T-REX 500

[pfm80]

Cześć,

 

Odpaliłem ostatnio mój T-REX 500 po dwóch latach i nie mogę zwalczyć oscylacji na ogonie.

Żyroskop oryginalny ALIGN GP780, ale nie sądzę że to on robi problem, ponieważ trzyma ogon ładnie, jednak są na nim oscylacje.

Próbowałem różnych ustawień czułości i zmieniałem obroty na wirniku.

Przy większych obrotach jest nieco lepiej ale oscylacje pozostają.

 

Czy ktoś jeszcze tym lata?

 

Pozdrawiam

[pfm80]

Hmmm, czy już nikt nie lata helikami?

[pfm80]

W dniu 21.10.2020 o 09:49, pfm80 napisał:

Hmmm, czy już nikt nie lata helikami?

Kiedyś pewnie byłoby już z 10 podpowiedzi - wygląda na to że heli to już przeszłość?

[czarobest]

Może spróbuj zapytać na http://www.heli-team.pl/forum/ tam chyba więcej aktywnych lataczy helikopterowych .

[tomi_72]

Trzeba odpiąć popychacz ogonowy od serwa i sprawdzić czy porusza się lekko bez żadnych zacięć. Jeżeli mechanika jest OK i mówisz ,że żyroskop działa prawidłowo to trzeba poszukać czy nie ma za dużych wibracji. Jeżeli wykluczymy te przyczyny to pozostaje serwo ogonowe. Miałem taki przypadek z serwem,że teoretycznie działało , ale tak jakby ze 2 -3 razy wolniej i ogon też wpadał w oscylacje. Wcześniej serwo działało normalnie przez 2 3 lata. Jeśli o wszystko posprawdzasz i dalej coś będzie nie tak, to znaczy , że tu maczały swoje ręce siły nieczyste i bez egzorcysty się nie obędzie.

 

[pfm80]

W dniu 22.10.2020 o 11:52, tomi_72 napisał:

Trzeba odpiąć popychacz ogonowy od serwa i sprawdzić czy porusza się lekko bez żadnych zacięć. Jeżeli mechanika jest OK i mówisz ,że żyroskop działa prawidłowo to trzeba poszukać czy nie ma za dużych wibracji. Jeżeli wykluczymy te przyczyny to pozostaje serwo ogonowe. Miałem taki przypadek z serwem,że teoretycznie działało , ale tak jakby ze 2 -3 razy wolniej i ogon też wpadał w oscylacje. Wcześniej serwo działało normalnie przez 2 3 lata. Jeśli o wszystko posprawdzasz i dalej coś będzie nie tak, to znaczy , że tu maczały swoje ręce siły nieczyste i bez egzorcysty się nie obędzie.

 

Wszystko co opisałeś sprawdziłem, oprócz serwa bo nie mam nowego na zamianę, ale coś może być na rzeczy.

Model ma przelatane ze 3h i od początku są te oscylacje a nigdzie nie zahaczyłem ogonem.

Muszę kupić nowe serwo...

[Michal3013]

Może za duża czułość? 

[Krzysiek "Viper"]

W dniu 20.10.2020 o 14:44, pfm80 napisał:

Cześć,

 

Odpaliłem ostatnio mój T-REX 500 po dwóch latach i nie mogę zwalczyć oscylacji na ogonie.

Żyroskop oryginalny ALIGN GP780, ale nie sądzę że to on robi problem, ponieważ trzyma ogon ładnie, jednak są na nim oscylacje.

Próbowałem różnych ustawień czułości i zmieniałem obroty na wirniku.

Przy większych obrotach jest nieco lepiej ale oscylacje pozostają.

 

Czy ktoś jeszcze tym lata?

 

Pozdrawiam

Zbyt duża czułość żyroskopu na pierwszy ogień. Potem wyważenie łopat głównych i wirnika ogonowego. Jeszcze kwestia napędu ogona. Jeżeli jest wałek sprawdź podparcie wałka. Łożysko nigdy na środku. Pojawia się rezonans.

[pfm80]

Faktycznie to co piszesz ma sens.

Czułość żyroskopu to już nie raz dostrajałem i ogon dalej oscyluje.

Ale łopat ogonowych nigdy nie wyważałem jak i nigdy nie sprawdzałem tego podparcia wałka w ogonie, bo tam jest wałek a nie pasek.

Dzięki posprawdzam to sobie.