a_skot Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Zainspirowany "obrazkami" znalezionymi w sieci zabrałem się za budowę małego, całkowicie balsowego trenerka. Póki co, wystrugałem coś takiego Waga tego co na zdjęciu - 40 g., długość 540 mm. Konstrukcja banalna, dopasowywana pod posiadane wyposażenie i nie wymaga chyba wyjaśnień. Wszystko to balsa z wyjątkiem wręgi silnikowej (sklejka 4mm) oraz przedniej, dennej części kadłuba i "maski" (sklejka 1 mm). Pozostało mi jedynie wkleić rurki bowdenów i zamknąć kadłub. Balsą - 1mm. Modelik nie będzie oklejany. Pozostanie w naturalnym kolorze drewna, no może dam jakieś wyróżniki na lotki i ster wysokości coby mnie się nie "potaśtało" gdzie góra a gdzie dół :wink: Cóż więcej o modeliku. Płat konstrukcujny, całkowicie kryty balsą, rozpiętość ok. 850 mm, cięciwa 135 mm. Sterowanie lotki, wysokość, kierunek. Przewidywane wyposażenie: serwa - 3 x Dynam micro 8.4g odbiornik - Hitec HFS-05MS akumulatory - 2s 1050 mAh LiPo FullyMax napęd - Robbe ROXXY BL 2815 regulator - Dynam 10A waga do lotu - ? g I to narazie wszystko. Budowa trwa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motylasty Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Hehe Jarek czyżbyś się na "deprona" obraził, że do "trocin" wracasz ?. Ja też ostatnio po cichu w "trocinach" siędzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a_skot Opublikowano 6 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 A gdzież by tam. W planach poważna depronowa konstrukcja, a to, ot taki sobie przerywnik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a_skot Opublikowano 15 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Prace nad modelem trwają. Wszystko posuwa się, jak to u mnie, powoli, ale do przodu :wink: Zamknąłem jedną część kadłuba. Fotki tym razem z piwnicznej izby :wink: Druga strona zostanie zamknięta po wykonaniu skrzydełka i wstępnym wyważeniu. Może trzeba będzie coś na ogon dołożyć? Zabrałem się zatem za skrzydełko. W założeniu całe kryte balsą. Może wyjść troszkę ciężko, ale konsekwentnie będę swoje założenia w tym projekcie realizował. W najgorszym razie model trafi na półkę :wink: Poniżej seria fotek obrazująca sterowanie lotkami. Rurka bowdena wklejona została w dwa elementy wykonane z balsy 3x8. Dźwignia ze szprychy rowerowej. Całość, wklejona na swoje miejsce tak wygląda. Oczywiście przed montażem całości wykonałem stosowne wycięcia. Taki sposób mocowania sterowania lotek wymusza przeniesienie osi obrotu lotek do wnętrza skrzydła. Komplikuje to nieco konstrukcję i niestety dodaje trochę wagi, a w planach jest jeszcze uproszczone oświetlenie "Zawiasy" wykonam chyba z drutu 1mm, a może uda się to rozwiązać za pomocą "zwykłego" zawiasu wklejonego na końcu lotki. Muszę to sprawdzić. Nie wiem natomiast jak wykonać lotki. Czy robić je podobnie jak skrzydełko - konstrukcyjne, czy wykorzystać gotową krawędź spływu. Nad tym też jeszcze muszę pomyśleć. Na koniec wykonane już elementy wstępnie poukładane. Stateczniki poziomy i pionowy wykonane z balsy 3,5 mm i takie już pozostaną. Nieażurowane. Waga tego co na zdjęciu - 130g Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aeron1 Opublikowano 15 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Bardzo to skomplikowałeś, a wystarczyło wkleić całość przed listwę i oś obrotu wyszłaby na zawiasie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barlu Opublikowano 15 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Może by polakierować to jedną warstwą lakieru, skoro nie oklejane? (w sprayu najlepiej chyba będzie) Bo balsa strasznie chłonie wodę z tego co zauważyłem (źle widzę?), i jeśli będzie w wilgotnym miejscu to osłabnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 15 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 A mi się zdaję że napęd lotek został zrobiony do :ass: Dlaczego? Otóż oś obrotu zawiasu nie pokryw się z osią obrotu jego napędu przez co powoduje że napęd lotki będzie chodził w dół i w górę przez oś obrotu lotki (zrozumiał ktoś?) Jak nie to mały rysuneczek: Najlepiej było by przenieść oś napędu tak by pokrywała się z osią zawiasu lotki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 15 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Jareczku przekombinowałeś z napędem lotek.Wszystko ok pomyślane tylko przenieś na drugą stronę listwy.Wtedy oś obrotu będzie stanowił prosty odcinek drutu w czerwonym bowdenie i będzie fungować jak trza.Tak miałem zrobione w beaverze,lotkę całobalsową z wklejonym kawałkiem drutu 2 mm na drugim końcu oraz rurką wklejoną w końcówkę skrzydła i działa to super Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Rafal B., przecież niekoniecznie zawias musi być zamocowany tak jak to narysowałeś. Na moim obrazu oś zawiasu jest zaznaczona dobitnie zieloną kropką Rozwiązanie z motoszybowca skyhawk, podobnie jak w skrzydle Jarka, oś obrotu popychacza nie pokrywala się z osią zawiasu, a samolot latał Takie rozwiązanie ogranicza trochę zakres wychyleń lotki, ale przecież to nie jest shock, nie musi mieć lotek pod kątem prostym do płata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 15 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Dobra. Rozwinę swoją myśl. W takim wypadku jak i twoim Szymonie pręta nie da się wkleić na stałe bo z mechanicznego punktu widzenia porusza się on w lotce. Wklejając go na stałe lotka będzie wyrywana z osi zawiasu. Mam nadzieje, że teraz już wiadomo o co się czepiam? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 No rozumiem Ciebie i jest dokładnie tak, jak mówisz. Podtrzymując swoje rozważanie, w lotkę wg mnie możnaby wkleić rurkę laminatową o odpowiedniej długości, w której swobodnie poruszałaby się drut popychacza (też odpowiednio głęboko osadzony w rurce, żeby lotka nie zsuwała się z popychacza). Wiem że to działa bo widzialem jak to jest zrobione podczas crashu skrzydła. Niekomu nie nakazuję postepować wg tego planu, ale może komus się przyda moje skromne doświadczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 15 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Mógłbyś jakiś szkic tego rozwiązania zapodać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 15 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Panowie komplikujecie prosty układ,nie zaśmiecajmy tematu Jarka.Daliśmy propozycje i czekajmy spokojnie na jego decyzję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 15 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 postanowilem , ze tez zbuduje taki modeli tylko, ze skrzydlo będzie ze styropianu albo z depronu na początek a kadlub bedzie balsowy kryty folią myśle ze zmieszcze się z wagą do lotu kolo 180-230g (mój będzie mial podwozie 3 kolowe( w końcu musze je do czegos wykorzystac)) chcialbym tylko znac dokladne wymiary tzn odleglosc dziobu kaldub do natarcia skrzydla szerokości kadłuba i wysokości kadłuba . za informacje będe wdzięczny p.s. ( kadłub u mnie będzie mial długosc 70cm a rozp bedzie 85cm) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a_skot Opublikowano 15 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Bardzo to skomplikowałeś, a wystarczyło wkleić całość przed listwę i oś obrotu wyszłaby na zawiasie. Jareczku przekombinowałeś z napędem lotek.Wszystko ok pomyślane tylko przenieś na drugą stronę listwy... Gdyby nie fakt, że tam właśnie pojawia się śruba mocująca płat pewnie i oś popychacza byłaby zgodna z osią zawiasu, a tak musiałem przesunąć wszystko za listwę Skomplikowało to nieco układ, ale nie wyklucza prawidłowej pracy lotek. Jak wspomniałem, oś zawiasu muszę przesunąć do wnętrza płata. Wykonałem na próbę zawiasy z drutu 1mm "ułożyskowane" w rurce PCV 3x1,5mm. Waga jednego niespełna 1g więc zrobię przed zamknięciem skrzydełka test i sprawdzę jak to będzie funkcjonowało strejla_u, Rafal B. - Wasze uwagi są jak najbardziej słuszne, ale obaj popełniliście ten sam błąd. Założyliście, że lotka "przyczepiona" będzie do listwy krawędziowej w ten czy inny sposób. Otóż nie będzie. Oś obrotu lotki będzie zgodna z osią popychacza z tą jednak różnicą, że ta pierwsza będzie wewnątrz płata. Lotka wklejona będzie na drut popychacza i końcówki zawiasa. Wystarczy wyoblić listwę krawędziową. Lotka nie musi być skosowana. Jutro postaram się to narysować lub wstawię fotkę. Zawiasy są już gotowe i pozostaje je jedynie wkleić. Zamiast lotki dam kawałek depronu i wszyscy zobaczycie o co mi chodzi. Jeśli rozwiązanie to okaże się chybione... no cóż, wtedy będę się martwił :wink: Może by polakierować to jedną warstwą lakieru... Oczywiście że będzie całość lakierowana. I pewnie nie raz. Pierwsza warstwa lakieru zwykle prawie cała jest pochłaniana przez balsę. ...chcialbym tylko znac dokladne wymiary tzn odleglosc dziobu kaldub do natarcia skrzydla szerokości kadłuba i wysokości kadłuba... Jedyne co pamiętam, to szerokość kadłuba - 40mm :wink: Pozostałe wymiary dopasowywane były do posiadanego wyposażenia. Jeśli dobrze pamiętam - gniazdo na pakiet ok. 75 mm i chyba z 15 mm do firewall'a, więc od dziobu do krawędzi natarcia ok. 100 - 105 mm. Ale to "chyba" Jutro pomierzę wszystko i podam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 15 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Jeżeli zrobisz tak jak mówisz powinno być ok,tyle że ruch lotek będzie mały,ale to w końcu trenerek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a_skot Opublikowano 16 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 Jeżeli zrobisz tak jak mówisz powinno być ok,tyle że ruch lotek będzie mały,ale to w końcu trenerek. Działać powinno. W końcu jest to ten sam schemat działania tylko odwrócony. W normalnym układzie to lotka jest elementem ruchomym, a u mnie będzie na odwrót. Lotka będzie elementem stałym a płat będzie zmieniał swoje położenie wzgledem niej Zakres działania lotek będzie ograniczony jedynie szerokością szczeliny w której poruszać się będą końcówki zawiasów i popychacza. Na upartego można zrobić to tak aby wykorzystać cały zakres działania serwa, ale to trenerek i w tej konstrukcji nie ma takiej potrzeby :wink: Obiecałem rysunki to je wstawiam. Myślę, że wszystko wyjaśnią. Dla pewności wykonam jednak test działania. Zaletą takiego układu sterowania lotek (tego "prawidłowego" i mojego, odrówconego) jest to, że lotka może być wykonana niemal bez szczeliny między nią a płatem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a_skot Opublikowano 17 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2008 ...chcialbym tylko znac dokladne wymiary tzn odleglosc dziobu kaldub do natarcia skrzydla szerokości kadłuba i wysokości kadłuba... Mówisz - masz :wink: No, dokładne to one nie są, ale dadzą Ci jakąś podstawę do skalowania Zawiasy wykonane i wklejone. Tak to wygląda. Sprawdziłem, tak na surowo, zakres wychyleń. Jak dla moich potrzeb jest aż nadto wystarczający. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a_skot Opublikowano 4 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 Trochę to trwało :oops: ale już spieszę uzupełnić relacje z budowy, tym bardziej, że przesyłka jak dotarła do mnie kilka dni temu, zmotywowała mnie do pracy. Skrzydełko od jakiegoś czasu gotowe. No, prawie. Pozostało jedynie wykonać lotki, a dokładnie jedną. Wstępnie wyważyłem model. Wydaje się być wszystko o.k. więc zamknąłem kadłub. Myślę, że widać to na fotce - zostało zamontowane oświetlenie. Będzie też storboskop. Dni coraz krótsze a latać się chce. Ostatnio, choć wydawao się że jest dostatecznie jasno (a nie było :x ) oddzieliłem w sposób mało elegancki płat od modelu. Po prostu pogubiłem się. Pozostało mi jedynie sprowadzić go na ziemię... i sprowadziłem :twisted: Na tapetę poszło usterzenie. Ster wysokości wzmocniłem drutem 1,5 mm wklejonym na żywicę 5 min. Reszta też się klei W tzw. międzyczasie wykonałem w kadłubie dodatkowe otwory chłodzące oraz gustowne chrapy Zmontowane wszystko do kupy wygląda tak Z drugiej strony, rzecz jasna, to samo. Waga, jak do tej pory, to 324g. Jest zatem szansa abym zmieścił się z całością w planowanych 350g. Dzisiaj zabieram się za lakierowanie. Jeśli nic mi nie popsuje planów powinienem oblatać go w weekend. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 4 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 całkiem ładnie to wygląda czekam na oblot Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.