Spitfire z HK - przegląd zestawu i zdjęcia z budowy

[pablomaks2]

Witam szanownych kolegów.

Nieco zawstydzony przez Tomka postanowiłem wrzucić zdjęcia z prac nad zestawem ARF z Hobbycity. Zestaw to ten

Trochę danych technicznych

 

Fuse Length: 1045mm / 41in

Wing Span: 1234mm / 48.6in

Wing Area: 25.8dm2 / 400sq in

Radio Required: 4 channel

Flying Weight: 512g / 1.1lbs - no prawie 600 z podwoziem i kołami

 

Zestaw wydawał mi się dość solidny aczkolwiek dotarł do mnie ze złamanym łączeniem skrzydeł. Tj bagnety łączące obie połówki był połamany, widocznie jakiś nacisk podczas transportu i nie miało szans by nie pęknąć. Zestaw jest wg. mojej opinii jednym z najładniej wyglądających (przypominających spita) z dostępnych, tanich arf. Inne są na tyle kwadratowe że z malowania tylko przypominają spitfire'a. Kadłub ma ładny jajowaty przekrój.. no oczywiście do repliki to mu brakuje.. wielkość lotek, steru wysokość pozostawia do życzenia. Umiejscowienie podwozia też nie jest ok, nos jakby za długi..

No ale to i tak lepiej niż większość... Razem z modelem załączone jest podwozie mechaniczne, oraz koła z gąbki. Koła z zestawu są tak szerokie że model przypominał by tuningowanego wiejskiego golfa niż spita, więc zdecydowałem się na zakup opon gumowych, tej samej wielkości. Nie sprawdzałem skali. Nie ma to być wierna replika, ma to być dla mnie pierwsze podejście do tematu makiet. Czyli upgrade tej pół-makiety, wypróbowanie paru rzeczy technik, dobudowanie kilku elementów na swój sposób.

Co do wyposażenia to zdecydowałem się na silniczek elektryczny ten. Ma ciąg około 1,2 kilo na śmigle 10x6 więc powinien pociągnąć ten samolocik. Regulator z jeti, bateria 2200. Razem całość będzie ważyć poniżej kilograma. Serwa to tower pro mg 16r na ster wysokości i kierunku - przesada ale takie miałem pod ręką. Na lotki dałem to. Co zrobiłem poza scenariuszem standardowym? W krawędzi spływu skrzydeł wytrasowałem sobie rowek i wpuściłem tam popychacze do lotek, lotki w skrzydłach są bee.. Im mniej drutów widać to dla mnie gorzej. Co dalej.. no musiałem zerwać folię ze skrzydeł, i trochę balsy aby naprawić dźwigary łączące skrzydła.. poza tym byłem ciekaw jak to w środku wygląda Co dalej, wykonałem podwozie chowane. Kupiłem sobie specjalne serwo do tego przeznaczone. Takie co się obraca tylko o 180 stopni...i nie pracuje żeby utrzymać poziom. No mało mnie coś nie trafiło.. jak bym nie próbował tego ustawić .. to albo z jeden strony za mało albo z drugiej za dużo ramie się porusza.. Zrobiłem sobie specjalną konstrukcję do testowania podwozia..no i się nie dało.. Serwo niestety nie ma sterowania proporcjonalnego, ani nie można ustawić wychyleń.. Koniec końców zamontowałem tower pro mg 16 r. Chodzi dobrze Za szybko ale się chowa, jak będzie ładnie latał to kupię opóźniacz. Dalej, osłony podwozia z zestawu, to sztywne kawałki plastiku które nie bardzo pasują do wnęk skrzydła. Jak bym je założył do by brzydko odstawały.. No cóż zrobiłem takie sobie swoje osłony z tkaniny. A.. jedna ważna sprawa, ponieważ ster wysokości jest na środku łączony cieniutką listewką, dałem dwa popychacze, tak żeby za chwile się to ustrojstwo nie połamało. Btw. znalazłem ciekawą alternatywę do trójników które są dostępne w sklepach. Z kostki elektrycznej wyciągnąłem łącznik do przewodów.. świetnie łączy dwa popychacze

 

Pozdrawiam.. innych użytkowników modelu. Poniżej załączam zdjęcia.

Co pozostało do zrobienia: to dokończenie montażu podwozia wraz z osłonami, okrycie skrzydeł folią, własny kołpak, tylne kółko, pomalowanie całości - skrzydła z konieczności, reszta dlatego że malowanie też takie że razi w oczy, pozatym jak prysnę kabinkę to nie chcę żeby odstawała odcieniem od reszty.

No i oblot. Jak będzie ładnie latał, to podorabiam detale typu wloty powietrza, karabiny, malowanie jednego z naszych asów (pewnie zumbacha), no i ślady eksploatacyjne.

 

A teraz zdjęcia:

 

 

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ec68effc6113aa9.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1cb143ae0adc9ccf.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/810c1a4b9b714ee9.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cfdf29f919ae2cb2.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0f1610dd8c386717.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/58909cbb4a141656.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cfdf29f919ae2cb2.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47b3bb41c4f59c2c.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/25d474ba58eec408.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5c9a52ae6cc51be5.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e24b0661d0fa866.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f0458d5fbfa03d81.html

 

 

Pozdrawiam

[Grzegorz]

Napisz, jaki silnik, bo link nie działa.

[pablomaks2]

Już poprawiłem linka, silnik to ten poniżej. Całkiem całkiem, latałem nim na super sportsterze w wersji mini od grate planes.

 

Turnigy_2217_16turn_1050kv_23A_Outrunner

 

Pozdrawiam

[pablomaks2]

Po małej przerwie wracam do tematu.

Stan budowy obecnie to prawie ukończony model..

Pokryłem skrzydła folią.. zamontowałem co było do zamontowania.

Problem pojawił się przy wyważaniu... za jasną ch....re model nie chce się poprawnie wyważać.. To jest.. brakuje mu z przodu jakieś 150 gram.. no tragedia jak dla mnie.

Samolot waży około 1,1 kilo.. silnik ma ciąg..maksymalny na tym śmigle około ok 1 kilograma.

Jak dołożę 150 gram ołowiu to mi wyjdzie transportowiec a nie myśliwiec przy takim silniku..

Wygląda na to że model jest zaprojektowany pod spalinowy silnik.. buu..

No cóż.. chyba wyjdzie na to że wyjmę tego elektryka i wsadzę spalinę.. mam na półce mvvs 3,5. Akurat będzie pasował. Nowego silnika elektrycznego nie kupuje..

Chyba że ktoś coś podpowie magicznego..

[ertman_176]

A może spróbuj pakiet pod maske wcisnąć albo chociaż go przesunąć aż do firewalla. Ewentualnie bateria 4s

[pablomaks2]

No bateria jest pod samym firewallem.. ale to tez mało.. Zastanawiam się czy nie wsadzić dwu baterii 3s.. i połączyć równolegle. Większego napięcia na silnik nie dam bo nie przyjmie.

[Konrad]

Wsadzaj stanowczo spaline,MVVS bedzie idealny.Powiem szczerze że elektryczny spitfire to profanacja modelarstwa.

[Ładziak]

Jednocylindrowa dwusuwowa pierdziawka to profanacja modelarstwa.

Stanowczo wsadzaj widlastego osmiocylindrowca!

[Wojtass_nt]

Wsadzaj stanowczo spaline,MVVS bedzie idealny.Powiem szczerze że elektryczny spitfire to profanacja modelarstwa.

 

Powiedział co wiedział :rotfl:

[jacek LP]

Flying Weight: 512g / 1.1lbs - no prawie 600 z podwoziem i kołami

Samolot waży około 1,1 kilo.. silnik ma ciąg..maksymalny na tym śmigle około ok 1 kilograma.

Jak dołożę 150 gram ołowiu to mi wyjdzie transportowiec a nie myśliwiec przy takim silniku.

Jeśli model waży 1,1 kg a producent podaje do lotu ok. 512 g to dość duża rozbieżność.

Kupowałem tam już kilka modeli i zauważyłem że wagę modelu podają dość precyzyjnie - przy założeniu że model będzie wykonany w konfiguracji bezsilnikowej.

[pablomaks2]

Jednocylindrowa dwusuwowa pierdziawka to profanacja modelarstwa.

Stanowczo wsadzaj widlastego osmiocylindrowca!

 

Tak właśnie myślałem że widlasty ośmiocylindrowiec os max 8 V byłby najlepszy :rotfl:

Ale nie wiem gdzie kupić, zapytam w topicu budujących spitfire z diagostini :wink:

 

Co do elektrycznego.. to zamierzałem zamontować tam system imitujący autentyczny dźwięk merlina. Dość łatwo to zrobić, tani mp3player i niewielki głośniczek.. do 100 gram całość wagi.. Tyle przynajmniej w teorii .. bo jak na razie nie sprawdzę

[Tomek]

JA bym te brakujące 7 cylindrów wystygał z balsy :wink:

[KrzysiekZ]

Witaj Pablo

Wlasnie dolaczylem do elitarnego grona wlascicieli tego "spita".Przyszedl do mnie dokladnie w urodziny a zamowiony byl 3 miesiace temu ( tak to jest jak sie zamawia "w stanie wskazujacym" i nie popatrzy ze modelu nie ma na skladzie. Z zalecanym silnikiem elekt, regulatorem do niego i karta programowanie regulatora no i z przesylka kosztowal mnie niecale 150 euro wiec calkiem przyzwoicie. Nic sie w transporcie nie polamalo , malo pomarszczona w kilku miejscach folia dala sie ladnie wyprasowac.Jestem bardzo zadowolony z jakosci modelu no tylko na popychaczach mnie oszwabili bo zapomnieli wlozyc . Ale to tylko kilka odcinkow drutu.

Ciekawi mnie jak rozwiazales tozamykane podwozie z serwem "normalnym"? No i jak to jest mocowane w skrzydle. Wolalbym wiedziec zanim zaczne je pruc. No i jak wrazenia z lotow jesli sie odbyly?

Pozdrawiam Krzysiek

[M61]

Startować i latać można z wysuniętym podwoziem :

 

 

lub zostawiać podwozie na ziemi :

 

http://nl.youtube.com/watch?v=kduSJheEYvk

 

model wtedy będzie lżejszy .

 

A tu dyskusja na ponad 280 stron z

 

http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=409889

 

może pomoże ?

 

Tu pośrodku strony jest filmik z wysuwanym podwoziem

 

http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=409889&page=284&highlight=Hk+Spitfire

 

tu jest opis jak to zrobić ale chyba trzeba się zarejestrowć żeby mieć dostęp

 

http://myhobbycity.com/showthread.php?t=2429&highlight=spitfire

 

i film z oblotu

 

http://picasaweb.google.com/mrdotsneezy/SpitfireVideos#5241381631246350066

 

A tu inny Spifire i jego Pilot po pażdzienikowym oblocie

 

http://www.eganfamily.id.au/Family/GregsRecreation/Flying/Aircraft/HK%20Spitfire/HKSpitfireBuild.html

 

bo w Australii teraz lato !

 

Lecimy ?

[KrzysiekZ]

bardzo dziekuje M61

Z wielka przyjemnoscia bym sie do tej Australii kopsnal ale chcialbym byc w domu na swieta:)dzisiaj nie mogac juz wytrzymac wybralem sie z elektroszybowcem akrobacyjnym zrobionym na bazie skrzydel Elfa blejzykowego i po 30 minutach mimo ze model latal jak marzenie wymieklem!! ALE PICOWA!!!!!!

Krzysiek