Skocz do zawartości

Pelikan ASW-28 RTF


krj2

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Właśnie widzę, że sterowanie lotkami jest rozwiązane identycznie jak w moim Hype Relaxie.

 

 

nienawidzę tego rozwiązania ...mam to samo . uważaj na cyrkle łatwo uszkodzić nie płat ale własnie ten plastikowy element w tym konkretnym modelu

 

Mam już tam chyba pół tony żywicy :D Nawet owinąłem nitką ze szklanej tkaniny i zapaćkałem żywicą :) Teraz już przynajmniej się trzyma hihihi. No i aluminiową rurkę mam nówkę sztukę bo poprzedni właściciel zrobił z niej 2 połówki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Statecznik poziomy

asw011.jpg

z dźwigarkiem i łożem wklejonymi na silikon (!). Osadzona dźwignia steru.

asw012.jpg

 

Masy poszczególnych elementów:

- połówka płata kompletna z serwem - 94 g,

- kabina - 24 g,

- kadłub - 58 g,

- statecznik poziomy - 15 g.

 

Kilka uwag, jakie mi się w tej chwili nasuwają:

1. Przetłoczone w tworzywie zawiasy powierzchni sterowych są stosunkowo sztywne i wielokrotne ich gięcie niewiele dało. Sugerowałbym odcięcie sterów i zrobienie zawiasów. Tym bardziej, że mechanizmy kątowe lotek chodzą trochę ciężko (może posmarować), a bowden do steru wysokości będzie wygięty.

2. Przód kadłuba ma niewielką sztywność (stosunkowo cienkie ścianki) - możnaby naciąć tworzywo i dać cztery wzmacniające pręty Φ1 mm ze szkła.

3. Końcówki skrzydeł są wiotkie i mogą "łopotać" przy większej prędkości. Możnaby nakleić z dwóch stron paski zbrojonej taśmy. Można podobnie wzmocnić krawędź natarcia - ochrona przed badylami podczas lądowania.

4. Przewody serw przy każdorazowym montażu skrzydeł trzeba będzie przewlekać do wnętrza kadłuba.

 

Fajnie byłoby, gdyby ktoś miał możliwość zerknąć do instrukcji (zapomniałem :oops:), jaki jest SC, jak rozwiązane jest wzmocnienie statecznika pionowego (tam chyba jest jakiś plastik łączący rurki węglowe i stanowiący mocowanie dla statecznika poziomego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna przestawać się opłacać ten zakup części za 170 zł.

Tym bardziej, że brakuje pewnych części: łączników rurek węglowych i co najważniejsze, mocowania statecznika poziomego. Tu będę musiał wykazać się jakąś radosną twórczością.

Ja jednak zakupu nie żałuję. W sumie niewiele brakuje do skończenia modelu, ale pewnie znajdę na to czas dopiero w styczniu.

Postaram się dodawać jak najmniej masy w postaci wzmocnień. Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu, w przypadku tego modelu, jest właśnie niewielka masa.

 

P.S.

Oczywiście dostępność części na miejscu może tylko zachęcać do zakupu modelu w UH. Zresztą oni piszą, że części także pojawią się w ciągu kilku dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem dziś składanie ASW. Na razie skleiłem połówkę płata i kadłub - brak niespodzianek. Wręgę silnikową dorobiłem ze sklejki, rurki węglowe Φ6 i Φ3 miałem w swoich zasobach. Na SW i SK poszły serwa HXT900. Na lotki będą też takie same.

Tak jak wcześniej pisałem, kłopotem jest tylko mocowanie statecznika poziomego - w zestawie jest jakieś łoże, do którego się go przykręca. W zasadzie można go przykleić na stałe, wtedy kłopotu nie ma. Stery wysokości i kierunku odciąłem - będą na zawiasach przesączanych CA. Zdjęć na razie nie robiłem, po prostu nie ma co fotografować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę niestety post pod postem :?.

ASW jest gotowy do oblotu.

Masa modelu gotowego do lotu wyszła 520 g, co daje obciążenie powierzchni 25 g/dm?.

Nie przesadzałem na razie ze wzmocnieniami. Zrobiłem jak wcześniej planowałem:

Końcówki skrzydeł są wiotkie i mogą "łopotać" przy większej prędkości. Możnaby nakleić z dwóch stron paski zbrojonej taśmy. Można podobnie wzmocnić krawędź natarcia - ochrona przed badylami podczas lądowania.

Potraktowane taśmą windglety zrobiły twarde jak beton. Taśmę dałem dodatkowo na spód przedniej części kadłuba.

Mocowanie statecznika poziomego zrobiłem na bolec ustalający i plastikowy wkręt M3 (nawet nie wiem, jak jest oryginalnie). Można go było przykleić na żywicę, ale wtedy byłoby trudniej w transporcie.

Silnik ze śmigłem składanym chyba 6x4 bierze coś koło 6,5A, więc na razie dałem pokiet 3s 850 mAh. Jak napęd okaże się słaby, będę coś kombinował.

Jak czas i pogoda dopisze, oblot jutro lub pojutrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy Rok rozpocząłem modelarsko i dziś odbył się oblot ASW-28.

Mimo lekko niesprzyjającej pogody (zimno, porywisty wiatr), wszystko poszło ok.

Model jest szybki, wynika to ze stosunkowo cienkiego profilu i małej cięciwy. Po rozpędzeniu się wydaje piękny świst.

asw021s654.jpg

Z powodu zimna i wspomnianych podmuchów wiatru, nie było za bardzo okazji do jego regulacji. W tej chwili chyba coś nie tak jest z kątami zaklinowania (może to wynikać z braku oryginalnego łoża statecznika poziomego), bo mimo ciągłego zaciągnięcia wysokości, model ma tendencję do pogłębiania nurkowania, tak jakby miał zbyt tylny SC. Tymczasem danie cięższego pakietu nic w tej kwestii nie zmieniło.

Na razie, z powodu braku jednego przedłużacza do serwa, lotki były na przewodzie Y.

Zauważyłem też typową dla tak niewielkiej cięciwy, tendencję do walenia się na skrzydło przy utracie prędkości (głównie podczas zbyt ostrego wznoszenia).

W tej chwili są łopatki 7,5x4 i silnik pobiera coś koło 6,5A.

asw019s529.jpg

Spróbuję dać trochę większe śmigło, no i większy, lepiej pasujący kołpak.

Na razie jestem zadowolony, model ładnie prezentuje się w powietrzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest z tym SC? Model ma zbyt tylny SC i tendencję do nurkowania?

Zanim zaczniesz artykułować tego typu wątpliwości, poczytaj nieco: http://www.piotrp.de/MIX/ewd.htm

Jakie mocowanie skrzydeł? Jest to rozwiązane podobnie, jak w EG: płaty w gniazdo w kadłubie, w środek rura węglowa i to wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek trzeba napisać, że robiłeś próbę z nurkowaniem a nie, że ciągle nurkuje. Jeśli przy wyrzucie z ręki ci nurkuje to odejmujesz ołów z dziobu. Jeśli zadziera to dodajesz. Jeśli robisz nurkowanie i model za szybko wychodzi to zbyt przednie SC a jeśli pogłębia to zbyt tylne masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest z tym SC? Model ma zbyt tylny SC i tendencję do nurkowania?

Zanim zaczniesz artykułować tego typu wątpliwości, poczytaj nieco: http://www.piotrp.de/MIX/ewd.htm

Jakie mocowanie skrzydeł? Jest to rozwiązane podobnie, jak w EG: płaty w gniazdo w kadłubie, w środek rura węglowa i to wszystko.

 

Proszę o wyjaśnienie a Ty mi zarzucasz, że podważam twoją teorię :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, tak jak napisał Rafał, zrobiłem test nurkowania. Fakt, nie wspomniałem o tym. Przy wyrzucie z ręki wydaje się być ok.

Wojtass_nt, przepraszam za wypowiedź w takim tonie. Mam nadzieję, że się nie gniewasz.

Na pewno nie wyjaśnię tego jaśniej, niż zrobił to Piotr Piechowski na swojej stronie (wcześniej podany link).

Moje lekkie poirytowanie mogę wytłumaczyć tylko tym, że nagminnie spotykam się (nawet dziś na Pałacowej, podczas oblotu ASW) z twierdzeniami dokładnie odwrotnymi do tego, o czym pisze Piotr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.