buwi777 Opublikowano 4 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2009 Przymierzam sie do ostatniej proby polutowania ogniw A123. Ma byc bez blaszek , bezposrednio ogniwo do ogniwa. Jesli nie wyjdzie to kupuje gotowego lipola 5S A jak będziesz musiał rozlutować do co zrobisz :?: Wyrzucasz cały pakiet :?: bo z doświadczenia mówię Ci - A123 też się psują :twisted: rzadko bo rzadko ale .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kankrz Opublikowano 4 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2009 Jeszcze nie wiem jak to zrobie. NiCd dawaly sie 'rozlamywac' , mozna tez probowac grzac dmuchawa. Nigdy nie robilem na blaszkach , ponoc swieca przy duzych pradach. No bez przesady 80W kobla powinna wystarczyc do polutowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 4 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2009 A123 mają wentyl bezpieczeństwa na środku bieguna więc jak chcesz je polutować bez użycia blaszek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-a Opublikowano 4 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2009 No bez przesady 80W kobla powinna wystarczyc do polutowania._________________ Czesc Nie, zebym byl taki madry, ale z mojego doswiadczenia (troche juz lutuje 8) ) wynika, ze potrzeba ok. 150W. Latwiej, szybciej i nie grzejesz ogniw. Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 4 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2009 Ogniwa ( w tym A 123), lutuję 200W. Z zaworkami możesz mieć problem, z drugiej strony: 200A przez blaszki też by mnie nie przekonywało.... DPR jest tylko do 100 A. Jedynym (?) rozwiązaniem wydaje się być Eaglee tree i sonda Halla. DPR mam a koło Eglee tree chodzę jak kot koło słoniny już ponad rok bo jest i wysokość i prędkość i prąd na jednej osi czasu. - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 4 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2009 No chyba że do lutownicy o małej mocy przykręci się taki patent jak na zdjęciu z tej strony http://www.terrorhurtz.com/a123/build.aspx Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kankrz Opublikowano 4 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2009 Jurek , masz na mysli ten ? Czy ten ? Pierwszy latwiej jest podpiac do zasilania, odczyty w locie ale drogi jak diabli. Ten drugi znacznie tanszy, mozna od biedy zrezygnowac z GPS i kupic tylko sonde do wysokosci , prad do 150A. tak czy inaczej : wiecej sprzetu niz talentu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 4 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2009 Napisałem Eagle Tree a faktycznie Seagul byłby lepszy, 4 złączki na zasilaniu mniej i jest sonda (była) do 200A montowana na kablu do regulatora. Jest Seagul bez nadajnika, tylko do odczytu po lądowaniu. Coś koło 130$. Eagle Tree z wyposażeniem w pozostałe sondy też tak wychodzi. Jakiś czas jeszcze będę się tylko ślinił..... - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kankrz Opublikowano 5 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Nie wiem gdzie szukac tego Seagul'a za 130$. Na tej stronie ktora zapodalem jest Seagul bez nadajnika ale za 300$ , do tego musisz dokupic sonde pradowa i np. GPS. Wychodzi na to, ze ta puszka za 300$ nic nie robi tylko rekorduje dane z sond. Wiec skad oni wzieli taka cene ? Sonda 140A to 60$ a GPS to dodatkowo 150$. No i nie ma nawet kawalka wyswietlacza aby podejzec dane juz na lotnisku. Trzeba loptopa wozic. Wychodzi 500$ jak nic - drogo. Eagle tree jest sporo tanszy ale bardziej klopotliwy do podlaczenia (pomiar pradu). Normalnie walczymy z dlugoscia kabli zasilajacych a w tym przypadku dokladamy sobie. OK , juz znalazlem tu za 150eur , sonda 50eur - do przyjecia.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kankrz Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Witam Dodalem nowe zdjecia z wywazania i pierwszego skladania mojej Exp Pro. Gdyby ktos mial ochote to zapraszam : link Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-a Opublikowano 24 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2009 Zajefajny model... :wink: :twisted: 8) :faja: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Śliczne to to.....Hmmm, Mój Jataro Fantazy lub Fantazo Jantar troszkę wyhamowany ale posuwa się... Utknąłem przy próbie sensownego wepchnięcia 2 serw do pionowego- Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kankrz Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Na nieszczescie znowu sie u nas rozpadalo tak wiec z lotow nici. Tak apropos upychania to mimo przeniesienia serv w bezuzyteczna czesc kadluba , miejsca jest nadal malo. Mialem problem z upchnieciem baterii odbiornika (4x2700). Dopiero 'rekonfiguracja' w podwojny stic pozwala zmiescic je na ogniwach napedowych. Na logger pozostalo bardzo malo miejsca - tuz przed napedowkami. Jak przyglebie to logger i reg pojda w diably. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kankrz Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Nie wiem czy nie powinienem z tym do dzialu warsztat ale moim zdaniem lepiej bedzie tutaj - wszystko w jednym miejscu. Chodzi mi o zamocowanie smigla na wale silnika. Otoz wal jest fi 6mm , smiglo skladane weglowe RF. Wal jest gladki , bez jakiegokolwiek wpustu czy podtoczenia. Jak zrobic aby to smiglo nie odfrunelo. Wyglada to tak, ze piaste zaciska sie to dwoma srubami ( srubkami na imbus) ktore maja gwint w weglu. Wiadomo ze latwo taki weglowy gwint przekrecic. Obawiam sie ze smiglo mi ucieknie. Przy stalowej piascie , mozna bylo dokrecac na max. Teraz jest weglowa. Nie wiem moze klej jakis , tylko jak to potem w razie potrzeby zdjac ? Nie mam mozliwosci wyfrezowania niczego w wale , jest pewnie utwardzany powierzchniowo , dremel nie da rady. Ponoc lokcite jest OK i mozna go potem zneutralizowac przez podgrzenie ale nigdy nie praktykowalem. Prosze o jakies sprawdzone patenty. serdecznie pozdrawiam - Krzysiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boguslaw Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Krzysiek poszukaj np tu: http://www.nastik.pl/kolpaki-smigiel-skladanych-turbo-c-54_158.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kankrz Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Zeszlifowalem wal dremelem , poszlo latwiej niz sie spodziewalem. Trudno bedzie zgubic to smiglo. Ciag jest naprawde duzy, na moje oko 30% wystarczy do wznoszenia, chyba przegialem z iloscia ogniw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-a Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Czesc Mnie zdarzylo sie zgubic taka piaste z lopatami. Oczywiscie wal mialem "wyfrezowany" szlifierka. Bedac na zawodach pytalem kolegow-pilotow latajacych od lat F5B jaki maja na to sposob. Okazuje sie , ze spilowuja wal tylko z jednej strony i dociskaja tylko jedna sruba. Tak lepiej trzyma i smiglo nie odfruwa! Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kankrz Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Zeszlifowalem z jedej strony. Dokrecenie jednej tylko sruby jak najbardziej ma sens - tak zrobie. Narazie dokrecilem dwoma ale zmienie to. Dzieki PS Pisata nie jest weglowaa, tylko tak wyglada Czerniony dural - dalem sie zmylic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-a Opublikowano 1 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2009 PS Pisata nie jest weglowaa, tylko tak wyglada Czerniony dural - dalem sie zmylic. O k... :!: moja tez. Tzn. ta belka, w ktorej jest otwor na wal i do ktorej przykreca sie lopaty. Reszta jest jak najbardziej z wegla . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kankrz Opublikowano 1 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2009 dokladnie tak ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.