Konrad_P Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Witam wszystkich. Przeczytałem praktycznie wszystkie posty na temat ładowarek. (I to był błąd). Obecnie mam mętlik w głowie. W związku z czym potrzebuje rady i podpowiedzi. A sprawy maja się tak. Założenie 1 Buduje i będę budował tylko samoloty spalinowe. Obecnie przez pierwsze 2 lata to będą trenerki klasy EXCEL 2000, CESSNA 182 SKYLANE 50 zanim nie nabiorę wprawy. Potem może coś większego 2100-2500 mm. Czyli od 4 do max 8-10 serw. Założenie 2 Jak w temacie jestem humanistą i z prądem mam do czynienia tylko jak włączam kompa lub gaszę światło w pokoju. Czyli ładowarka powinna mieć automatykę ładowania i rozładowywania no i powinna mieć wbudowany balancer. Z zewnętrzny pewnie se nie poradzę. Założenie 3 Co do kosztów zakupu. Kasy wydam tyle ile będę musiał. Założenie 4 Zakup musi się dokonać w Polsce. I na koniec tylko ostatnie pytanie. Czy w związku z Założeniem 1 wystarczy ładowarka z prądem ładowania 50W czy w przyszłości będę potrzebował więcej i od razu kupić z zapasem na przyszłość 130-180W Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Witaj, Przede wszystkim prąd ładowania (generalnie "prąd" używa się wymiennie z pojęciem "natężenie prądu") podaje się w "A" (Amperach) a nie w "W" (Watach). A biorąc pod uwagę Założenie 1 (Buduje i będę budował tylko samoloty spalinowe) to nie musisz kupować specjalnej ładowarki. Wystarczy ta, która jest na ogół dołączona do aparatury do zdalnego sterowania. Ma ona dwa wyjścia (wtyczki na wyprowadzonych kabelkach): do ładowania nadajnika i do ładowania pakietu zasilającego odbiornik i serwa. W "podstawowej" wersji zasilania odbiornika i serw wykorzystuje się cztery akumulatorki typu AA (paluszek, R6), a do nich nie potrzeba jakiegoś specjalnego wynalazku ładującego. Czyli moja rada jeszcze raz - nie kupuj ładowarki tylko wykorzystaj tę, która jest z aparaturą. A jak ta przestanie Ci wystarczać to się będziesz zastanawiał :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 A ja mam zupełnie odmienne zdanie od Wojtka. Lepiej kupić ładowarkę procesorową niż katować akku taką ładowarką dołączoną do zestawu. Nowoczesna ładowarka lepiej zadba o stan akumulatora, śledząc proces ładowania widać w jakim stanie jest akumulator nie wspomnę o krótszym czasie ładowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 9 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Rafal B. widziałem w postach na forum że nabyłeś Ładowarka z balanserem GT Power A8. Możesz powiedzieć czy taki lamer jak ja poradzi sobie z ładowaniem pakietów od radia i odbiornika. Czytałem że nietórzy stosują LiPole do odbiorników żeby obniżyć wage. Więc taka uniwersalna procesorowa by sie pewnie w przyszłoścui przydała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Obsługa ładowarki trudna nie jest ale nie wiem czy jest dostępna instrukcja w języku polskim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 9 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Może coś tam przesylabizuje po angielsku chć jestem nie z tego pokolenia. Za moich czasów w modzie był jedynie słuszny иностранный язык. Ale może z pomocą kolegów dałbym rade wybrać tryb automatyczny?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2008 A ja mam zupełnie odmienne zdanie od Wojtka. Lepiej kupić ładowarkę procesorową niż katować akku taką ładowarką dołączoną do zestawu. Ja, wbrew pozorom, też mam takie zdanie, ale z wyrażoną przeze mnie opinią (Wystarczy ta, która jest na ogół dołączona do aparatury do zdalnego sterowania) też się zgadzam :-) A balanser do ładowania akumulatorów Ni-XX to tak jakoś nie bardzo jest potrzebny. Ale jak kolega chce od razu wsadzić Li-Pol'e to co innego. Poza tym podstawowym urządzeniem jakie trzeba posiadać jest miernik napięcia (multimetr) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cobra Opublikowano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2008 Na Twoim miejscu bezwzględnie zakupiłbym prostą ładowarkę procesorową. Nie jest to jakiś wielki koszt (w sklepie krajowym zmieścisz się poniżej 300 zł). Będziesz miał przyzwoitą, wszechstronną, zintegrowaną z balanserem ładowarkę, którą naładujesz każdy rodzaj akumulatorów. nietórzy stosują LiPole do odbiorników żeby obniżyć wage Niezupełnie. Największym plusem tych akumulatorów (w przypadku zasilania nadajnika) jest możliwość doładowania w każdym momencie, bez obawy o efekt pamięci (przede wszystkim w ogniwach NiCd, w mniejszym stopniu NiMh). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.