enter1978 Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Trochę się zraziłem do gens tatu i zacząłem poszukiwać taniej alternatywy. Interesuje mnie opinia na temat akumulatorów FOXY. Mam takie dwa w spalinie ale tam mają lekko więc pwenie i posłużą , a ciekawi mnie jak długo posłuży taki akumulator w modelu z napędem elektrycznym. Cenowo wychodzą nieźle , kupię dwa takie foxy za jednego gensa. No i dziś przyszedł akumulator do modelu elektrycznego, model opróżni go w 7 może 8 minut Na równi z tym foxy będzie używany turnigy grafen 70C tyle że 3000mah , ale o tych grafenach to już czytałem a na temat foxy nie za bardzo są tematy.
Jacek Walenciak Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Bo to jedno wielkie badziewie. Szukasz dobrych ogniw - to mogę Tobie polecić akumulatory SLS. Do wyboru Cube, Xtron, Quantum. O różnej wydajności prądowej. Sam używam i jestem mega zadowolony. Że drogie - ale warte są swojej ceny. Kupisz szrot, który wyrzucisz po paru lotach, nie lepiej od razu coś porządnego i cieszyć się lataniem.
enter1978 Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Mam na razie jeden pakiet SLS , ale jest po max pięciu ładowaniach to nic o nim nie powiem. Po prostu jedni modelarze wolą kupić pakiety z najwyższej pułki rzadziej , a inni gorsze częściej. To są pierwsze moje akumulatory za mniejsze pieniądze , do tej pory używałem tylko i wyłącznie Gens. Ale mam jeden pakiet za jakieś małe pieniądze , kupiony z 4 lata temu i mam go do dziś i ma się bardzo dobrze. I to nie służył do polatania raz w tygodniu przy niedzieli tylko mam jeden model elektryczny który od wiosny do jesieni latał codziennie, po kilka ładowań dziennie. Do modelu w zeszłym roku włozyłem 3 letni pakiet mocno budżetowy i dokupiłem nowego Gensa, po roku gens ma moc ale ładuje się długo , godzinę się ładuje a drugą godzinę się kończy ładować , a często wyskakuje w ładowarce napis TIME. Model 2,6 Ah wciąga w 5 min albo i szybciej , i 3 letni pakiet za 90zł radzi sobie a nówka Gens za 200zł stęka po jednym sezonie. Dzis akumulator ma juz 4 Lata i dalej służy, ma moc , normalnie sie ładuje , przeżył nie jeden renomowany akumulator, i przez to że mam dobry akumulator za niewielkie pieniądze , chciał bym wiedzieć czy przypadkiem gdzies ktoś nie robi pakietów przystępnych cenowo ale które zawstydzają renomowane akumulatory. A tak wygląda ten nie do zamęczenia czteroletni akumulator, troszkę spuchł ale to nie za wiele, ma niezliczoną ilośc cykli nikt się z nim nie bawił w przechowywanie w storage , zawsze naładowany na full nie ważne czy latam czy nie, a kosztował 90zł
mozzo Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Trochę się zraziłem do gens tatu i zacząłem poszukiwać taniej alternatywy. Interesuje mnie opinia na temat akumulatorów FOXY. Mam takie dwa w spalinie ale tam mają lekko więc pwenie i posłużą , a ciekawi mnie jak długo posłuży taki akumulator w modelu z napędem elektrycznym. Cenowo wychodzą nieźle , kupię dwa takie foxy za jednego gensa. No i dziś przyszedł akumulator do modelu elektrycznego, model opróżni go w 7 może 8 minut Na równi z tym foxy będzie używany turnigy grafen 70C tyle że 3000mah , ale o tych grafenach to już czytałem a na temat foxy nie za bardzo są tematy. Używam do napędu motoszybowca 2x4500 mAh 4s (w szeregu). W połowie pierwszego sezonu musiałem jednego wymienić a drugi spuchł ale jeszcze działa. Niby 40c czyli ponad 160 amperów ciągłego obciążenia a regulator 80A. Więc chyba z nimi coś nie tak. A może się do dobrego przyzwyczaiłem bo ostatni mój pakiet Robbe Roxxy służył 4 sezony bez jakiegokolwiek problemu (przy takim samym traktowaniu). Na ten sezon kupiłem właśnie SLS Xtron-y i zobaczymy jak się spiszą.
enter1978 Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Wychodzi na to że te pakiety to tak jak Jacek pisze to badziewie. No nic trudno się mówi. Ale przyznam że chciałem kupić SLSa tylko że zamawiałem trochę drobnicy i jak sklep miał odpowiedni akumulator to nie miał potrzebnej drobnicy , jak była drobnica to nie było akumulatora. Jak ma pakiet nie przetrwac jednego sezonu to nie jest wart zachodu, ale jeszcze się łudzę że ktoś robi tanie i tak wytrzymałe pakiety jak ten ze zdjęcia wyżej Marcin a dlaczego wymieniłeś jeden z pakietów w połowie sezonu? Pytam bo mam te akumulatory w benzynowym modelu , niby mają tam lekko, ale trochę mnie zmartwiłeś tym ze jeszcze dobrze nie zacząłeś uzywac akumulatora a juz sie nie nadawał do użytku . Tak z ciekawości sprawdziłem i na chwilę obecną to producent akumulatora Vant podniósł cenę i są droższe od SLSa, a na dodatek nie ma ich w polskich sklepach. Kurcze 4 lata temu były w sklepach i na dodatek za połowę ceny gensa.
mozzo Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Wychodzi na to że te pakiety to tak jak Jacek pisze to badziewie. No nic trudno się mówi. Ale przyznam że chciałem kupić SLSa tylko że zamawiałem trochę drobnicy i jak sklep miał odpowiedni akumulator to nie miał potrzebnej drobnicy , jak była drobnica to nie było akumulatora. Jak ma pakiet nie przetrwac jednego sezonu to nie jest wart zachodu, ale jeszcze się łudzę że ktoś robi tanie i tak wytrzymałe pakiety jak ten ze zdjęcia wyżej Marcin a dlaczego wymieniłeś jeden z pakietów w połowie sezonu? Pytam bo mam te akumulatory w benzynowym modelu , niby mają tam lekko, ale trochę mnie zmartwiłeś tym ze jeszcze dobrze nie zacząłeś uzywac akumulatora a juz sie nie nadawał do użytku . Tak z ciekawości sprawdziłem i na chwilę obecną to producent akumulatora Vant podniósł cenę i są droższe od SLSa, a na dodatek nie ma ich w polskich sklepach. Kurcze 4 lata temu były w sklepach i na dodatek za połowę ceny gensa. Tak jak pisałem, że chyba przecenilem jego możliwości i ustawiłem odcięcie w reglu na najniższy poziom i chyba się poddał. Może w tym leży przyczyna. Ale skoro producent regulatora dał taką możliwość to skorzystałem. Teraz podniosłem poziom odcięcia i ten drugi (podpuchnięty) jeszcze daje radę.
zipp Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Tak jak pisałem, że chyba przecenilem jego możliwości i ustawiłem odcięcie w reglu na najniższy poziom i chyba się poddał. Może w tym leży przyczyna. Ale skoro producent regulatora dał taką możliwość to skorzystałem. Teraz podniosłem poziom odcięcia i ten drugi (podpuchnięty) jeszcze daje radę. w mojej ocenie nie warto ssać aku do odcięcia - to pewnie nie służy nawet drogim firmowym. 3,5V na najsłabszej celi to min którego nie warto przekraczać.. Druga rzecz to deklarowane obciążalność pakietu: im pakiet bardziej egzotyczny tym deklarowaną obciążalność trzeba traktować z większym przymrużeniem oka. Dla niebieskich turnigy stosuję deklarow. obciążalność/2 i sprawdza mi się to całkiem dobrze...
Rekomendowane odpowiedzi