madrian Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Wiecie jak to jest. Wycina się parę deseczek na żeberka. Składa się do kupy, przykłada szablon i... nagle okazuje się, że deseczki są ciut za duże. Widzimy już oczyma wyobraźni te godziny morderczego ścierania papierkiem nr 2000 kolejnych milimetrów, by przegryź się do linii wzoru, niczym rzeka Colorado przez swój mały wąwozik. Potem szalony wzrok kieruje się na leżący obok nożyk i powstaje POMYSŁ. W wyniku działania "Pomysła" mamy ładne żeberka przy znacznie lżejszej pracy i parę ścinków... Ale Balsa droga, zatem po co je wyrzucać? Tak też przydarzyło się i mi. W pewnej chwili w stercie ścinków: Dojrzałem niepokojący wzór. Popatrzyłem i ta cząstka duszy odpowiedzialna za miłość do tego co lata i jest małe (i da się zbudować "tymi ręcami") :mrgreen: Doszła do głosu i przegłosowała całą opozycję. Zaczeło się kombinowanie i pasowanie. W pewnym momencie (kolejnym już :wink: Chyba nadużywam tej figury stylistycznej ) kształt w ciemnościach przybrał wygląd małego szybowca. Czemu nie. Mamy kadłub, mamy skrzydła... to znaczy kadłub jeszcze ujdzie, ale skrzydła to po prostu deski. Zaczęło się szlifowanie deseczek w celu upodobnienia ich do czegoś profilopodobnego: Najpierw papierkiem. Później do głosu doszła mikroszlifierka z papierkiem ściernym. Z uwagi na wymiary elementów sprawdziła się lepiej od wielkiej packi ściernej. Potem przyszedł czas na mocowanie skrzydeł do kadłuba. Oczywiście - żadnych bagnetów, rurek, zastrzałów. Ot kropelka "Kropelki". W celu zapewnienia odpowiedniego wzniosu, do kadłuba dokleiłem najpierw dwa kawałeczki balsiny i zeszlifowałem je pod odpowiednim kątem. Na to "...jeszcze po Kropelce, jeszcze po Kropelce..." i modelik otrzymał skrzydła. Nawet rasowo z nimi wyglądał. Wreszcie czas na usterzenie. początkowo planowałem po prostu przykleić ścinki 3mm balsy, widoczne na pierwszej fotce, ale wyszło to okropnie grubo i topornie. Podzieliłem wobec tego dwa ścinki na pół czyli takie same, ale o grubości ok. 1mm (ścieło się trochę więcej) Z dwóch powstały stateczniki poziome, a z trzeciej "połóweczki" (z drugiego kawałka, jakby się ktoś czepiał matematyki ) powstał ster kierunku. Wyszło "Prawie" jak jakiś SZD-X :devil: Rozpiętość 20cm. Olbrzym Oczywiście, na tym nie koniec. W ramach wyważenia, w pierwszej chwili model otrzymał "naklejki" ze ścinków (a jakże by inaczej) 3mm balsy na przodzie kadłuba. Niestety głodnemu masy szybowcowi było to za mało. Dlatego "dokarmiłem" go kilkoma zwojkami zwykłej cyny lutowniczej 1,2mm. Stery zostały wygięte kombinerkami z płatów. I oblot. Na początku model miała zbyt duży balast i źle rozłożony. Nurkował w ziemię niczym cegła. Potem przesadziłem i odciąłem za dużo drutu i zaczął pompować. Wymieniłem balast na nowy kawałek drutu i zaczął jako tako latać. Na swoich rachitycznych skrzydełkach przelatywał ok 5m, ale bardziej przypominało to półsterowaną rzutkę do tarczy. :crazy: Skoro nie chciał latać, zacząłem eksperymentować i tak powstał Ścinak MK2: Tu po pierwszej większej awarii - Wyginane stery nie wytrzymały uderzeń przy lądowaniu. Dostały zatem zawiasy z taśmy klejącej. Skrzydełka to kartka papieru z drukarki po przycięciu, przyklejona na starego skrzydła kropelką na początku i na końcu "dźwigaru. Przód od krawędzi kartki do dźwigara jestdelikatnie podgięty w górę (bałem się, żeby się nie zawijał w locie). Nie za bardzo jednak, bo zbyt mocne wygięcie działa jak hamulec. Pozostało model wyważyć. Generalnie balast jest ten sam, wymagał tylko przesunięcia do przodu o parę mm. Ale o dziwo, ta ścinankowa konstrukcja z doklejonym papierkiem... lata jak złoto. Dostojnie i powoli, trzyma się powietrza i ma małe opadanie. Nie wymaga wielkiej siły przy rzucaniu i zaskakująco dobrze znosi twarde lądowania. Model praktycznie wystarczy wypuścić z ręki i leci niczym papierowy samolocik, a może nawet lepiej. Pozostało więc cieszyć się lotem i dopisać sobie Plus za ekologiczne wykorzystanie materiału. :twisted: Niestety filmu z lotu nie wkleję bo raz, nie bardzo wiem jak, a dwa, mój SE K770i ma tak słabą kamerę Video, że widać tylko białą zmazę na tle innych zmaz. :ble: Oszczędzę zatem tego widoku. :wink: Szybowiec na tle "śłońca" - niemal gotowy temat na pejzaż niehoryzontalny... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemko Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 superasty modelik, zaraz sobie taki zrobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 12 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2008 A ja zbudowałem coś takiego: A tak się prezentuję w barku, mama (o dziwo)pozwoliła aby model tam pozostał i cieszył oko Na statywie Pozostało mi jeszcze kupić czarny cienki pisak i na skrzydełku wymalować ładnie "SZD-Czarna" Model zbudowany 100% z balsy, pomalowany dwuwarstwowo na biało markerem, imitacja kokpitu- niebieski pisak :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 12 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2008 Całkiem elegancki Pryśnij go jeszcze na biało i błyszczacy lakierek. PS - Lata? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sudik Opublikowano 12 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2008 O kurcze niezły modelik :!: . Gratulacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 12 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2008 madrian, No cudownie szybuje, bez obciążenia, na "oko" robiony. Chyba zrezygnuję z lakierowania ponieważ nie mam lakieru a na jeden mikro model nie będę kupował. Dojdzie tylko nazwa na skrzydło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rzeźnik Opublikowano 12 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2008 OMG, jakie olbrzymy ! Ja dla funu budiję modele 7 cm jeden zrobił mi lot 20 s i zostal gdzies na drzewie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rzeźnik Opublikowano 15 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2008 Włąśnie ulotniłem kolejnego śmiecia ze ścinków + kropelka + folia śniadaniowa.Waży około 0.8/0.9 g(kolejna cegła) , ma rozpiętość 2 banknoty 50 PLN i lata całkiem znośnie :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 16 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2008 Całkiem spoko, jaki profil:P PS. ale szpan:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rzeźnik Opublikowano 16 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2008 Profil noname wyginany na wypukłym papierze ściernym. ;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszek504b Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 To może i ja się pochwalę ;p Oto mój Wicherek wykonany z balsy. Rozpiętość - 138mm, Długość - 90mm, Masa - ??? ;p I jeszcze obok Wicherka 10, który jest właśnie w budowie W porównaniu z Wicherkiem 10 ten jest 8 razy mniejszy. Aby wszystko było OK, spróbuję dorobić jeszcze podwozie. Latać nie będzie ale będzie lepiej wyglądał (mam nadzieję). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz K. Opublikowano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 lukasz_to_ja, ale ten model jest koszmarnie brzydki i nieestetycznie zrobiony... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janosik72 Opublikowano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 (myślę że spokonie przelaciałbu na powietrzu,bez wiatru około 30-40m)czyli kamien ma lepsza doskonalosc bo poleci dalej :wink: a wykonanie faktycznie koszmarne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linux Opublikowano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 (myślę że spokonie przelaciałbu na powietrzu,bez wiatru około 30-40m) Jakbyś z jakiś 100m rzucał to może i to byłoby możliwe. a wykonanie faktycznie koszmarne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 to co przedstawili madrian, Marcin K. i Ulf chociaż latało... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaliN Opublikowano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 A oto mój modelik ze ścinków (resztki balsy z extrim'a) papier śniadaniowy nie chciał się za dobrze naciągnąć na górze Dane techniczne: długość- 44cm rozpiętość- 44cm waga- 10g powierzchnia- 28dm2 obciążenie- 2,8g/dm2 Całkiem ładnie lata... nawet na dworze przy lekkim wiaterku trochę przeleciał dopóki mocniej nie powiało. PS. Te niteczki to do wieszania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
10000Hz Opublikowano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 lukasz_to_ja, ale ten model jest koszmarnie brzydki i nieestetycznie zrobiony... wykonanie faktycznie koszmarne Zgadzam się w 100 % wstydziłbym się umieścić zdjęcia "takiego czegoś" na publicznym forum . :crazy: A tak poza tym to oglądając takie zdjęcia czuje normalnie jak wrzody mi się powiększają......(może skoro za przekleństwa są krawaty to za takie fotki również powinno się obdarowywać takowymi - taka cenzura estetyczna) :evil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 U mnie w modelarni wszelkie ścinki lądują ( pod zadnym pozorem nie londują) w pudle na ścinki bo tam ich miejsce .Używa ich się do wszelkich wypełnień lub do zabawy dla naszej "maskotki" 5 letniej Patrycji, która pilnuje swojego tatę Artura przy pracy w modelarni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d.z.i.q Opublikowano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 zastanawia mnie tylko dlaczego temat jest w dziale modele elektryczne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.