Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Świetlisty. Jedna dioda może go rozświetlić do latania w nocy. Wygląda bardzo interesująco. Dobra robota.

Opublikowano
Cytat

 

Następny post - po oblocie (mam nadzieję udanym ;) ), ale to, to tak jak pisałem - jak się ciepło zrobi..

A tymczasem:

 

 

 

Patrząc na osłony silnika i wielkość kadłuba to B-25 ?

  • Lubię to 1
Opublikowano

I ja drukuję B25. Następny będzie P-38.

 

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Opublikowano
16 godzin temu, Osa napisał:

I ja drukuję B25. Następny będzie P-38.

 

Widziadłem w dziale kombatowym.

Ciekawy kolor - będziesz malował? (bo może się okazać, że będzie ciężko zakryć ten seledyn...)

Na jakim etapie drukowania jesteś?

Mnie wydruk całości zajął ponad 3 tygodnie, a poszło 2 i pół szpuli filamentu. (ale parę "skuch" po drodze było ;))

Opublikowano

Mam nadzieję, że skuchy mam już za sobą. Trzy tygodnie walki, a finalnie okazało się, że filament mokry. A głupi kupiłem 3kg. Sporo poszło w kosz ale przy okazji całego bałaganu drukarka drukuje jak nigdy dotąd. Wymieniłem pół delty po drodze.

Szary filament w drodze więc te elementy jeśli wyjdą za ciężko po pomalowaniu nie zostaną użyte.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
W dniu 13.02.2020 o 13:05, mjs napisał:

Tym modelem Jerzy Ostrowski z Częstochowy zdobył kiedyś tytuł MŚ modeli redukcyjnych na uwięzi.

image.png.42bbf304c3e7bacf825bd721a5d96a78.png

 

Model Ostorwskiego bił na głowę wtedy modele towarzyszy radzieckich, gdzie często model projektował ten sam zespół co prawdziwy pierwowzór. Ten P-38 powstał na podstawie planów uzyskanych od prodcenta samolotu a super tigre wypordukowało specjalnie wersję swojego silnika kręcącą się w lewo. Model był tak dokładny że wygrywał ze wspomnianymi modelami tow. radzieckiech a po śmierci konstruktora trafił do jakiegoś muzem. Model był raz rozbity i po przebudowie nie był już srebrny a zielony. Srebrny posłużył jak podkład do zrobienia przetarć farby.

Opublikowano

Pamiętam reportaż w tv z budowy tego modelu, gdzie J. Ostrowski pokazywał jak wykonywał poszycie modelu, a ono było z aluminiowej blaszki przymocowanej do konstrukcji za pomocą 3 tysięcy nitów (!). I to była przewaga naszego mistrza nad czołówka światową, w tym modelarzami z zachodu. Mistrzem Swiata został w Szwecji w 1976 r., dwa lata wcześniej w USA sięgnął po v-ce mistrzostwo, taki sam tytuł uzyskał w ZSRR w 1982 r., czwarty był  w Paryżu w 1984 r . Startując na P-38 Lighting.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.