Skocz do zawartości

O obrazie uczuć religijnych.


Motylasty

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 173
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Leda_g napisał/a:

Ty pierwszy zaczynasz używać słowa katolicyzm.

 

 

Ja nazwałem sprawy po imieniu tylko.

Gdyby Tomek pisał z podtekstem muzułmańskim, to również źle byłoby to nazwać po imieniu ?

 

Ty tam doczytałeś się katolicyzmu a może chodziło o "arianizm" albo "azalityzm", a kto powiedział czy islamista to czytając nie zobaczy tam swojej wiary.

Nie znalazłem w tym tekście żadnych obrazoburczych tekstów, które mogłyby dotknąć katolika.

 

Natomiast co ma wiara (taka czy inna) wspólnego z lataniem modelami RC? Odpowiedz proszę.

 

A dokładnie to samo co z każdą inną czynnością którą w życiu robisz, bo wiara to jest też to co czynisz i w jaki sposób oraz np. to jak traktujesz wolność wyznania oraz wolność słowa.

Czyli rozumiem że jak latasz modelami to już nie jesteś wierzący i nie musisz postępowac jak katolik. Wtedy to i nawet ukraś można - co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to już chyba problem wrażliwego że wszyscy go urażają

 

Oczywiście :D

I każdy ma inny próg wrażliwości, czyż nie ?

Jedni oglądają filmy typu Piła czy Hostel, a innym to nie odpowiada i oglądają Rozważną i Romantyczną czy Usłane Różami. Zgadza się ?

 

I to, że ja mam inny próg wrażliwości, to znaczy że nie mogę się np. odezwać i zadać pytania autorowi tekstu, czemu miał służyć jego wywód przedstawiony w takiej formie?

 

Wyraźnie zaznaczyłem w pierwszym swoim poście, że piszę w swoim imieniu. Być może jestem jedyny na tym forum, który uznał że takie przedstawianie modelarstwa nie przysparza chwały, a może są inni, tylko nie chcieli bądź nie zdążyli zareagować. Tego nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jano, na mnie możesz zawsze liczyć ......... :mrgreen:

ale odwróćmy sprawy ..

hipotetycznie np jestem wyznawcą kultu XYZ i moja religia nie pozwala mi słuchać jakichkolwiek przekazów z obrzędów poprzez multimedia (radio telewizja itp.) co mam wiec zrobić z sąsiadka przygłuchą która słucha radia z Torunia na cały regulator ???

przecież ONA obraża moje odczucia religijne oraz skazuje mnie na potępienie..

 

jakoś religia katolicka jest strasznie krótkowzroczna .. miałem okazje być na wakacjah z muzułmanami i nikt nikogo do sądu nie pozwał ........ ludzie ten świat zwariował ...

jeśli ja rano najpierw piję kawę a potem cisnę kupę to czy obrażam kogoś kto robi odwrotnie .....????

 

czy nie jest tak że szukają sobie ludzie wrogów na siłę? po to by pokazać ze jest sie poszkodowanym , ucieśnionym ...

taki cholera chwilowy publiczny blask poprzez umartwienie

"patrzcie narody świata oto inni nastają na me wyznanie a dobra moje bezczeszczą .....

 

 

 

czasem wydaje się że niektórym brak magnezu , może za dużo kawy pili gdy dorastali

a może zwyczajnie pieniactwo to nasza narodowa cecha jak bigos, gorzka żoładkowa , drogowcy zaskoczeni przez zimę itp?

 

EDIT

Mars_2000, odpisałes gdy ja pisałem więc dodam

 

forum jest miejscem publicznym nasze wypowiedzi jeśli nie są kierowane DO NIKOGO KONKRETNEGO nie powinny budzić niczyjej obrazy bo są tylko swojego rodzaju manifestacją własnego zdania osoby wypowiadającej się a nie krytyką przedmówcy

jeśli ktoś dopatruje się obrazy to ja piszę ze to jego zasmarkany problem ...\\

ja mogę się obrazić (oraz moje uczucia) gdy ktoś nie toleruje mojego wyznania

 

 

więcej luzu panowie

 

 

 

więcej luzu nie oznacza wychowania bezstresowego ale o tym juz opowiemy sobie w inna niedzielę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I każdy ma inny próg wrażliwości, czyż nie ?

Jedni oglądają filmy typu Piła czy Hostel, a innym to nie odpowiada i oglądają Rozważną i Romantyczną czy Usłane Różami. Zgadza się ?

 

I to, że ja mam inny próg wrażliwości, to znaczy że nie mogę się np. odezwać i zadać pytania autorowi tekstu, czemu miał służyć jego wywód przedstawiony w takiej formie?

 

Ja jak bym miał tak niski próg wrażliwości to na sam tytuł tego postu to bym komputer wyłączył a nie czytał go i jeszcze na niego odpisywał. Zrobiłbym tak jak robię z horrorami których po prostu nie oglądam.

Przecież te teksty tylko podnoszą czytalność tej strasznej myśli Tomka vel Motylastego

 

EDIT

ale o tym juz opowiemy sobie w inna niedzielę

 

Oj nie ładnie, nie ładnie - tak nie można - ja to czytam i różne mnie skojarzenia nachodzą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztofie.

 

Jesteś wielki ! Właśnie obnażyłeś wszystkie moje słabości i to w jednym zdaniu...z naciskiem na to ostatnie.

 

brak magnezu , może za dużo kawy pili gdy dorastali

a może zwyczajnie pieniactwo

 

Niniejszym uważam, że dalsze prowadzenie dyskusji w tym wątku za bezsensowne. Niektóre przytaczane kontrargumenty są na tak rewelacyjnym poziomie, że aż nie chce się palców do klawiszy przyciskać.

 

Ogólnie wszyscy macie rację.

Temat Motylastego, to rewelacja, czysty "spadziowy miód" dla naszych oczu i uszu.

A ja idę wypić kolejną kawę... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wraz z wiekiem rośnie tendencja do okazywania "focha" ? Kamyczek, teraz Ty Mars_2000, no luzu więcej panowie!

forum jest miejscem publicznym nasze wypowiedzi jeśli nie są kierowane DO NIKOGO KONKRETNEGO nie powinny budzić niczyjej obrazy bo są tylko swojego rodzaju manifestacją własnego zdania osoby wypowiadającej się a nie krytyką przedmówcy
i o to chodzi :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm czuję się popularny ... to łechce moja złą stronę

powiem tak

 

nasz Administrator dał super link na ten mniej więcej temat i jest super hiper w temacie oraz konwencji utrzymany ... obraza uczuć............ gdzi4e szukać? ... zaczyna się na S .....

 

buahahaha ... polecam rozładuje napięcie

 

 

Cytat z rozmowy prywatnej

Mirek (Leda_g) Myślę że jest w dobrym dziale -Od czego zacząć - od wiary że się uda

 

oczywiście chodzi o modelarstwo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wraz z wiekiem rośnie tendencja do okazywania "focha" ? Kamyczek, teraz Ty Mars_2000, no luzu więcej panowie!

utopia napisał/a:

forum jest miejscem publicznym nasze wypowiedzi jeśli nie są kierowane DO NIKOGO KONKRETNEGO nie powinny budzić niczyjej obrazy bo są tylko swojego rodzaju manifestacją własnego zdania osoby wypowiadającej się a nie krytyką przedmówcy

i o to chodzi :*

 

Focha. Ja nie mam focha :mrgreen:

Po prostu. Czasem jest dobrze (jeśli jest to merytoryczne) podyskutować.

Temat Motylastego mnie do tego skłonił.

Jest w nim wiele prawdy, parę rzeczy jest przejaskrawionych.

Serio, I TU NIE KŁAMIĘ PROSZĘ MAMY, lubię poczytywać felietony naszego Moderatora.

Ale czy to , że lubię je poczytywać, to znaczy że nie mogę mieć swojego zdania na temat ich formy i treści i go publicznie (w końcu to jest forum, co tak bardzo wyraźnie podkreślacie) wygłaszać ?

 

Jest nas tutaj tak wielu, każdy o innej osobowości i innym światopoglądzie - bliższym pozostałym forumowiczom lub bardziej im odległym.

 

Jeżeli, kogokolwiek obraziłem, uraziłem, znieważyłem w tym czy też w innym swoim poście to go szczerze i z głębi serca PRZEPRASZAM.

 

Jeszcze raz spróbuję zakończyć tę dyskusję tutaj, bo mi kawa zdążyła ostygnąć, a potem jeszcze choinkę (a raczej to co z niej pozostało) muszę rozebrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no dyskusje są tu wręcz wskazane ;) Choć nie powiem bo Twoje wypowiedzi odebrałem na zasadzie "proszę mi to usunąć mnie to obraża!", powtórzę że tylko je tak odebrałem, w cale nie mówię że takie są. Chcąc nie chcąc z racji nazwiska tematy religii, odczuć, dyskusji z tym związanych nasłuchałem się już że ho ho :wink:

 

Edit: Ostatnio nawet słyszałem od pewnej leciwej Pani że to ja jestem tym zapowiadanym atychrystem ! :rotfl: :rotfl: :rotfl: :crazy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie! Powiem krótko czasami nie trzeba mówić wprost żeby kogoś urazić, albo pokazać w fałszywym świetle jakieś poglądy. Przecież i tak każdy, kto choć trochę czuje sprawę wiedział jakie konotacje ma artykuł kolegi Tomasza (Motylastego).

W wyjątkowych sytuacjach mówi się wprost - najczęściej wtedy gdy człowiek nie boi się kontrargumentów i jest zdecydowany podjąć merytoryczną dyskusję, odsuwając na bok emocje.

Mówienie skojarzeniami, posługiwanie się zapożyczonymi motywami zawsze daje szansę "wykręcenia się sianem".

Zdecydowanie nie podoba mi się posługiwanie się tego typu metodą a szczególnie tu na forum modelarskim.

Ja osobiście nie lubię tego typu dyskusji w wirtualnej rzeczywistości, ale gdy wchodzi w grę temat posługiwania się motywami religijnymi, również symbolami i skojarzeniami które dosyć jednoznacznie prowadzą w stronę religii ((Tu do Mirka - niezależnie jakiej - niech to będzie arianizm, monofizytyzm,katolicyzm, islam czy taoizm) i prowadzą z ze sporą dozą ironii to jestem zdecydowanie przeciwny takiej zabawie językowej.

Jeżeli mówimy o dążeniu do tolerancji to bądźmy tolerancyjni a to nie znaczy, że mam milczeć jak inni sobie "tyłek wycierają tym co dla mnie ważne" ale z szacunkiem zwracam uwagę, że to mi się nie podoba.

Marcinowi (Marsowi_2000) dziękuję za zdecydowaną postawę.

 

Ja na tym kończę - nie mam zamiaru podejmować żadnej dyskusji ponieważ w tej chwili ma ona więcej z emocjonalnej gadki niż z prawdziwego konstruktywnego dialogu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mars_2000 nie jesteś odosobniony w swoich poglądach, inni na tym Forum myślą podobnie.

Dziwię się, że twoja krytyka tekstu Motylastego dotknęła tak wielu zwolenników jego tekstów.

Dziwię się, że poczuli się na tyle urażeni, że tak wytrwale Cię atakowali. Chyba brak im dystansu do własnych poglądów.

 

Co do tekstów Motylastego to bardzo sobie cenię jego projekty (Toto) i wypowiedzi techniczno-warsztatowe.

Natomiast uważam, że jego teksty poetycko-ideologiczne są po prostu prostackie, pisane ku uciesze gawiedzi...

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówienie skojarzeniami, posługiwanie się zapożyczonymi motywami zawsze daje szansę "wykręcenia się sianem".

Zdecydowanie nie podoba mi się posługiwanie się tego typu metodą a szczególnie tu na forum modelarskim.

 

Ale czyż cała nasza sztuka, poezja, ba mowa nie jest tym. Kto z nas mówi wprost, bez przekłamań i aluzji, no może politycy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedni oglądają filmy typu Piła czy Hostel, a innym to nie odpowiada i oglądają Rozważną i Romantyczną czy Usłane Różami.

 

Na jednych i drugich zasypiam, nie ma jak martwica mózgu :D

 

Może powrócimy do meritum sprawy tj. jak zachecić narybek modelarski do wyrabiania w sobie nawyku dbałości o jakość modeli i ich należytą prezentacje. Jak ich nauczyć poczucia wartości naszej pracy która wkładamy w zwykłe posty a takze artykuły które piszemy. Trudno nam na odległość nauczyć ich wartości pieniądza ale możemy chociaż spróbować ich nauczyc wartości własnej pracy. Język prosty byłby zapewne odpowiedniejszy niż to długie trudne kazanie. Ta cała "piana" jest bezcelowa.

 

Przecież najłatwiej podzielić sie na grupy i ciagnąć do swoich. Bardzo dobrze widać także rozwarstwienie w tym naszym modelarstwie lotniczym. Zlepek nie umiejących nic nowicjuszy, ludzi ze stażem w hobby bez postów, zawodników i amatorów i wielu wielu innych. Dzielimy sie na grupy wedle preferencji "klas" czy typów modeli a także na preferowane metody budowy modeli [D.E.B.I.L.E. i ANTYDEBILE]. Tworzymy i mnożymy podziały na tych co są dobrzy i na tych co są źli. Dogryzamy sobie czasami, czasami nawet za mocno. Niektórzy zadzierają nosa i sobie uciekają, rezygnują. Bywają przypadki że ludzie całkowicie sie wyłączaja z naszego forum. Ale na ich miejsce przychodzą całkowicie nowi użytkownicy.

 

Ja ze swoim stażem na tym forum moge to bardzo dobrze obserwować. Chociaż moja wiedza w temacie modeli latających została naprostowana dopiero dzieki temu forum i wspomnianym ST i NT to nie wypre się że zaczynałem przygode jak całkowity noob na innym forum z którego przeszedłem tutaj. Chociaż i tak od dawna zajmowałem sie modelarstwem pływającym dlatego może mi było łatwiej a fora nie były tak ważną częścią naszego świata.

 

Ja osobiście nie kupuje już gazet modelarskich bo wszystko czego moge się tam dowiedzieć dowiadywał bym się z 3 miesiecznym opóźnieniem. Większość artykułów tam przepisywanych pochodzi w sumie z naszego forum lub też sam problem na długo wcześniej tutaj poruszaliśmy. Chciałbym zachęcić także kolegów do wytężonej pracy nad naszym dziełem "zbawienia". Ale musimy to robić z głową i w oparciu o nasze doświadczenie w kwestii kontaktów poprzez forum a także w części moderującej/administracyjnej jako zwierzchników naszego "kościoła".

 

Specjalnie też zostawiłem swój komentarz do "piany" na SB bo tutaj był by kolejnym głosem w bezsensownej dyskusji.

 

Część odreagowującą pisanie jezykiem polskim mamy za sobą. IMO chyba "czuje" pod skórą i widze w tekscie tomka to co chce nam i narybkowi powiedzieć.

 

Myśle że przyjęcie formy pisania jakoby naśladującego księdza KK można by już zostawić i zająć się dalszą poważną robotą.

 

Postuluję także aby temat przenieść do hyde parku i tam wspólnie wypracować "strategie" działania. Ewentualnie jeszcze poprosiłbym administratora aby dołożył nam jeden dział dla żółtych i zielonych gdzie moglibyśmy w własnym gronie takie "strategie" obierać. Oczywiście w trybie tajnym i nie wychodzącym poza ten dział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poniewaz należę do tej grupy ,a swoje trzy prostackie paluchy dołożyłem :

 

"Natomiast uważam, że jego teksty poetycko-ideologiczne są po prostu prostackie, pisane ku uciesze gawiedzi... "

i jako taki proszę, Bracie Tomku cotygodniowe kazania nadal Cię obowiązują .

:devil:

Wszystkim tym którzy nie życzą sobie czytać tego tematu ,przypominam że istnieje coś takiego jak - IGNORUJ TEMAT-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.