attyla Posted November 29, 2008 Posted November 29, 2008 W czasie ostatniego latania Twinstarem w odległości około 600 metrów całkowicie straciłem kontrolę nad modelem , postanowiłem sprawdzić zasię jaki mam na złożonej antenie nadajnika MX-16 umieściłem na drewnianym stołku wysokości 100 cm, po odejściu na 10-12 metrów pojawiaja sie pierwsze zakłócenia po 25-30 metrach nastepuje całkowita utrata zasięgu . Odbiornik zasilałem z osobnego pakietu , jestem zaskoczony tak słabym zasięgiem przed zakupem odbiorników przejrzałem recenzje i były pozytywne a tu taka niespodzianka dwa odbiorniki i na obu taki sam słaby rezultat . Jakie sa wasze doświadczenia z tym odbiornikiem ?.
Guest slawekmod Posted November 29, 2008 Posted November 29, 2008 Być może problem jest w nadajniku, sprawdź może z innym odbiornikiem (Graupnera).Raczej niemożliwe żeby na obu był taki kiepski zasięg, stąd moja propozycja.
Apathor Posted December 29, 2008 Posted December 29, 2008 Witam, Nie chcę zakładać osobnego tematu bo odbiornik ten sam tylko problem inny. Odbiornik "traci pamięć". Programuję go i działa normalnie. On/Off x10... wszystko cacy. Zostawiam na noc. Rano po włączeniu kontrolka miga jak przy skanowaniu kanałów i ogólnie głupieje. Po chwili się stabilizuje (albo i nie). Pomaga reprogramowanie i znowu wszystko cacy. Mam na stole jeszcze dwie takie Corony i one chodzą normalnie. Ta walnięta latała w spalinie i mogła być przyczyną jej zgonu. Zresztą swoje odsłużyła Dla przyszłych pokoleń to w przypadku zauważenia jakoś anomalii polecam test odbiornika po kilku dniach przerwy. Odsłonić sobie diodę, załączyć, odbiornik powinien zamrugać, kopnąć w stery i potem dioda ma się palić równo (oczywiście wcześniej odpalić nadajnik). Pozdrawiam.
bubu2 Posted December 30, 2008 Posted December 30, 2008 U mnie taki sam odbiornik działa -przy złożonej całkowicie antenie nadajnika (Graupner Mc16), -zamocowany w modelu leżącym na ziemi do odległości ok. 60m. pozdr.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.