poczytać takie informacje - zawsze sobie coś z tego przyadoptuję na swoje potrzeby !! Dawaj więcej takich szczegółów !
mike217 Opublikowano 7 Listopada 2017 Autor Opublikowano 7 Listopada 2017 Zabrałem się za obsadę wału. Kupiłem kiedyś Chiński regulowany wyrób, wykorzystałem z niego połowę. Tuleja z panewkami była beznadziejnie zrobiona a takie detale w moich modelach nie znajdują zastosowania. Wykonałem nową tuleję, materiałem wyjściowym był pręt 20mm, z duralu w gatunku 2017A. Otwór sprawił mi problem bo jest długi na 85mm i ma 6,35mm średnicy. W efekcie detal robiłem dwa razy. Wał w tulei łożyskowany jest na 3 panewkach " zwijkach " z blachy z wykładziną z jakiegoś czegoś co doskonale sobie daje radę na tych obrotach. Panewki są z USA. Są wciskane właśnie w otwór 6,35mm. Końcówka tulei zabezpieczona jest podkładkami z brązu, działają one ślizgowo i przenoszą na tuleję siłę z zabieraka śruby. Tuleja ma również sztucerek do smarowania olejem. Długość tulei dobrałem tak aby nasada śruby była za modelem na 13% jego długości. Co to oznacza wiedzą Ci co budują tego typu modele. Jest to dość daleko i model w założeniu ma być szybki. Długość dobrana jest jednak tak że płetwa steru będzie z prawej strony przysłaniać pracującą śrubę... jest to kluczowe dla tego typu modeli. 2
kaszalu Opublikowano 8 Listopada 2017 Opublikowano 8 Listopada 2017 No cacko jest !! A co się dzieje jak ster nie przesłania śruby - napisz trochę w celach edukacyjnych !!
mike217 Opublikowano 8 Listopada 2017 Autor Opublikowano 8 Listopada 2017 Występuje zjawisko " Prop Walk" Ktoś mądry tak nazwał samoczynne korekcję kursu przez model w prawo. Innymi słowy, niektóre modele mają tendencję do samoczynnego zawijania w prawo i potrzebna jest ciągła korekta sterem co kosztuje prąd i prędkość. Powoduje to pracująca w półzanurzeniu śruba, która niejako próbuje kroczyć po wodzie , zasłonięta sterem z prawej strony ( śruba o obrotach patrząc na model od rufy w lewo) nie wykazuje takich tendencji. Jest to potwierdzone, że skrócenie ramienia steru w takim modelu od razu powoduje ostre sciąganie kadłuba na prawo. 1
Rekomendowane odpowiedzi