meteor Opublikowano 26 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 Otóż pojemność akku 1100 mah jest tragiczna bo 897mah Nie łam się, moje na początku miały nieco ponad 1600, po 3 cyklach wchodzi prawie 2400mAh Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekSz Opublikowano 27 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2008 Maks ile się da to 922mah :/ przy ładowaniu przez złącze balancera bo krótsze kabelki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Ja używam 2300 Fe do zasilania w Katanie . Przy prądach w granicach do 40A max. czas lotu to 12 min. Więc liczę ,że przy 5 standardach to ok. 10 lotów , czyli nie do wylatania jednego dnia . Teraz zamierzam jeden pakiet 4 celowy rozebrać na 2 mniejsze właśnie do zasilania ,bo mam dość pamiętania o ładowaniu w dzień przed wyjazdem na lotnisko. Nie mam zamiaru ich do ładowania wyjmować z modelu. Przy prądach ładowania 3-3,5A są zimne, a czas ładowania to ok. 40 minut, akurat tyle, żeby je podłączyć do ładowania i przywitać się resztą ludzi na lotnisku. Co do Beca to często strasznie sieją i sam jeden wyrzuciłem do kosa ,bo nie nadawał się do użytku . A za 7 dolców to mam 1 ogniow ,więc po co przepłacać ? :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 A za 7 dolców to mam 1 ogniow ,więc po co przepłacać ? :mrgreen: gdzie są ogniwa A123 po 7$ ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Jutro zadzwonię do znajmoego skąd oni brali te ogniwa . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arki Opublikowano 5 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2008 Zapewnia zasilanie dla odbiornika i serwomechanizmów. Napięcie wyjściowe 5.0/5.4/5.7/6.0V ustawiane jest za pomocą zworki. Żródło zasilania moga stanowić zarówno pakiety Li-xxx jak i Ni-xx. Najbardziej korzystne jest zasilanie z pakietu Li-xxx 2S lub pakietu Ni-xx złożonego z 5-6 ogniw. Wartość napięcia wejściowego wskazują 4 diody. Jeżeli źródło zasilania ma 7V świecą trzy zielone diody. W miarę spadku napięcia gasną kolejne diody (progi 7.0V, 6.7V, 6.5V). Gdy napięcie źródła jest niższe niż 6.5V zapala się czerwona dioda. W przypadku zasilania pakietem Li-xxx 2S oznacza to, że napięcie na pojedynczym ogniwie jest niższe niż 3.25V. MAX BEC posiada złącze ładowania dzięki któremu można podłaczyć bezpośrednio ładowarkę i ładować pakiet w modelu. Stabilizacja napięcia w regulatorze MAX BEC realizowana jest w oparciu o dwa tranzystory mocy MOSFET. Podstawowe cechy urządzenia: napięcie wejściowe: 5-16V napięcie wyjściowe: 5.0/5.4/5.7/6.0V prąd impulsowy: 12A prąd ciągły: 5A strata mocy: max. 7W temperatura max: 130°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armand Opublikowano 5 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2008 Tylko po co stabilizator napięcia dla 2S A123??? Jako kolejny urządzenie któro może zawieść?? Cały urok A123 polega na tym, że je stosujesz to zasilania serw i odbiornika bez potrzeby stosowania stabilizatorów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 6 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 Cały urok polega na tym ,że układy liczone do zasilania napięciem 5V dzialaja też przy 7V niestety czesto bywa tak że problem pojawi się przy maksymalnym obciążeniu kiedy przez obciążenie którym jest silnik i tranzystory sterujace popłynie większy prąd wynikający z prawa "Oma" a przyrost napięcia o 20% spowoduje przyrost prądu o 20% a tym samym moc wydzielona w tranzystorach i silniku wzrośnie o 44% zatem łatwo sie domysleć ,że 40% wzrost napięcia wywoła nieomal 2 krotny wzrost mocy a tym samym ciepła które trzeba gdzieś rozproszyć ... 4.8V a 6.6V to wzrost mocy wydzielanej w serwie prawie o 90% serwo nie spali sie na ziemi ono się "spali" przy obciążeniu bliskiemu maksymalnemu bo nie będzie w stanie rozproszyć ciepła ,które sie wydzieli w tranzystorach i silniku . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armand Opublikowano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Kamyczek_RC to jak to jest, że producenci dopuszczają zasilanie 5 celowym pakietem NiCd - humm?? Zródło prądowe pod dużym obciążeniem - obniży napięcie i to coś zmienia czy nie??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Dużym obciążeniem dla akumulatora LiFe o pojemności 2300 jest 40A a jak twoje serwo tyle zassa to nie nędziesz miał nie tylko serwa ale już nawet przewodu który je zasila .... Proponuje poczytać s.3 instrukcji , dotyczy ona odbiornika JR 1221 ale jest w niej zawarte sporo informacji. http://www.jrradios.com/ProdInfo/Files/JRPR1221-Instructions.pdf Faktem jest że producent nie gwarantuje działania serw w przypadku tak wysokiego zasilania i radził bym raczej zastosowanie liniowego regulatora napięcia składającego sie z kilku stabilizatorów LDO i sporego radiatora . Biorąc jednak wagę takiego rozwiązania wrócimy do zasilania 5 cel NiCd Jr wprowadził na rynek nowe serwa oznaczone jako HV przystosowane do zasilania z 2LiPo lub LIFe zastanawiam sie nad takim rozwiązaniem w moim modelu jednak nie uniknę w tym przypadki stosowanie stabilizatora do reszty serw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Dużym obciążeniem dla akumulatora LiFe o pojemności 2300 jest 40A a jak twoje serwo tyle zassa to nie nędziesz miał nie tylko serwa ale już nawet przewodu który je zasila ....Proponuje poczytać s.3 instrukcji , dotyczy ona odbiornika JR 1221 ale jest w niej zawarte sporo informacji. http://www.jrradios.com/ProdInfo/Files/JRPR1221-Instructions.pdf Faktem jest że producent nie gwarantuje działania serw w przypadku tak wysokiego zasilania i radził bym raczej zastosowanie liniowego regulatora napięcia składającego sie z kilku stabilizatorów LDO i sporego radiatora . Biorąc jednak wagę takiego rozwiązania wrócimy do zasilania 5 cel NiCd Jr wprowadził na rynek nowe serwa oznaczone jako HV przystosowane do zasilania z 2LiPo lub LIFe zastanawiam sie nad takim rozwiązaniem w moim modelu jednak nie uniknę w tym przypadki stosowanie stabilizatora do reszty serw Dobra teoria nie jest zła Przetestuj zasilanie z LiFe praktycznie to porozmawiamy o konkretach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armand Opublikowano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 hummm, ja wiem jak bym zastoswał standardowe kabele do serwa które potrafia wziąć po 5A kabelki ze wtyczkami standardu który wprowadził JR do modelarstwa, to prędzej nie będe miał szpilek w złaczce niż kabli to po pierwsze. Po drugie z założenia wymieniam kable w serwach i nie stosuję jakiś śmiesznych "golpinowych" złaczek na kablach zasilających. Nie zasilam serw przez listwe odbiornika - chyba że w depronowych modelach. Poczytaj jak zachowują się A123 pod obciążeniem, pomierz prąd szczytowo pobierany w modelu w locie przy różnych fazach lotu - a dopiero potem formułuj wnioski. Trochę empiryzmu nie zaszkodzi. Zasilam z powodzeniem modele które są na granicy formalnej wagi z pakietów A123 z powodzeniem od roku, i nie latają one niedzielnie raz na miesiąc po 10 min. Muszą latać co najmniej 60 min ciągle i tyle latają - to proszę nie opowiadaj bajek. I szybciekj zapale serwo żywym ogniem niż zniszczę okablowanie - udało mi się już raz tak zrobić. Twoje natrętne kreowanie trędu dla firmy JR powoli budzi pytanie czy robisz to bo lubisz JR czy w zamian za korzyść. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Nie mam korzyści z promowania JR jednak zdaniem wielu ludzi jet to najlepsza w tym momencie firma produkująca sprzęt modelarski. Link i opisane w nim przykłady miały przybliżyć problematykę zasilania modeli duzej skali. Wyrosłem też z organoleptycznej metody sprawdzania przydatności podzespołów do specyficznych zastosowań . Widać kolega woli zapalić serwo niz przyjąc do wiadomości że zasilanie ,które stosuje jest zbyt wysokie. Pisalem o tym w poprzedni poście. Jednym z powodów dla których a123 nie nadaja sie zbyt dobrze do zasilania odbiornika i serw jest krzywa rozładowania praktycznie uniemozliwiająca diagnostykę i ocene stanu naładowania w trakcie eksploatacji. Ale kolega jest z tych co "zawsze wiedzą lepiej" więc nie będe się spierał w końcu może warto poświęcić godzine latania na rzecz dokształcenia sie pewnych kwestiach .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Nie mam korzyści z promowania JR jednak zdaniem wielu ludzi jet to najlepsza w tym momencie firma produkująca sprzęt modelarski. Link i opisane w nim przykłady miały przybliżyć problematykę zasilania modeli duzej skali. Wyrosłem też z organoleptycznej metody sprawdzania przydatności podzespołów do specyficznych zastosowań . Widać kolega woli zapalić serwo niz przyjąc do wiadomości że zasilanie ,które stosuje jest zbyt wysokie. Pisalem o tym w poprzedni poście. Jednym z powodów dla których a123 nie nadaja sie zbyt dobrze do zasilania odbiornika i serw jest krzywa rozładowania praktycznie uniemozliwiająca diagnostykę i ocene stanu naładowania w trakcie eksploatacji. Ale kolega jest z tych co "zawsze wiedzą lepiej" więc nie będe się spierał w końcu może warto poświęcić godzine latania na rzecz dokształcenia sie pewnych kwestiach .... To chyba jest nas dwóch takich co "zawsze wiedzą lepiej"? Ameryki nie odkryłeś,to że LiFe mają wady to oczywiste. Pisałem o tym ja i inni koledzy w tym temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armand Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Kamyczek_rc - nie widzisz swego rodzaju śmieszności w podnoszeniu argumentu, że wielu ludzi twierdzi, że jest to najlepsza firma JR? Wielu ludzi twierdzi, że Futaba, a innych wielu, że Multiplex. Hummm, a mi się wydawało, że zapaliłem serwo ponieważ było podłaczone odwrotnie zasilanie, a dopiero w locie jest włączane zasilanie tego serwa, ale jak czytam to przez niewiedzę o tym jakim napięciem powinienem zasilać - to mnie bardzo pocieszyło. Zapewne to mój przejaw "wiedzenia wszystkiego" - jak Kolega zauważył. No nie wiem czy na LM7805 LDO uda się zrobić stabilizator poprawnie działający z pakietem 2s A123 - nie jestem elektronikiem, i tu przydała by się wypowiedź kogoś kto jest w tym biegły. Ile by ich trzeba zastosować chyba po jedny na serwo aby się nie ugotowały albo wozić "kaloryfera" na boku kadłuba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 LM7805 nie będize działał poprawnie i nie jest to LDO jeśli mowa o tego typu stabilizatorach to jest ich masa wystarczy poszukać LM7805 wymaga napięcia zasilania wyższego o minimum 2V od napięcia wyjściowego i po założeniu go do takiego układu przestanbie spełniać swoje zadanie przy ok 7V. Nie rozumiem kolegi noty katalogowe nie gryzą wystarczy przeczytać i wyciągnać wnioski. Brak woiedzy kosztuje czasem sporo ... Noty i instrukcje są dla uzytkowników a zabawa typu wiem lepiej zazwyczaj kończy się lepiej nie mówić jak ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armand Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 tiaaaa, nie ma LM7805 w rozumieniu scalonego stabilizatora napięci w wykonaniu Low Drop - cóż, niech i tak będzie, następnym razem znajde w internecie jakis ładne oznaczenie układu w wykonaniu LDO tak aby każdy musiał sobie poszukac notę katalogową bo inaczej nie będzie wiedział o czym mowa. Nie ma problemu, precyzyjnie wedle życzenia TS1084-5V0 Chyba, że LDO nie oznacza LowDropOutput Próbujesz na siłe łapac za słówka, a dalej merytorycznie słabiutko. Co zrobi stabilizator jak dostanie napięcie bliskie tego jakie ma stabilizować, przy LowDrop to będzie różnicy 0,47V 2S A123 potrafi przysiaść do 2,8 V na cele zapasu zostanie 0,13V na spadki napięcia na wtyczkach i kablach - wystarczy??? Pobór prądu przez serwa jest w dużych impulsach zwłaszcza serw cyfrowych, itd.?? Da się to zrobić czy nie?? Będzie działac bezpiecznie?? Proste pytania - prawda?? Znasz odpowiedzi?? Kończą się tak samo jak twierdzenie, że to jest najlepsza firma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Pomimo że to są hipotetyczne gdybania to ja nie wsadził bym liniowego stabilizatora do latadła . Z tej przyczyny że wszystkie tracą wielką moc i potrzebują radiatora a tutaj byle blaszka nie wystarcza przy prądach 2-3A . druga sprawa to nieobliczalne zachowanie takiego stabilizatora przy spadku zasilania na wejściu scalaka poniżej wartości jego znamionowego napięcia wyjściowego . W sytuacji awaryjnej zamiast pomóc zaszkodzi jeszcze bardziej ale to tak trochę sam do siebie pogadałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Jestem zwolennikiem rozwiazań prostych i skutecznych dlatego wole zastosować naromalne zasilanie z akumulatorów NiCd w przypadku szybowców stosuje zawsze 4 cele i to wystarcza . W przypadku modeli typu gigant zaleca sie stosowanie 5 cel NiCd i serw tolerujących takie zasilanie. Tendencja jest taka ,że wiele firm zaczyna robić serwa zaprojektowane do zasilania z 2LiPo przyikładem moga być właśnie serwa JR DS8717HV i DS8711HV. Nie wiem czy lepszym rozwiazaniem jest power panel czy jego brak. Z jednej strony to urządzenie ,które ma zabezpieczać ale jest to również urządzenie aktywne. Osobiście nie sądzę że dodanie power panela jest lepszym rozwiazaniem niż użycie odbiornika tolerującego znaczne prądy na szynie zasilania w obu przypadkach prąd płynie tymi samymi przewodami do tego samego zerwa przez takie same goldpiny róznica polega na tym że kawałek przewodnika tj ścieżka zasilania jest zawsze mniej zawodna niż power panel stabilizator impulsowy czy liniowy. Prawdziwe samooty maja wiele zabezpieczeń i tak sie psują spoadają i rozbijają. Generalnie proste rozwiązania łatwiej dopracować i osiągnąć wysoką niezawodność... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armand Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Trochę suchych liczb jako komentarz do stabilizatora dla A123 dla pakietu 2S nominalnie NiCd 5*1,2V=6V nominalnie A123 2*3,3V=6,6V Przed obciążeniem po ładowaniu NiCd 5*1,4V=7V Przed obciążeniem po ładowaniu A123 2*3,6V=7,2V To powiedz mi proszę co chcesz stabilizoweać w gigantach tym scalonym stabilizatorem typu LDO kolego Kamyczek_RC - różnicę 0,6V może??? Przecież przestrzegałeś aby nie zasilać serw zbyt dużym napięciem - prawda?? No chyba, że 0,6V robi już różnicę?? To jak to jest??? Oczywiście straty na kablach i złączach pomijamy dla ułatwienia porównani. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.