Nikel Opublikowano 25 Października 2008 Opublikowano 25 Października 2008 Witam wszystkich To mój pierwszy post na tym szacownym forum. Jestem początkujacym modelarzem samouczkiem który do tej pory jakoś sobie radził aż do dzisiaj Mianowicie chodzi o odpalanie tytułowego silniczka. Do tej pory chodził z mniejszymi lub większymi kaprysami ale dzisiaj odmówił posłuszeństwa. Próbowałem go odpalić za pomocą rozrusznika ale po kilku próbach rozrusznik nagle nie miał siły obrócić silniczka (rozrusznik z mocą do silników max 15cm). Przestrzaszyłem się że silnik się zatarł albo coś więc rozkręciłem pokrywę cylindra. Wszystko w środku było ok, nic nie zatarte. Teraz skręciłem silniczek i chodzi bardzo płynnie choć oczywiście nadal z wyczuwalnym oporem kompresji a ponadto pojawiło się "sykanie" podczas kręcenia śmigłem dochodzące z gaźnika (wcześniej tego nie zauważyłem). Czy to dobrze czy źle? Może coś sam zepsułem? Starałem się to opisać łopatologicznie jako że jeszcze nie miałem z tym doświadczenia.
marcin133 Opublikowano 25 Października 2008 Opublikowano 25 Października 2008 - Jakie paliwo? - śmigło? - świeca? INSTRUKCJA
Nikel Opublikowano 25 Października 2008 Autor Opublikowano 25 Października 2008 dzięki za linka, będę walczył punkt po punkcie nie wziąłem pod uwagę że zalałem na próbę paliwa bez nitro (pan w sklepie doradził), może to problem, będę badał dalej
robraf Opublikowano 25 Października 2008 Opublikowano 25 Października 2008 moze po prostu był zalany, dlatego nie mógł rozrusznik nim obkręcić
Gość slawekmod Opublikowano 25 Października 2008 Opublikowano 25 Października 2008 Jak rozrusznik nie dał rady przekręcić wałem silnika to zalałeś go na maxa.Można pokręcić śmigłem w drugą stronę lub wykręcić świecę i zakręcić rozrusznikiem żeby pozbyć się nadmiaru paliwa.
Nikel Opublikowano 28 Października 2008 Autor Opublikowano 28 Października 2008 Witam ponownie Dzisiaj chciałem spróbować uruchomić silniczek ale postanowłem jeszcze sprawdzić świecę. Mam nowy akumulatorek R20 1,2V którym grzeję za pomocą kabelków. Problem w tym że gdy ją wykręcę i podepnę akumulatorek to prąd płynie a świeca nic nie grzeje ani nie żarzy. Pomyślałem że spalona ale kupiłem nową i to samo. Ma ktoś jakąś radę? Nie mam możliwości skonfrontować tego z kimś w okolicy stąd wysyp takich błachych pytań
kamil_rc Opublikowano 28 Października 2008 Opublikowano 28 Października 2008 Zakupić klips wraz z porządnym akumulatorem i masz sprawę z głowy na parę sezonów. Jedna bateria R20 to za mało na świecę(pod względem wydajności prądowej).
eze Opublikowano 28 Października 2008 Opublikowano 28 Października 2008 kup sobie akumulator 12 v panel i klips
krzysiek.riese Opublikowano 28 Października 2008 Opublikowano 28 Października 2008 pożądny akumulator taki conajmniej 2500mAh 1,2 o dobrej wydajności pradowej i dobry klips z dobrymi kablami, odpowiednio długimi co by same kable nie robiły za dużych srat pradowych albo bezprzewdowy a jezeli masz zamiar wiecej spalinami sie zajmować to proponuje zakipić panel startowy i wpakować go do skrzynki startowej. wtedy masz cały problem zasilania swiecy, rozrusznikai pompy paliwa z głowy. aha a to ze swieca nie grzeje sie bierze z tad ze jak podłączysz zasilania to akumulaor nie wyrabia i napiecie spada gwałtwnie i koniec nie grzeje.... jak bys podczas żażeniaswiecy podłączył miedzy aku a swiece amperomierz to bedziesz widział jaki pobór ma ta swieczka .......
Nikel Opublikowano 28 Października 2008 Autor Opublikowano 28 Października 2008 dziękuję wam za złote rady, doinwestuję i poszukam jakiejś dobrej mocnej grzałki Pozdrawiam serdecznie
Irek M Opublikowano 28 Października 2008 Opublikowano 28 Października 2008 Krzysiek.riese - dlaczego uważasz, że porządny akumulator do żarzenia świecy to co najmniej 2500mAh? Tak sobie strzelałeś czy z doświadczenia twojego? Od dawna używam 1500mAh i nie było z nim kłopotu. Spokojnie wytrzymuje kilka rozruchów w ciągu dnia "lotnego". Jest nawet zdatny do użytku po 2mc od ładowania. Oczywiście lepiej mnieć większa pojemnosc za te same pieniądze niż mniejszą jednak przytoczone przez ciebie 2500mAh wcale nie jest wielkością minimalną.
krzysiek.riese Opublikowano 29 Października 2008 Opublikowano 29 Października 2008 wartością minimalną nie jest owszem ale z mojego skromnego doswiadczenia wynikło ze akku 2500mAh wytrzymywał mi najwiecej 6- 7 rozruchów gdzie zasilani było chwileczkępodpiete bo silnik palił od 1 czy tam 2 kopa...... natomiast tak jak piszesz ze mozna mniej miec ale za bardzo sie nieopłaca bo koszty są podobne. teraz mam panel startowy i nie mam zadnego kłopotu z zażeniem. pozdrawiam
laminat Opublikowano 29 Października 2008 Opublikowano 29 Października 2008 chłopaki ja uzywam akumulatorka od myszki o wydajnosci 750mah i jakos odpalem z 10 razy jeden silnik w ciagu dnia i nie było problemow problemem moze byc brak klipsa ale panel na takim etapie jest zbedny a moze chłopak przejdzie na elektryki? niech kupi sobie klips bo to jest wygodne i pewne ale od razu panel? a co do silniczka to pieknie ucieka z niego paliwo jak sie uzyje sprezonego powietrza 3 razy w gaznik tłumik w miejsce swiecy i nie silniczek ma w sobie tylko tyle co olej do smarowania) a jesli chodzi o asp to one sa piekielnie wrazliwe na przelanie ja juz nie raz sie o tym przekonałem
Gość slawekmod Opublikowano 29 Października 2008 Opublikowano 29 Października 2008 Ja zrobiłem sobie panel startowy sam, nic tam wielkiego ale chcąc mieć możliwość natychmiastowej oceny sprawności świecy zamontowałem amperomierz.Do tego dorobiłem potencjometr który reguluje szerokość impulsu sterującego tranzystorem wyjściowym grzałki a tym samym prąd żarzenia.Mam więc pomiar prądu pobieranego przez różne świece.I okazało się że prądy żarzenia wynoszą od 0.6A do 1,4A.Większych nie zaobserwowałem.Tak więc akumulatorek 1500mAh naładowany przed lataniem na full powinien wystarczyć na kilkanaście odpaleń, no chyba że zalejemy silnik czy coś w regulacji pójdzie nie tak , to może się okazać że jednak nie wystarczy.Zdecydowanie odpalanie z akumulatorka ułatwia rozrusznik.Odpalanie silnika z akumulatora 1,2 V za pomocą palca to już chyba zajęcie dla bardzo cierpliwych, a już ze śmigłem APC to horror. Najtańszy panel widziałem w modele.sklep.pl za chyba 49zł.
krzysiek.riese Opublikowano 29 Października 2008 Opublikowano 29 Października 2008 no nie twierdze że to nie osiągalne,opisuje tylko to co zaobserwowałem w swoich silnikach, na pewno też na to ma wpływ jakość akumulatora, jak jest pożadny akumulator nawet nieużej pojemności to z powodzeniem bedzie lepszy od takiego nawet 3 Ah jakiegoś tandetnego złoma.
kondzio98 Opublikowano 7 Listopada 2008 Opublikowano 7 Listopada 2008 Witam. Od niedawna jestem posiadaczem ASP 46 .I też mam problemy z jego odpaleniem. W silniku mam taką świecę : http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=497 .Śmigło :Kavan 11x6 ,w grzałce siedzi akumulatorek 3660mAh , 1,2V.Kręciłem śmigłem z 10 min. i nic ,nie chciał nawet "zagadac".Później na wiertarce zrobiłem prowizoryczne "widełki" ,i też nic . Za wszelką pomoc z góry diękuje.
cmwwa Opublikowano 10 Listopada 2008 Opublikowano 10 Listopada 2008 Kondzio i Nikiel -> do ASP zalecają świece OS A3. Spróbujcie.
Nikel Opublikowano 11 Listopada 2008 Autor Opublikowano 11 Listopada 2008 sorki że nie odpisywałem ale u mnie problem został rozwiązany tak jak koledzy radzili - nowsza wydajniejsza grzałka, silniczek teraz daje kopa dzięki
kondzio98 Opublikowano 11 Listopada 2008 Opublikowano 11 Listopada 2008 Ja już się domyślam co jest u mnie źle.Za 4 akumulatorki 3600mAh ,z ładowarką dałem 23,45 zł. , także teraz cena sama mówi za siebie że to musi byc tandeta ,a jutro ide po "normalne " akumulatorki .
Gość slawekmod Opublikowano 11 Listopada 2008 Opublikowano 11 Listopada 2008 Kondzio98, napisz kiedy będziesz chciał odpalić silnik i Ci pomogę.Mam wszystko do odpalania: panel, klips do świecy, rozrusznik itp.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.