robloz Posted January 21, 2009 Share Posted January 21, 2009 Czy używa ktoś tego silnika: http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=7707&Product_Name=TGY_AerodriveXp_SK_Series_28-30_750Kv_/_245W Proszę o opinie . Link to comment Share on other sites More sharing options...
cmwwa Posted January 21, 2009 Share Posted January 21, 2009 Mam, ale na przykład SK4240/750. Co dokładniej chciałbyś (EDIT) ode mnie o nich wiedzieć? Link to comment Share on other sites More sharing options...
robloz Posted January 22, 2009 Author Share Posted January 22, 2009 Kupując silnik planowałem go zamontować w Wildze z Artexu (ok 1kg wagi), jednak nastąpiła z mojej winy połyłka w zamówieniu . Póżniej przeczytałem w opiniach ,że silnik ten bardziej się nadaje do modeli 3D o wadze do 500g.Chciałem się dowiedzieć czy do mojego modelu się nada? Link to comment Share on other sites More sharing options...
cmwwa Posted January 22, 2009 Share Posted January 22, 2009 Moje zdanie jest z grubsza takie, że to mały silnik, a ostro podrasowany, jak cała seria SK. KV=750 to chyba bardziej właśnie pod 3D, ale z kolei Wildze można założyć naprawdę spore śmigło. Patrząc na moc i prąd ośmieliłbym się twierdzić, że nawet na pakiecie 3S, no i śmigle 11x5, czy x5.5, Wilga będzie latać jak szalona wręcz. Ale poczekaj jeszcze, może ktoś ma inne zdanie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kustosz Posted January 22, 2009 Share Posted January 22, 2009 245W to wcale nie jest mało Inna rzecz, że trzeba założyć naprawdę spory "wiatrak" - zobacz jakie śmigło się zmieści do tej Wilgi, bez koszenia trawy. Mój motoszybowiec (980g) na 200W idzie prawie pionowo Istotnie, ten silnik jest dedykowany do 3D, ale ta Wilga wcale nie musi o tym wiedzieć :? pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
cmwwa Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 Czyli moje i Kustosza zdania są podobne, a ja i tak starałem się być powściągliwy, bo na język ciśnie mi się 'będzie cacy'. Mam tu z 5kg śmigieł i Wilgę, więc zrobiłem przymiarki, i nawet przy malutkich kółkach śmigło 11 pasuje. 12 niby jeszcze też, ale będzie już za bardzo strzyc trawę, nie zakładałbym, a i Turnigy zaleca do 11. I kolejny plus: Wilga ma przecież bardzo sztywne podwozie. EDIT: A jeszcze odnośnie silnika: - zweryfikuj jego montaż, bo na kilka Turnigy różnych odmian jakie mam, każdy musiałem rozebrać i zmontować poprawnie. Bardzo uważaj przy ewentualnym wyciskaniu wału z rotora, bo Żółtki (oprócz DualSky) rowki pod wkręcik dociskowy nacinają na koniec ręcznie, krawędzi już nie czyszczą, tylko wciskają to na chama i nieostrożne wyjmowanie psuje otwór piasty rotora. Bywa też tak, że magnesy są w złym miejscu i przy składaniu trzeba rotor albo niedopchnąć do puntu neutralnego pola, albo go przepchnąć za. Na pierwszy przypadek nie poradzisz nic (musiałbyś splanować wewnętrzne czoło piasty rotora), ale w przypadku drugim możesz dobrać podkładkę dystansową (uważaj żeby nie charatała pokrywki łożyska). W każdym razie w obu przypadkach, przy danym prądzie/mocy elektrycznej, nie mamy maksymalnej mocy mechanicznej, jaka wynikałaby z nibysprawności podanej przez Turnigy. Początkującym jak i ja, zalecałbym też niemontowanie całości z załączoną piastą śmigła. A to dlatego, że przy odpowiednio pechowym krecie, nie ma zmiłuj zegną się szprychy rotora, a to już prawie kaplica. Na szczęście jest to Wilga z Artexu. Ci Panowie już tam wiedzą, dlaczego domek zaprojektowali dostatecznie delikatny. Ale mimo wszystko - silnik 35 wytrzyma, a 28 moim zdaniem już nie, domek nie popuści. Montaż śmigła z piastą dodatkową jest bezpieczniejszy, bo wygnie się tylko wał nie niszcząc reszty bebechów (najwyżej jedno łożysko, przed czym też można się ustrzec). A jeżeli już musimy zamontować piastę z zestawu, to bezwzględnie musimy też wykonać korekcje: - wymienić wkręty na proste, - powiększyć średnice otworów pod łby wkrętów, - splanować dna otworów pogłębiaczem czołowym na płasko. Bez tych czynności, jest to nadal tylko półfabrykat i mamy nieosiowość, szkodliwe naprężenia, a przy krecie na pewno zegniemy szprychy rotora. Link to comment Share on other sites More sharing options...
robloz Posted January 23, 2009 Author Share Posted January 23, 2009 Dzięki za wskazówki , a co do śmigła będzie właśnie APC 11x5.5 -pasuje idealnie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
cmwwa Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 Sprawdź jego wyważenie. Wielu mówi, że APC wyważać koniecznie, a na przykład EMP są fabrycznie cacy. A guzik prawda. Z moich statystyk (o licznych próbach) wynika, że raczej na odwrót. Może inaczej - jeśli APC wygląda na niewyważone statycznie, to dynamicznie okazuje się cacy. EMP natomiast nie jest wyważone w ogóle i żadne. Jeśli potrzebowałbyś skorygować piastę śmigła z zestawu, to mam właściwy pogłębiacz walcowo-czołowy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
robloz Posted January 23, 2009 Author Share Posted January 23, 2009 Śmigieł APC 9x4.5 używam dużo w EXTRIMIE i w RWD 5 -pracują b.dobrze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
cmwwa Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 Ba, z tych co mam, to nawet najlepiej. Dla takiej lamy jak ja, to są tylko ciut za wytrzymałe, za dużo spustoszenia za sobą przy kretach sieją, a pod gumki propsaver się nie za bardzo nadają. EDIT: Ale pamiętaj, z APC11x5.5 nie stosuj tam 4S. Tak czy siak upewnij się, że nie będzie wrzeszczeć, bo go usmażysz od razu jak nic... :twisted: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.