kamilos1600 Opublikowano 21 Września 2008 Opublikowano 21 Września 2008 witam czy orientuje sie ktos moze jaki zasieg ma odbiornik REX 5 MPD ?
meloow Opublikowano 21 Września 2008 Opublikowano 21 Września 2008 prawdopodobnie szybciej stracisz orentacje modelu niżeli zasięg w optymalnych warunkach ok. 1km-1,5km
kamilos1600 Opublikowano 21 Września 2008 Autor Opublikowano 21 Września 2008 aha nie bo jeden koles tu z forum chcial mi sprzedac odbiornik corona z synteza a ja mu mowie ze mam na oku Jeti Rex 5 MPD a on mowi ze te odbiorniki maja zasieg 500m a tak wogule to co myslisz o odbiorniku corona 4 z synteza ? czy leprzy jeti REx 5 a i aparature mam flash 5
meloow Opublikowano 21 Września 2008 Opublikowano 21 Września 2008 podobno są OK, ale do lotów obok siebie - kiepski zasięg. Poczytaj forum tu jest pełno informacji na temat tych Rx-ów
kamilos1600 Opublikowano 21 Września 2008 Autor Opublikowano 21 Września 2008 kiepski zasieg przy lodach obok siebie w odbiorniku corona?? czy rex 5 ??
baxter12 Opublikowano 21 Września 2008 Opublikowano 21 Września 2008 Mialem corone, nie chciala mi dzialac, po prostu tak jak gdyby nie zawsze znajdowala sygnal nadajnika. oddalem koledze, ten jest zadowolony. Kupilem rexa 5 MPD, latam modelem 2 m rozpietosci w granicach 800m zadnych problemow z zasiegiem nie mialem. polecam. baxter
kamilos1600 Opublikowano 21 Września 2008 Autor Opublikowano 21 Września 2008 aha ok dzięki chlopaki zaraz daje oczywisie pomogł
cobra Opublikowano 21 Września 2008 Opublikowano 21 Września 2008 Rexa 5mpd używam tylko do deproniaków - nie przekraczam tak pewnie z 300 metrów. Aczkolwiek to nie odległość jest najważniejsza. W porównaniu do chociażby rexa 7mpd, piątka jest o wiele bardziej podatna na zakłócenia (kopie serwami), pomimo tego systemu mpd. Wielokrotnie się o tym przekanałem, kilkakrotnie boleśnie. Są takie miejsca, w których latanie na 5mpd to masakra, a 7mpd już dobrze daje tam radę.
japim Opublikowano 23 Września 2008 Opublikowano 23 Września 2008 Ja REX5 MPD używam tylko w ESA. Za bardzo kopało mi serwami. Ale odkryłem czemu tak się dzieje. Sekretem na dobry odbiór tego odbiornika jest antena ułożona przestrzennie. Tzn zawsze gdy antena luźno dyndała sobie przy kadłubie w linii prostej to miałem problemy. Jak tylko poprowadziłem antenę z kadłuba prosto na statecznik poziomy a potem na pionowy (taka przestrzenna litera L) to problemy się skończyły.
DarekRG Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 przepraszam za odgrzebanie starego tematu [poprzednia treść wykasowana]
Malker Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Ostatni post w tym temacie: Wysłany: Wto 23 Wrz, 08 13:15 DarekRG: Daj sobie na wstrzymanie bo autorzy wątków które odkopujesz już dawno wszystko załatwili a jak widać Ty chcesz ponabijać posty...
Callab Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 autorzy wątków które odkopujesz już dawno wszystko załatwili A może nawet już nie żyją? Bez przesady. Gdyby nie było potrzeby dopisywania do wątku, to byłby zamykany po jakimś czasie. No to jeszcze ja dopiszę: REX5 MPD - zauważyłem że jego podatność na zakłócenia zależy od egzemplarza. Pewnie nie są zbyt dokładnie strojone :?: Zasięg mają duży, ale do dużych, dalekolatających modeli bym nie montował. W małych sprawdzają się bardzo dobrze, ale niestety stosunkowo często lubią szarpnąć sterami - rozbiłem przez to jeden model. Tak szarpnęło lotkami, że obrócił się na plecy, a że był na małej wysokości to walnąłem w ziemię. Ale w tym miejscu zawsze szarpie i nie tylko ja to zauważyłem. Natomiast z 2.4 tam nie mam problemu, czyli wina odbiornika.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.