Skocz do zawartości

dl-50 problem z paliwem


Włodek Ulas

Rekomendowane odpowiedzi

Ten dekiel o którym piszesz jest od pompki paliwa.

Ten na moich fotkach to druga strona i dekiel od membrany i zaworu dopływu paliwa do gaźnika.

Wcześniej pisałeś że silnik nie może zassać paliwa a tu piszesz

,,Po wyjęciu przy wejściu króćca podciśnienia tej takiej laminatowej _uszczelki-czy membrany? paliwo się leje więc mechanior przypuszcza że może to być problem z podciśnieniem"

Co wyjęliście że się tam pojawiło paliwo?

Może trzeba tylko sprawdzić pod tym deklem czy membrana pompy jest właściwie założona,czy przykrywa odpowiednie otworki pompy i dobrze to skręcić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co będziesz odsyłał sprawny silnik do serwisu? :D

Daleko ten serwis?

Jeżeli jesteś pewien że wszystko jest dobrze złożone to musi odpalić.

Mój nie chciał odpalić i od przerzucania śmigłem miałem zakwasy i też już myślałem że co najmniej gaźnik do wymiany.Wtedy wlałem strzykawką przez gaźnik trochę paliwa,trochę okazało się za dużo bo silnik zalałem ale w końcu dał oznaki życia.Na tym wstrzykniętym paliwie w końcu zakręcił się przez chwilę i zgasł.Wystarczyło to jednak żeby gaźnik zaczął normalnie pracować i zassał paliwo.Później już uruchomił się już normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ZDZ 50 jeżeli długo leży nieodpalany zachowuje sie identycznie. Odkręcam jedna iglicę, wstrzykuje paliwo i po kilku obrotach śmigłem zaczyna już normalnie zasysać paliwo. Wydaje mi sie, że problemem jest sucha membrana, twardnieje(?)

Też to ćwiczyłem-sucha membrana.Można delikatnie wlać paliwa strzykawką bezpośrednio do króćca, oczywiście z igłą ,żeby się odpowietrzyła komora ,tylko ostrożnie aby nie przebić membrany.Pozdrawiam

Zrobić zastrzyk dla gaźnika? :D Ciekawe jak to dokładnie robisz?

Żeby temu zaradzić można to zrobić tak jeżeli to oczywiście jest problem z tą membraną.

Obrazek

Obrazek

Jeżeli silnik nie chce zapalić bo gaźnik nie ciągnie paliwa na tą wlutowaną rurkę zakładam kawałek wężyka i strzykawkę.Naciskam na strzykawkę i kręcę śmigłem i jeszcze nie zdarzyło się żeby paliwo nie poszło ze zbiornika.

Można to zrobić beż wlutowywania rurki, wystarczy wężyk i minimum ciśnienia.Proponuję najpierw zrobić próbę na sucho żeby zobaczyć jak to działa.

Nie w każdym silniku mam ten patent ,niektóre nigdy nie miały takich problemów.

Ta rurka może i kawałek wężyka może mieć jeszcze jedno zastosowanie ale to już inny temat

Miałem na myśli membranę pompy a nie membranę sterującą głównym zaworem paliwowym. Jeżeli jest zakłócony przepływ podciśnienia z karteru silnika to pompa pompować paliwa nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to

,,Można delikatnie wlać paliwa strzykawką bezpośrednio do króćca, oczywiście z igłą ,żeby się odpowietrzyła komora ,tylko ostrożnie aby nie przebić membrany"

W który króciec chcesz wlać to paliwo?

W ten który łączy pompkę z skrzynią korbową silnika? :shock:

Może w inny?

Na niektórych gaźnikach jest dodatkowa rurka która jest zaślepiona czy o tej myślisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasilający paliwem gaźnik. Nakładając rurkę na króciec, nie da rady bo zawór pompy nie pozwoli i paliwo nie wpłynie a igłą powoli komora nad zaworem się napełni .Następnie można próbować pokręcic silnikiem aby podciśnienie z skrzyni korbowej próbowało uruchomić membranę i jednoszcześnie zawór wlotowy pompy.U mnie to pomaga, szczególnie po zimie.

http://www.muller.net/mullermachine/docs/walbro1.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podobne problemy miałem tylko podczas pierwszego odpalenia, potem gdy membrana już "zmiękła" było wszystko O.K. i tak jest do dziś mimo tego że raz silnik stał nie używany przez dwa miesiące to po przyjeżdzie na lotnisko po zassaniu paliwa odpalił do trzeciego "kopa" ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik pracuje :D , teraz mam pytanie : ile odkręcone powinny być (obrotów) iglice regulacyjne? Przy poszukiwaniu przyczyny trochę się pokręciło i rozregulowało :wink: , i wolne obroty są teraz w granicy 3000obr. Przyczyną nie ciągnięcia paliwa był zapieczony zaworek. Na jakich obr.min. docierać silnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to fajnie że pracuje i nie musiałeś skurczybyka do serwisu odsyłać :D

Nie mam DL i nie podam Ci ile o konkretnie obrotów i którą śrubką.

To tylko 3 śrubki poradzisz sobie sam.Najważniejsze w sumie to ustawienie przejścia z min. na max. obroty.

Mam jeszcze pytanie czemu chcesz go docierać tylko na min. obrotach i ile masz oleju w paliwie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.