ssuchy Opublikowano 3 Maja 2018 Opublikowano 3 Maja 2018 Władku, nie przepadam za oklejaniem taśmą. Po jakimś czasie to zawsze źle wygląda. Mam zamiar zrobić dwa skrzydła: depron i klasyczne. To drugie okleję folią. ... Do oklejania pianek jest specjalna cienka folia termiczna (z klejem niskotemperaturowym) o małej gramaturze: 22, więc spokojnie można żelazkiem (nastawionym na syntetyki) "wyprasować" piankowca, bez babrania się klejami, czy niewygodnego oklejania taśmą samoprzylepną. Tak oklejona powierzchnia pianki ma mniejsze opory i dobrze się maluje, dodatkowo wzrasta wytrzymałośc pianki na udary i ugięcia. Wiesiek, skoro u nas już można to dostać np. TUTAJ: ... to tym bardziej u ciebie w UK chyba nie powinno być z tym problemu. Film instruktażowy z oklejania pianki taką folią - jest dostępna: błyszcząca i matowa.
Vesla Opublikowano 3 Maja 2018 Autor Opublikowano 3 Maja 2018 Jurku. Oczywiście mam taką folie od Marka. Ale.... zapomniałem, że ją mam. Mam na warsztacie teraz kolejny piankowiec (LWD Zuch 2) to pewnie ją zastosuję.
ssuchy Opublikowano 3 Maja 2018 Opublikowano 3 Maja 2018 Wiesiek, w takim razie mam prośbę. Możesz sprawdzić, czy ta folia klei się również do balsy?
Vesla Opublikowano 3 Maja 2018 Autor Opublikowano 3 Maja 2018 Test wykonany. Na balse nakleiłem solarfilm - pomarańczowy i folie od Marka. Obie nakleiły się bez problemu. Po chwili zdarłem folie i tu ciekawostka. Solarfilm odszedł lekko i zostało na nim niewiele włoskòw z balsy. Folia odchodziła z większym oporem (trzymała lepiej), zabrała więcej włosków.
Vesla Opublikowano 4 Maja 2018 Autor Opublikowano 4 Maja 2018 Gotowy do lotu. Pilot też musi być :-). 400g z pakietem.
ssuchy Opublikowano 4 Maja 2018 Opublikowano 4 Maja 2018 Gotowy do lotu. Pilot też musi być :-). 400g z pakietem. 20180504_100409.jpg 20180504_100426.jpg 20180504_100440.jpg No to może niech jednego głębszego machnie dla kurażu, jak to drzewiej bywało za czasów kamikadze! PS Dzięki Wiesiek za testy - wyszły pozytywnie.
meran110 Opublikowano 5 Maja 2018 Opublikowano 5 Maja 2018 Gotowy do lotu. Pilot też musi być :-). 400g z pakietem. 20180504_100409.jpg 20180504_100426.jpg 20180504_100440.jpg A gdzie kot się podział?
Vesla Opublikowano 5 Maja 2018 Autor Opublikowano 5 Maja 2018 Ruda siedziała na ogrodzie. Dzisiaj model został oblatany. Na początku poszedł świecą w gòrę jakby miał za ciężki ogon. Ale trymowanie pomogło. Może będzie filmik. Wymaga jeszcze delikatnego trymowania ale radzi sobie. Silnik ma wystrczająco mocy dla jego masy i model lata dobrze. Proszę. Oto Rosette. Rudzielec ze schroniska.
Vesla Opublikowano 23 Marca 2019 Autor Opublikowano 23 Marca 2019 Mini Cavu ostatnio zaliczył kraksę i połamał sobie kadłub na dwie części :-) Naprawa nie była skomplikowana i pewnie na tym by się skończyło gdyby nie pomysł zmiany skrzydeł i przebudowy na dwupłatowiec. Oblot miał miejsce dzisiaj o poranku :-) Film mam nadzieję, że będzie wkrótce. Model jest w pilotażu przyjemny i lata w miarę poprawnie. Wymaga tylko drobnych regulacji. Górny płat zaklinowany na 0 stopni, dolny +1. Profil KFm2 Teram mam zapasowe skrzydło, przyda się do innego projektu. :-) Zastrzały zamocowane na gniazdka elektryczne. Mogę je łatwo regulować luzując śrubki.
Rekomendowane odpowiedzi