a_skot Opublikowano 15 Lutego 2007 Opublikowano 15 Lutego 2007 Większości z Was znana jest - jak sądzę - technika "przenoszenia" planów na balsę za pomocą acetonu. Czy ktoś zna podobną technikę możliwą do zastosowania przy depronie?
Motylasty Opublikowano 15 Lutego 2007 Opublikowano 15 Lutego 2007 Proste kształty przenoszę przy pomocy szpilek, naklejam wydrukowany obrys klejem biurowym na depron, miejsca "znaczące" przekłuwam szpilkami, zrywam papier i prowadzę od linijki obrys. W przypadku kształtów "skompliowanych i zaokrąglonych" np. obrys kadłuba wydruk naklejam na cienką sklejkę, wycinam ze sklejki "szablon" i od tego szablonu skalpelem wycinam kształt w depronie.
pleses Opublikowano 15 Lutego 2007 Opublikowano 15 Lutego 2007 Plan, taśma dwustronna i pod spodem depron. Tyle że do tego potrzebny jest naprawdę ostry nóż (używam narzędzi OLFA - w tym konkretnym przypadku nóż AK-4 i ostrze KB4-R/5) i nieduży kąt pod którym prowadzi sie ostrze.
a_skot Opublikowano 15 Lutego 2007 Autor Opublikowano 15 Lutego 2007 ...W przypadku kształtów "skompliowanych i zaokrąglonych" np. obrys kadłuba wydruk naklejam na cienką sklejkę, wycinam ze sklejki "szablon" i od tego szablonu skalpelem wycinam kształt w depronie. Tę technikę stosuję obecnie z tym, że wykorzystuję twardą tekturę lub preszpan. Problemem są później walające się wszędzie szablony które może kiedyś wykorzystam lub nie i które mają niezwykłą zdolność do mieszania się z innymi. Zwykle, jak chcę je wykorzystać powtórnie to okazuje się, że akurat któryś się zawieruszył :wink: Chodzi mi tu o technikę "jednorazową". Może faktycznie denaturat? Sprawdzę.
Motylasty Opublikowano 15 Lutego 2007 Opublikowano 15 Lutego 2007 Sprawdź Jarku ten denaturat, sam jestem ciekaw czy coś z tego wyjdzię. Jeśli chodzi o noże też stosuję wszelkiej maści Olfy. Dla zainteresowanych ( pozwolę sobie na reklamę ) pełna gama wszelkich noży OLFY jest na : www.padrebooks.pl Stosuję też często zwykły lancet chirurgiczny od czasu do czasu go ostrząc papaierem o gradacji 800 i jak narazie ta metoda spisuje się najlepiej. Co do wycinania prostych pod odpowiednim katem wykonałem sobie odpowiednie do tego celu narzedzie. Dla zainteresowanych mogę przytoczyć fotki i sposób wykonania.
pleses Opublikowano 15 Lutego 2007 Opublikowano 15 Lutego 2007 No to juz tylko dla porządku, żeby nie faworyzować - ja się zaopatruję tutaj: http://www.olfa.net.pl/
GAN Opublikowano 15 Lutego 2007 Opublikowano 15 Lutego 2007 A ja parę dni temu doznałem miłego zaskoczenia w Castoramie, bo znalazłem kącik z Olfą. Z cen zapamiętałem tylko nożyczki - porównywalne ze stroną powyżej, a można zbadać organoleptycznie GAN
a_skot Opublikowano 15 Lutego 2007 Autor Opublikowano 15 Lutego 2007 Ja do cięcia używam głównie skalpeli. Przez lata pracy w uspołecznionych jednostkach służby zdrowia jakoś uzbierało się tego w różnych rozmiarach i kształtach Z usług lancetu też zdarza mi się korzystać - ma większą sztywność. Ale, ale - odbiegliśmy nieco od tematu :wink: Denaturat sprawdzę.
Gość Addriano Opublikowano 15 Lutego 2007 Opublikowano 15 Lutego 2007 Jest jeszcze jedna ekstremalna metoda która nie pozostawia szablonów. Ploter termiczny CNC Ostatnio testuje tę metode bardzo intensywnie. I musze powiedzieć ze daje spore mozliwości i satysfakcje. Jak by ktos był zainteresowany moge pokazać swoje dotychczasowe osiągnięcia. Pozdrawiam
Gość Addriano Opublikowano 15 Lutego 2007 Opublikowano 15 Lutego 2007 pokazuj Jutro dzisiaj już ide AA Wkońcu jutro musze wstac o 4:00 Pozdrówka
tomson Opublikowano 15 Lutego 2007 Opublikowano 15 Lutego 2007 Muszę powiedzieć że mnie Panowie zaskoczyliście ja swój pierwszy model wycinałem w ten sposób że, przykładałem szablon, mocowałem go na igły a następnie obrysowywałem długopisem, następnie wycinałem tak aby "długopis" pozostawał po zewnętrznej stronie Proszę o opisanie metody "na denaturat", uczę się więc nie wiem
a_skot Opublikowano 16 Lutego 2007 Autor Opublikowano 16 Lutego 2007 No niestety. Denaturat nie działa :cry: Do "przekalkowania" użyłem wydruku z drukarki laserowej. Niemal rozmoczyłem :wink: denaturatem papier a depron nadal był cczysty Inne propozycje? Jest jeszcze jedna ekstremalna metoda która nie pozostawia szablonów. Ploter termiczny CNC I właśnie o taki sposób wycinania mi chodzi. Może nie dokładnie CNC ale termicznie. Tylko... jak przenieść plan na depron :cry:
pleses Opublikowano 16 Lutego 2007 Opublikowano 16 Lutego 2007 No niestety. Denaturat nie działa Do "przekalkowania" użyłem wydruku z drukarki laserowej. No i czemu nic nie mówił wcześniej o drukarce? Od razu powiedziałbym Ci, że nie zadziała. Dopiero co domywałem płytki elektroniczne i alkohole alifatyczne za diabła nie "brały" tonera. Dobra, po cos tego chemika na forum macie, popatrzę przez weekend co się da zrobić.
Gość Addriano Opublikowano 17 Lutego 2007 Opublikowano 17 Lutego 2007 Obiecałem to pokazuje Tak to wychodzi na Styro ploterze. Wcześniej tez miałem różne pomysły w temacie termicznego cięcia styro i depronu ale to porazka jedyne co wychodziłą tą metoda to rdzenie na szablonach. A teraz prosze biore plany przygotowuje kilka minut pod maszynke potem chwila czytania gazetki i juz po wycinaniu Cięcie na fotkach odbywało sie odrazu w 2 egzemplazach (drugi dla kolegi oczywiście chodzi o model a nie imie mojej żony ) To narazie na tyle pozdrawiam
qba Opublikowano 17 Lutego 2007 Opublikowano 17 Lutego 2007 Możesz robić jakieś ciekawe tartaczki ja bym reflektował na coś kolo 900 mm ropzietości
Gość Addriano Opublikowano 17 Lutego 2007 Opublikowano 17 Lutego 2007 Możesz robić jakieś ciekawe tartaczki ja bym reflektował na coś kolo 900 mm ropzietości Jeśli sie rozchodzi o depronowe tartaczki to i owszem w tygodniu zabieram sie jeszcze za przystawke frezującą wiec bedzie mozna zrobic wycinanke na gotowo razem z elementami balsy i sklejki Jak by co zapraszam na priv. Pozdrawiam
GRZECHU I JURAS Opublikowano 22 Marca 2007 Opublikowano 22 Marca 2007 Po tej części przystąpiono do drugiej serii eksperymentów. Ustawiono żelazko na temperaturę taką jak przy prasowywaniu taśmy pakowej do styropianu (trochę wyżej niż dla Solarfilmu), Mam takie pytanko:Sfaldowała mi sie właśnie folia pakowa na skrzydełku ,i mam pytanko.Jakiej temperatury użyć aby te fałdki naciągnąć?Prosze o zprecyzowanie temperatury.
Gość Addriano Opublikowano 23 Marca 2007 Opublikowano 23 Marca 2007 Cześć W skali żelazkowej około 2 kropki zelazko najlepiej owinąć koszulka bawełnaną. Mowa oczywiście o zwyklym zelazku do prasowania Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.