Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich ponownie.

 

Jak już wspomniałem, moja przygoda z modelarstwem (jeśli wogóle mogę to tak nazwać) dopiero się rozpoczyna. Na początku Kwietnia 2021, mój 6 letni syn zadał mi pytanie czy zbudujemy łódkę zdalnie sterowaną, po tym jak zobaczył kilka modeli w akcji. 

 

Długo nie czekałem, przyznam się że miałem pomysł na to jak kadłub ma wyglądać, zacząłem szukać planów i trafiłem na plany łódki o nazwie „Fenix”. Wydrukowałem poszczególne elementy, wyciąłem wszystko ze sklejki i zacząłem składać kadłub. Dopiero teraz widzę, że mogłem dużo inaczej zrobić i we wcześniejszej fazie prac, by sobie ułatwić - „mądry Polak...”. Zamieściłem kilka zdjęć kadłuba. Jeśli chodzi o wymiary to długość kadłuba to 670mm, szerokość to 240mm, waga w obecnej formie to 900g.

Łódka ma sprawiać radość głównie mojemu synowi, dlatego nie myślę o niczym szybkim. Na forum zwróciły moją uwagę dwa modele: „Bałtyk” i jeśli dobrze pamiętam - „Ryś”. Bardzo mi się podobało jak zachowywały się na wodzie i w tym kierunku będę zmierzał jeśli chodzi o to jak łódka będzie się zachowywać na wodzie.

Obecnie jestem na etapie wyboru silnika i śruby, płetwy sterowej - biorąc pod uwagę wymiary łódki. Do tej pory uzyskałem jedną poradę odnośnie silnika - 1000KV przy 7.4V baterii (2S). 

 

Jutro zamieszczę szkic tego jak planuje umieścić śrubę i płetwę sterową.

 

Chciałbym się poradzić odnośnie silnika i przede wszystkim jak dobrać rozmiar śruby i płetwy sterowej? Niby takie trywialne dla wielu zagadnienia, a jednak nie znalazłem jeszcze prostej odpowiedzi. Podejrzewam że zapożyczenie informacji z modeli o podobnej charakterystyce będzie kluczowe w doborze właściwych podzespołów.

 

Krzysiek

8D6514FD-A7F6-4006-B676-9899F5E39CF6.jpeg

E36A0C45-9215-41DD-9DEC-CDA74EAF03A9.jpeg

063C11C7-E300-4EF2-B319-2A6134B85796.jpeg

C122EB7B-D78C-4A51-A55D-6B2A895F6D40.jpeg

27FEF2BF-E381-4CA7-8364-518FE075E7B9.jpeg

  • Lubię to 2
Opublikowano

Witam ponownie,

 

Chciałem się poradzić odnośnie wyboru wału napędowego, wielkości śruby, steru oraz silnika.

 

Na dzień dzisiejszy myślę o silniku szczotkowym RS 540 T45, (RS 540 T45), który oferuje 10000rpm. Co do wyboru wału napędowego to mam trochę zagadkę, ponieważ wymiary uwzględniają długość rdzenia i tej rurki (nie znam właściwego określenia) w której się znajduje rdzeń. Na załączonym rysunku mam do dyspozycji jakies 270mm - więc uważam że wał o długości rdzenia 250mm powinien wystarczyć, teraz pytanie czy ten rdzeń można samemu skrócić? Jeśli tak to może 275mm byłby bezpieczniejszą opcją na wypadek jeśli będę musiał wysunąć wszystko bardziej w stronę rufy. Co do płetwy sterowej, zamieściłem zdjęcia dwóch nad którymi się zastanawiam.

 

Wały napędowe na które spoglądałem to średnica M4 rdzenia, rurka otaczająca M6, do tego kardan 3.17 do 4mm?

 

Co do wielkości śruby 40mm? Nie mam tutaj zbyt wielkiej wiedzy.

 

Co o tym wszystkim sądzicie?

 

Krzysiek.

sruba.PNG

Ster1.PNG

Ster2.PNG

Opublikowano

Jak chcesz umieścić silnik i wał napędowy skoro w tym miejscu jest wręga, to jest oś modelu?

Silnik można ''podnieść'' dając dłuższy wał napędowy, - ale wał napędowy?

 

 

Krzysztof wał napędowy /wewnętrzny/ można skrócić, obudowy wału już nie bo na końcowych odcinkach ma wewnętrzne tulejki ślizgowe. 

https://modelemax.pl/pl/waly-napedowe/2293-mp52022-wal-napedowy-m4-255-mm-mp-jet

https://modelemax.pl/pl/silniki-szczotkowe/17206-swift-silnik-550-72v-szczotkowy

śruba napędowa 35-40mm

https://modelemax.pl/pl/sruby-plastikowe-laminat/9363-sruba-napedowa-m4-35-laminat-profil-x-ama3007

ster

https://modelemax.pl/pl/stery/2297-mp54051-ster-z-orczyk5032mm

sprzęgło

https://modelemax.pl/pl/sprzegla/9507-ps-sprzeglo-klowe-elem317mm-1szt

https://modelemax.pl/pl/sprzegla/9506-ps-sprzeglo-klowe-elem4mm-1szt

https://modelemax.pl/pl/serwa-tower-pro/29951-tower-pro-serwo-sg-90-360-stopni-dorobotow

 

 

mas.jpg

Opublikowano

Na wstępie, wielkie dzięki Olador/Zbigniew za listę z propozycjami. Dzisiaj udało mi się zamówić większość z tej listy, więc za kilka dni będę się zmagał z instalacją wału, steru i serwo.

 

Co do silnika, na samym początku myślałem o bezszczotkowym, ale później zobaczyłem że szczotkowe cieszą się dużą popularnością.

 

Nie wiem czy dobrze celuje w 10,000 rpm przy 7.2V, tak mi ktoś doradził, że na początek tyle wystarczy.

 

Więc teraz pytanie, do Jadar62/Dariusz, poleciłbyś jakieś modele silników bezszczotkowych? Nie wiem czy to robi różnicę, ale jak widać kadłub już swoje waży i będzie jeszcze cięższy jak wszystkie podzespoły się w nim znajdą.

 

Dzisiaj kończyłem konstrukcję kabiny, dokleiłem to co brakowało.

D95A88CB-075C-46B6-B6EB-DFF16979A027.jpeg

Opublikowano

Wybierz silnik klasy 500 (540 lub 550) 10-20T. W końcu nie bardzo sobie wyobrażam w twojej łódce obroty na śrubie 10 tys, ale do tego masz regulator i ustawisz właściwe.

Szczotkowe bardziej do pojazdów się nadają, gdyż płynnie zwiększają obroty od zera. Bezszczotkowy będzie szarpał. W łódce tego nie będzie ani widać ani czuć.

 

Opublikowano

Muszę się przyznać że zostałem przytłoczony ilością silników bezszczotkowych. Macie może jakies typy co wybrać? Nie wiem ile powinienem przeznaczyć na ESC i silnik bezszczotkowy, czy 250-300pln wystarczy na zestaw?

Bardzo dużo pojawia się następujących zestawów:

 

https://www.gimmik.net/Silnik_sensorowy_Rocket_F540_V2_4370KV_-_ESC_60A,o,21705.html

 

Wyczytałem też gdzieś że generalnie tego typu silniki też powinny dać radę:

https://www.rc4max.com/silnik_bezszczotkowy_rocket_surpass_2830_1300kv_300w,2665,30515.html

 

Opublikowano

Model o długości 670 mm powinien pociągnąć silnik bezszczotkowy 200W o kV max 1400 i bez przekładni. Zacznij od śruby 30 mm typu X i obserwuj temperaturę silnika. Jak będzie letni to możesz zmienić na większą. Model powinien płynąć w ślizgu. W zależności jak długo ma pływać i poboru prądu, wylicz wielkość lipola w mAh. Im większy lipol tym więcej waży. Długie pływanie może znudzić i zmęczyć.

Przewertuj tutejsze tematy, nie są od tygodnia. Na pewno coś znajdziesz coś odpowiedniego.

  • 5 tygodni później...
Opublikowano

Witam ponownie, minęło trochę czasu od mojej ostatniej wizyty tutaj. Poniżej zamieszczam zdjęcie jak łódka się prezentuje obecnie. Jeszcze dużo pracy. Dzisiaj chciałem zadać kilka pytań odnośnie wału napędowego. Po pierwsze jak się upewnić że woda się nie dostanie do wnętrza łódki poprzez wał? Czytałem o użyciu smaru, ale czy to wystarczy? Na obu końcach wału są podkładki i nakrętki. Teraz pytanie jak prawidłowo to powinno wyglądać. Widziałem gdzieś że podkładka od strony śruby była praktycznie przyklejona do tej rurki w której znajduje się wał, co niby dodatkowo zapewnia szczelność. Podłączyłem dziś całą elektronikę i zauważyłem że przy wstecznym śruba się odkręciła, a nakrętka od strony silnika, tak się zacisnęła że silnik już ruszyć nie chciał. Zamieściłem dwa zdjęcia na których widać ów nakrętki i podkładki. Zwracam się do was z ogromną prośbą o jakieś wskazówki.

06887CB8-CB89-495F-83B0-B6D9AFE83684.jpeg

749C2786-6A7E-4783-9C46-36168C3D09CB.jpeg

966294C9-89B7-41A5-8508-176806F97CD4.jpeg

Opublikowano

Skucha .. wał nie jest w osi z silnikiem .  Podkladka Od strony śruby nie pełni funkcji uszczelniacza . Jest to podkladka

oporowa która niweluje siły poosiowe na łożyska silnika . To

ma być tak skręcone aby na tej podkładce sie

oparlo  o dławice wału . Ta podkladka

powinna być wykonana z poliamidu , brązu a najlepiej Ketronu . W mity , ze model tej wielkości na silniku o obrotach 1400

na 1 v napięcia pojdzie w ślizgu nie wierz . Owszem pojdzie ale zasilany przynajmniej 6 celami lixx

 

Opublikowano

Michał, dziękuję za odpowiedź. W ramach sprostowania, ponieważ pojawił się podobny komentarz już wcześniej, nigdy nie miałem zamiaru by ta łódka pływała w ślizgu. Cały ten projekt to był pomysł by miło spędzić czas z 6 latkiem i zainteresować go czymś nowym. 

 

Silnik jeszcze nie jest umocowany, zrobiłem narazie tylko mocowanie które muszę jeszcze ustawić i jakoś przytwierdzić do kadłuba. Wszystko robie w innej kolejności niż powinno to być robione, zauważyłem to dopiero jak zacząłem montować wał.

 

Wał kupiłem już z tymi podkładkami i nakrętkami. (zdjęcie). Tylko nie wiem

jak to powinno być skręcone by te nakrętki się nie luzowały/zaciskały same, bo miałem dziś taki moment że raz się ta wewnątrz łódki zacisnęła na podkładce a drugim razem ta przy śrubie się odkręciła i śruba też się odkręciła.

 

 

 

278AE0A5-7871-41DD-9A5D-1F0B92B871EB.jpeg

Opublikowano

Nakrętkę pod śrubę dokrecasz do oporu na klej np loctite 243. Za nią dajesz podkładkę i tu już jest problem bo pojawi się bicie z nakrętki . Powinna zostać po nakręceniu na wał przetoczona jej czołowa strona . Ale ok

zostaw jak jest . Wał wsuwasz w dlawice i ma się oprzeć podkładką. Od strony silnika skoro

masz na wale gwint musisz tak wyregulować gwintem , zeby zostawić luz poosiowy łożysk silnika . Wał po chwyceniu palcami musi

dać się przesuwać w granicach tego luzu . Od tej strony musisz w sprzęgle dobrze skontrować nakrętka . Smarowanie takiego wału bo podejrzewam ze on ma dwie podpory tylko zwyklym olejem przekładniowym . Wnętrze dlawicy można lekko wypełnić miksem

smaru i oleju . Na smarze wzrosną koszmarnie opory i prąd a podpory wału nie pożyją za długo . Jesli tam są łożyska jednak kulkowe to zakrop olejem I zostawić . 

 

Opublikowano

Michał, dziękuje pięknie za wytłumaczenie tego trochę bardziej zrozumiałym dla „nie-mechanika”, językiem! Tak z ciekawości, czy mógłbym gdzieś zobaczyć jak to wszystko jest rozwiązane w dobrze zrobionych łodziach?

Opublikowano

Ja stosuje zupełnie inny system . U mnie pod śruba pracuje łożysko wzdłużne kulkowe . Wał jest praktycznie skręcony z silnikiem na zero oparty o łożysko o którym pisze.  Od strony silnika stosuje sprzęgła sztywne bo obroty wykluczają używanie przegubów kardana jak u

Ciebie . Waly Mam lozyskowane łożyskami kulkowymi lub w dużych modelach na takich stalowo- ołowianych panewkach z dodatkiem teflonu . Smarowanie tylko olejem , usCzelnianja

brak bo zazwyczaj model

i tak stoi w wodzie tak ze silnik jest powyżej lini wody . 

Opublikowano

Trochę inny świat. Postaram się by ten projekt popłynął, a z biegiem czasu, kto wie może spróbuje coś ambitniejszego, a może z żaglami i problem przeciekającego wału się rozwiąże?. Powoli zbieram się do malowania chociaż głównej części kadłuba. Nie pomyślałem, bo mogłem z dwóch płatów sklejki to ładnie zrobić i bez malowania by się obeszło. Efekty po wczorajszej pracy poniżej. Wszystko robię z głowy, więc wiele rzeczy robię po kilka razy, docinam, doklejam, szlifuje itd.

1BE02C29-E22D-432F-80A3-3614B845682B.jpeg

5E9B670D-EFD6-4919-9C1E-35E8BE53C016.jpeg

852BAEF4-4E1A-4EDF-A2FB-C2400D4E07F4.jpeg

DEC0CC43-8EC4-40C3-A289-4B1767689C0E.jpeg

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.