Welgard WA28-14-08

[Piotter]

Witam

 

Nabyłem nowy zestaw Extry 330 od kol. Mirka Galbarczyka, bo moja poprzednia niestety nadaje sie w tej chwili tylko do mocno generalnego remontu :evil: . Poprzednią pędziłęm silnikiem Turnigy 3530-1100 ze śmigłem APC 10x5E, a nową chciałem zaopatrzyc w Turnigy 3536-1100 . Niestety na Allegro ani w polskich sklepach takiego nie ma, ale wypatrzyłem ofertę na Welgard WA28-14-08 o dość podobnych parametrach. Mam już jeden z mniejszych silników Welgarda (22/12/10) i wrażenia mam nieco mieszane. Przy zalecanym śmigle wyraźnie się grzeje i ma bardzo sztywne kable. Ciekawią mnie więc wrażenia ewentualnych użytkowników jego większego brata. Ma ktoś taki ?

[Norbert]

http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=3886

Poco przepłacać jak można w tym sklepie , poczekasz kilka dni więcej ale bedziesz mial pewny motor bez obaw ze bedzie działał jak żelazko.

[Piotter]

Hmm..no niby tak. Adres sklepu znam, ale ściągać pojedyńczy silnik to chyba nie za bardzo sie opłaca.

[Norbert]

Dlaczego?

Przy wadze silnika zaplacisz raptem z 5 dolarów za wysyłkę rejestrowaną.

Da to łacznie jakieś 30 dolcow.

A u nas na starcie krzykną za to przynajmniej dwa razy tyle albo i więcej.

Ja już nie kupuje rzeczy takich jak silniki , regle , serwa itp w kraju bo to po prostu wyrzucanie kasy w błoto.

Jak się nauczą co to konkurencja , wolny rynek itd oraz ceny zaczna byc podobne to dopiero wtedy zaczne kupować w PL.

[fischer8]

Dlaczego?

Przy wadze silnika zaplacisz raptem z 5 dolarów za wysyłkę rejestrowaną.

Da to łacznie jakieś 30 dolcow.

A u nas na starcie krzykną za to przynajmniej dwa razy tyle albo i więcej.

Ja już nie kupuje rzeczy takich jak silniki , regle , serwa itp w kraju bo to po prostu wyrzucanie kasy w błoto.

Jak się nauczą co to konkurencja , wolny rynek itd oraz ceny zaczna byc podobne to dopiero wtedy zaczne kupować w PL.

 

Zapominasz że sklepy jako legalnie działające firmy muszą zapłacić cło i odprowadzić podatek, co osoba fizyczna do kwoty bodajże 100 $ nie.

[Norbert]

I co to zmienia?

Zagraniczni nie płacą podatków?

Płacą , a mimo to towar mają za ponad połowę ceny a często sporo więcej.

Problem jest w tym , że rodak nie rozumie prostej zaleznosci , mniejsza marża , mniejsza cena , więcej klientów , większy zarobek.

U nas niestety większość chce zbyt szybko odzyskać włożony kapitał i zarabiać kokosy. A efekt jest taki że ci co wiedzą gdzie kupują zza granicy i im się to opłaca. Nawet po zapłaceniu cła i podatku. A sklepom które mają u producentów sporo większe upusty niż typowy iksiński wychodzi drożej? Prosze Cie...

Nie walczmy z wiatrakami , niestety taka jest nasza polska rzeczywistość.

A cło dla iksińskiego obowiązuje od 40 euro w gore.

[Gość Anonymous]

A ja mam pytanie takie trochę ogólne ale dotyczące tego linku co podał Norbert. Czy te silniki nadaja się do montowania tylko za wręgą, czy przed nią też można je montować? (w końcu po coś jest ten krzyżak mocujący, ale wtedy chyba trzebaby przełożyć oś... :roll: :?: )

[Raffik]

obojetnie

 

mozna tak i tak.

 

 

albo przesuwasz oske albo uzywasz gwintowanej "oski" (jak to sie zwie poprawnie?) ktora mocujesz do silnika "z tylu".

[Gość Anonymous]

I wtedy częśc osi, do której mocuje się śmigło/piastę/etc wiruje po jednej stronie wręgi razem z rotorem?

[Raffik]

tak

[Gość Anonymous]

Hehe, no to nieźle A mi się zawsze wydawało, że taki układ napewno będzie powodował niezłe wibracje... No ale jak tak to ok Od dziś koniec z Cd-rom'ami

[Raffik]

ja u siebie mam raz tak zamontowany silnik, raz odwrotnie.

praktycznie tylko Turnigy uzywam i nie mialem problemow z nimi.

 

w EG silnik obraca sie wewnatrz kabinki a na zew. tylko oska wystaje do mocowania kolpaka.

a np. w mini pulsie xt Marcina, odwrotnie, oska schowana - smiglo na ta gwintowana srube zalozone, calosc schowana pod maska.

 

wsio daje rade

[Piotter]

Mój 3530 w Extrze zamocowałem krzyżakiem do tyłu, śmigło montując na dostarczonej w komplecie piaście, która mocowana jest czterema małymi śrubkami do rotora. Rozwiązanie to sprawdza się znakomicie, a i wygląda dobrze ponieważ w komplecie jest również dodatkowa nakrętka w kształcie kołpaka. Gdyby ktoś chciał zamontować taki silnik za wręgą, to również nie ma problemu, bo długość ośki wystającej z silnika za statorem jest wystarczająca do zalozenia normalnej piasty zaciskowej.

Wracając jednak do tematu topicu, nikt nic nie wie na temat tego Welgarda ?

[leszek-bart]

Ale w sklepach polskich są silniki Ray , ktore to są odpowiednikami silników Turnigy .

[Piotter]

Na razie zrobiłem próbne zamówienie w UH na Turnigy 3536 . Natomiast w innym topicu (http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=10093) pytałem o parametry silników RAY i o ile pamiętam konkluzja, była ona taka, że ich dane podawanych w naszych sklepach są nieco zachowawcze i można tylko na podstawie wagi i Kv wnioskować o ich podobieństwie do silników innych firm. Nie mam żadnego dośwaidczenia z silnikami Pelikana, mam natomiast dwa silniki Turnigy i jestem z nich zadowolony. Na dodatek okazało się że o ile silnikami Turnigy dostaję piastę mocowaną do rotora(http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=4737), to w przypadku RAY-ów, muszę taką piastę dokupic osobno, co razem daje cenę mało konkurencyjną do Turnigy. Jasne że RAY-e dostępne są w dużym wyborze w wiekszości naszych sklepów, a Turnigy trzeba ściagać z Chin, ale raz dla eksperymentu mogę spróbować z UH i zobaczymy co z tym zakupem wyjdzie

[Raffik]

wyjdzie b. dobrze bo wiekszosc tutaj obecnych lata na turnigy (jak sadze)

reszta lata na spalinach

[Piotter]

Chodzi mi raczej o osobiste przetestowanie źródła i metody zakupów bo nigdy jeszcze nie kupowałem żadnych modelarskich klamotów za granicą. A że Turnigy są dobre, to wiem, bo w opisach wielu modeli na tym forum są takie napędy. No, a że są tutaj myślący ludzie to wnioski są proste ..

[Piotter]

Wczoraj przyszła przesyłka z Hong-Kongu. Wszystko OK. :jupi: :jupi:

 

Taka mała dygresja: zamówiłem to tydzien temu w czwartek. W ten sam dzień zamówiłem w pewnej firmie na Allegro czesci do komputera, w sobote zamówilem jeszcze karte graficzna, a w poniedziałem WinXP Home z hurtowni dla mojego Taty. Silnik z Hong-Kongu dotarł wczoraj, a nic do komputera jeszcze dotarło do mnie. Polska :evil: . Nasi handlowcy muszą się jeszcze duuuuużo nauczyć

[Norbert]

I mnie to nie dziwi, do mnie przesylka szła 6 dni , a jak kiedyś wybrałem expres to 3 dni.

[kustosz]

Wczoraj przyszła przesyłka z Hong-Kongu. Wszystko OK. :jupi: :jupi:

A możesz napisać jak się u nich płaci :?:

i co im podać, żeby nie płacić cła :crazy: