Kicior Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Hej Panowie, Pytanie mam: zakupiłem biały żelkot (nie narzędziowy, tylko zwykły) Chcę zrobić maskę do modelu 2m z foremnika negatywowego. Zrobiłem 2 testy na jakiejś przykładowej powierzchni i: a) cienka warstwa żelkotu + tkanina 110g + cienka warstwa żelkotu --> próbka mega giętka, wygina się jak tektura b) grubsza warstwa żelkotu + tkanina 110g + żywica + tkanina 100g + żywica --> próbka znacznie bardziej sztywna, ale zaczyna być ciężko Pytanie do osób, które robiły maski: ile warstw i z jakiej tkaniny polecacie zrobić, żeby maska wyszła sztywna, ale żeby to nie była cegła? Dzięki !
Artur Lis Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Opublikowano 20 Kwietnia 2020 1 godzinę temu, Kicior napisał: Hej Panowie, Pytanie mam: zakupiłem biały żelkot (nie narzędziowy, tylko zwykły) Chcę zrobić maskę do modelu 2m z foremnika negatywowego. Zrobiłem 2 testy na jakiejś przykładowej powierzchni i: a) cienka warstwa żelkotu + tkanina 110g + cienka warstwa żelkotu --> próbka mega giętka, wygina się jak tektura b) grubsza warstwa żelkotu + tkanina 110g + żywica + tkanina 100g + żywica --> próbka znacznie bardziej sztywna, ale zaczyna być ciężko Pytanie do osób, które robiły maski: ile warstw i z jakiej tkaniny polecacie zrobić, żeby maska wyszła sztywna, ale żeby to nie była cegła? Dzięki ! A czemu, żelkot wybrałeś ? żelkot jest trochę ciężkawy do takich zastosowań . A jak już tak bardzo chcesz wykonać na żelkocie to bardo cienko żelkotu dwa razy na krzyż . warstwa utwardzona w czasie takim jak Ci podaje karta techniczna wyrobu i dopiero druga warstwa. Na wstępną utwardzoną powierzchnię po około ? i tu wyczujesz dotykając palcem , nakładasz ale bardzo cienko . Lepszy i lżejszy efekt maski wyszedłby na farbie akrylowej 2k i na to tkaniny szklane Farba musi być wyschnięta do laminowania , nie tak jak przy żelkocie do żelowania . 48g/m2 splot1/1 1x warstwa 110/m2 splot 2/2 2x
RobertK Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Opublikowano 20 Kwietnia 2020 2 godziny temu, Kicior napisał: Chcę zrobić maskę do modelu 2m z foremnika negatywowego. Zrobiłem 2 testy na jakiejś przykładowej powierzchni i: a) cienka warstwa żelkotu + tkanina 110g + cienka warstwa żelkotu --> próbka mega giętka, wygina się jak tektura b) grubsza warstwa żelkotu + tkanina 110g + żywica + tkanina 100g + żywica --> próbka znacznie bardziej sztywna, ale zaczyna być ciężko Pytanie do osób, które robiły maski: ile warstw i z jakiej tkaniny polecacie zrobić, żeby maska wyszła sztywna, ale żeby to nie była cegła? Żelkot jest ciężki, dlatego nie ma sensu nakładanie go w grubo. Zakładam że wykonane próbki utwardziły się całkowicie... Trzeba pamiętać że na sztywność prefabrykatu ma wpływ również jego kształt ,można ją poprawić stosując np.rowing węglowy nie zwiększając znacznie wagi. Z mojego doświadczenia wynika że podstawą jest odpowiednie przesączenie struktury tkaniny. Pracując tą samą żywicą, używając tej samej gramatury tkanin ale o różnym splocie i różnych producentów można uzyskać zupełnie inne parametry laminatu.
d9Jacek Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Opublikowano 21 Kwietnia 2020 no i jeszcze pytanie???...... jaki żelkot i jaka żywica ? krótko mówiąc i żelkot i żywica musza być od tej samej matki?
Kicior Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Hej, Chciałem użyć żelkotu, żeby maska była w całości biała i po obróbce nadlewek można było ją tylko delikatnie prysnąć lakierem, zamiast nakładać kilka warstw. Wcześniej zrobiłem jedną maskę z trzema warstwami lakieru akrylowego, ale podczas przeszlifowywania lakier się zdarł w tych miejscach. Podczas nakładania tkaniny przez nieuwagę zrobiłem kilka bąbli i musiałem to zaszpachlować. Życie. Ale tu kolejny raz zeszlifowałem lakier, więc wyglądało to średnio. Trzy warstwy nowego lakieru są potrzebne. Dlatego pomyślałem, że zrobię zewnętrzną warstwę z żelkotu. Rowing węglowy posiadam - dzięki za wskazówkę. O splotach rzeczywiście nie pomyślałem Żelkot i żywica z dwóch rożnych źródeł. Żelkot Maxguard Żywica: LG285 Utwardzacz HG285 Zrobię więc jeszcze próby zgodnie ze wskazówkami :) Dzięki !!
d9Jacek Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Opublikowano 21 Kwietnia 2020 3 godziny temu, Kicior napisał: Żelkot i żywica z dwóch rożnych źródeł. Żelkot Maxguard Żywica: LG285 Utwardzacz HG285 pisałem ,że od jednej matki? zelkot masz poliestrowy a żywica epoksydowa....jedno i drugie b.dobre ale razem to nie bardzo 1/ zywica epo + krzemionka koloidalna ( ew TM 100 ) + biel tytanowa......i masz żelkot jak sie patrzy 2/ ja przy takim laminacie uzywam 3-4 warstw tkaniny 20g, bo nosnikiem ma być tkanina , zywica jest tylko lepiszczem i powinno być jej tyle ile potrzeba, dasz matę czy grubą(ciężką) tkaninę a jedna warstwa to mało czyli 3 warstwy to i cięzko wychodzi 14 godzin temu, RobertK napisał: Żelkot jest ciężki, dlatego nie ma sensu nakładanie go w grubo to co napisał Rob er to 1000% racji
Kicior Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Biel tytanową nawet mam, więc też spróbuję... choć ostatnio nie wychodziła tak biało jak żelkot.
d9Jacek Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Opublikowano 21 Kwietnia 2020 2 godziny temu, Kicior napisał: Biel tytanową nawet mam, więc też spróbuję... choć ostatnio nie wychodziła tak biało jak żelkot. nie ma nic bielszego niż biel tytanowa?...to jest wzorzec tu masz https://allegro.pl/oferta/biel-tytanowa-pigment-bialy-dodatek-do-farb-0-3kg-7491009241 może masz biel cynkową->>>>>>ona się nie nadaje forma na tę maske dzielona ???
Kicior Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Przed momentem sprawdziłem - niestety nie napisali na opakowaniu która. Może więc jest mniej intensywny barwnik Forma dzielona.
d9Jacek Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Opublikowano 21 Kwietnia 2020 18 minut temu, Kicior napisał: Przed momentem sprawdziłem - niestety nie napisali na opakowaniu która. może być jeszcze barytowa , też się nie nadaje
Kicior Opublikowano 13 Czerwca 2020 Autor Opublikowano 13 Czerwca 2020 Zrobiłem jedną maskę z żelkotem jako warstwą zewnętrzną. Dałem 3 warstwy tkaniny i wyszła finalnie nieco zbyt ciężka, ale z zewnątrz bardzo przyzwoita. Postanowiłem zrobić lżejszą. I podczas nakładania drugiej warstwy żelkot zaczął się rolować.... Pomyślałem, że nałożyłem zbyt szybko. Więc robię trzecią, po dłuższym czasie - warstwa spodnia zdążyła podeschnąć. I znów to samo.... Czy ktoś wi o co chodzi, czemu powstają te zrolowania... ??? Dysponuję dużą cierpliwością, ale powtarzanie tych samych błędów byłoby głupie Poniżej przykład Dzięki za pomoc !!!
Artur Lis Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 to wygląda, na odparzanie farby bazowej . Na jakim żelkocie pracujesz , poliestrowy czy epoksydowy ? Poliestrowy jest na styrenie , który tak odparza farbę bazową .
d9Jacek Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 51 minut temu, Artur Lis napisał: to wygląda, na odparzanie farby bazowej . Na jakim żelkocie pracujesz , poliestrowy czy epoksydowy ? Poliestrowy jest na styrenie , który tak odparza farbę bazową . jeżeli nie zmienił tego żelkotu to na poliestrowym....tak wczesniej napisał
Kicior Opublikowano 14 Czerwca 2020 Autor Opublikowano 14 Czerwca 2020 Tak, dokładnie - to żelkot poliestrowy Maxguard. Odparza tylko w kilku miejscach. ale to wystarczy, żeby całość była do wyrzucenia. Jaki może być powód takiego procesu ? Szukałem w sieci i niczego konkretnego znalazłem ... :(
d9Jacek Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 tak jak juz wczesniej pisałem w kwietniu...i teraz powtórzę to samo... a Artur dokładnie Ci wyjaśnił przyczynę " to wygląda, na odparzanie farby bazowej . Na jakim żelkocie pracujesz , poliestrowy czy epoksydowy ? Poliestrowy jest na styrenie , który tak odparza farbę bazową ."
Kicior Opublikowano 14 Czerwca 2020 Autor Opublikowano 14 Czerwca 2020 Czy mam rozumieć, że wszystkim używającym żelkot dzieje się podobnie ? Podejrzewam, że nie. Nie mieszałem tego z żadną żywicą - nałożyłem 2 warstwy żelkotu n foremnik i tyle,. Jeśli diagnoza jest trafna "odparzanie farby bazowej",. to pytanie jest: jak tego uniknąć ?
d9Jacek Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 21 minut temu, Kicior napisał: Czy mam rozumieć, że wszystkim używającym żelkot dzieje się podobnie ? Podejrzewam, że nie. Nie mieszałem tego z żadną żywicą - nałożyłem 2 warstwy żelkotu n foremnik i tyle,. Jeśli diagnoza jest trafna "odparzanie farby bazowej",. to pytanie jest: jak tego uniknąć ? opisz krok po kroku ( dokładnie) co robiłes z formą, co dawałes jako rozdzielacz? ile warstw ? czas schnięcia ? itd a prywatnie.....zmień żelkot na epo, jeżeli nie masz to zrób sam...to proste a pozbędziesz się kłopotów
Kicior Opublikowano 14 Czerwca 2020 Autor Opublikowano 14 Czerwca 2020 Rozumiem. Kupiłem kilogram tego żelkotu, więc chciałem go ju zużyć, tym bardziej, że pierwsza maska wyszła całkiem przyzwoicie. 1. Foremnik 2. Wosk pod PVA - 1 warstwa 3. Polerka po 2h 4. PVA - 1 warstwa 5. Wosk rozdzielczy - 2 warstwy 6. Polerka po 3h 7. Żelkot cieniutka warstwa 8. Schnięcie (I wersja - 30 minut - II wersja 1h) 9. Druga warstwa żelkotu Żelkot nakładany pędzlem
d9Jacek Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 5 minut temu, Kicior napisał: Rozumiem. Kupiłem kilogram tego żelkotu, więc chciałem go ju zużyć, tym bardziej, że pierwsza maska wyszła całkiem przyzwoicie. 1. Foremnik 2. Wosk pod PVA - 1 warstwa 3. Polerka po 2h 4. PVA - 1 warstwa 5. Wosk rozdzielczy - 2 warstwy 6. Polerka po 3h 7. Żelkot cieniutka warstwa 8. Schnięcie (I wersja - 30 minut - II wersja 1h) 9. Druga warstwa żelkotu Żelkot nakładany pędzlem moim zdaniem jeżeli pierwsza maska była udana a pozostałe juz nie to przyczyna lezy w jakimś popełnionym w dwóch pozostałych przypadkach błędzie ....... wymyj dokładnie powierzchnie formy ac?etonem.....i daj jedną warstwę żelkotu, ciut grubszą ale tylko jedną
Kicior Opublikowano 14 Czerwca 2020 Autor Opublikowano 14 Czerwca 2020 Dam znać co wyjdzie... dzięki!
Rekomendowane odpowiedzi