Jump to content

Dobór śmigła a eCalc


cudi
 Share

Recommended Posts

Witam serdecznie. Mam problem z doborem śmigła do piankowej cessny projektu Juliusa Perdana. Rozpiętość maszyny to 1200mm, powierzchnia 20dm2, masa 850g, obciążenie płata 43 g/dm2, napęd EMax 2215/09 1180KV. Na pierwszy lot użyłem śmigła APC 9x6, niestety jak na pierwszy samolot jest on duuuużo za szybki. Wszystkie kalkulacje na eCalc (motocalc też) sugerują śmigło 8x4. Wcześniej sugerowano mi śmigło SF 10x4.7, które Ecalc twierdzi że da niewiele mniejszą prędkość, natomiast te 8x4 nie wiem czy uciągnie tego klocka ? . Jak to jest z tymi kalkulatorami? Komu wierzyć? :D Załączam wyniki wyplute z Ecalc dla obu śmigieł.

image.thumb.png.c6c6d68e3ab210586db84e8b915d57c1.png   

 

 

image.thumb.png.6067d77066a8720bf1ac834e81fd7a20.png

Link to comment
Share on other sites

Hmm, jakby tu w najkrotszy sposob ujac sprawe...

Tego typu programy zwykle dobieraja smigla o najbardziej pasujacych parametrach przy zalozeniu maksymalnego wykorzystania mocy wybranego silnika.

 

Zeby Twoj model latal wolniej, potrzebujesz smigla o mniejszym skoku - to chyba jasne. Mozna wiec dla takiego smigla dobrac silnik o bardziej pasujacych parametrach, albo jesli posiadany silnik wykazuje wystarczajacy zapas mocy pozostawic go liczac sie z tym, ze jego moc przy wspolpracy ze smiglem o mniejszym skoku nie bedzie optymalnie wykorzystana. Ja staralbym sie dazyc do kombinacji o nizszej wadze, bo to zwykle prowadzi do oszczednosci energii a tym samym pozwala na ograniczenie masy potrzebnego pakietu, co znow daje dalsza oszczednosc wagi lub pozawla na wydluzenie czasu lotu.

 

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, cudi napisał:

Jak to jest z tymi kalkulatorami? Komu wierzyć?

 

Dobieram napędy do moich modeli korzystając z ecalc. Nie mam mu nic do zarzucenia. Wystarczy wiedzieć co się dzieje i jakie ma się oczekiwania do tego napędu?

Ciąg statyczny, prędkość maksymalna, czas lotu? 

Napędy modelarskie maja ta cechę ze maja stały skok śmigła - w związku z tym albo masz dużo ciągu statycznego do pewnego startu, albo duży ciąg dynamiczny i duża prędkość. Jedno i drugie ecalc policzy. A wykres ładnie pokaże gdzie na krzywej znajduje się dany napęd. Ecalc podaje też ostrzeżenia że napęd jest złe zbalansowany i np powinno się użyć mniejszego lub większego śmigła.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odpowiedzi. Nie mam wątpliwości że aby osiągnąć mniejszą prędkość potrzebuje mniejszego skoku - niemniej zaskoczyło mnie te drastyczne 8x4. Druga sprawa że wymiana silnika dopiero po ew. kraksie bo nie chce niepotrzebnie budy ciąć. Na chwilę obecną konfiguracja prezentuje się tak:

image.thumb.png.7f947024f45bd2bf5e8a1dc0c9b28492.png

 

Na pierwszy model stanowczo za dużo jak dla mnie :D Stąd to wahanie czy 8x4 to nie za mało. Autor używał 9x5x3 przy 1000kV i ta sama cessna latała dosyć spokojnie. 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, japim napisał:

8x4 to nie jest małe smiglo. To jest samolot który lata dzięki sile nośnej na skrzydłach a nie wisi na silniku.

Mam takich dwóch kompanów do latania, którzy na siłę wcisną że ma być nadwyżka ile fabryka dała - stąd też zamieszanie ? Ale że "latają" dronami to widać takie pojęcie mają... :D 

EDIT:

A skoro korzystasz Przemku z Ecalc, mógłbyś mi łopatologicznie wyjaśnić parametr pt. "prędkość zaśmigłowa"? Google bardzo fachowo to objaśnia i też nie do końca rozumiem co to oznacza ? A zazwyczaj to jest moja bolączka przy dobieraniu śmigła... 

Edited by cudi
Link to comment
Share on other sites

Ja nie Przemek, ale moze sie nie pogniewasz...

 

Przede wszystkim nie "predkosc zasmiglowa", tylko "predkosc strumienia zasmiglowego". Jak sama nazwa wskazuje, chodzi o predkosc strugi powietrza za smiglem. Patryk to ladnie wytlumaczyl tutaj:

 

Inna sprawa to dazenie do maksymalnej nadwyzki mocy w modelach, nazwijmy je ogolnie, rekreacyjnych. Zapomnij takie pomysly. Duza nadwyzka mocy oznacza ni mniej ni wiecej to, ze komponenty napedu beda posiadaly wieksza mase, prowadzac nie tylko do zwiekszenia obciazen konstrukcji modelu i stosowania jej wzmocnien (dodatkowy przyrost masy), ale przede wszystkim do zwiekszenia obciazenia powierzchni nosnej, tym samym takze minimalnej predkosci lotu, przez to tez wyraznego zwiekszenia poboru energii, co z kolei implikuje koniecznosc stosowania wiekszego pakietu, ktory to znow powieksza mase modelu i tak dalej. Krotko mowiac, powstaje wowczas typowa spirala wagowa. Po co to komu?

 

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

A i owszem, nie pogniewam się, a wręcz ucieszę bo wiedza nie boli :) Zaraz kawka i zabieram się do lektury tematu - niemniej faktem jest tak to w Ecalc nazywają, chociaż pitch speed ma większy sens jak dla mnie (wersja ENG kalkulatora) ;) Widać zboczenie zawodowe :D A temacie nadwyżki mocy - tutaj właśnie wydawało mi się coś nielogicznego z wciskaniem nadwyżki ile tylko się da, bo powoli ale stabilnie wzrasta masa i tak w pętle... Bo przeróbki już były (chyba za duża prędkość i obciążenie płata), teraz  jest na bazie 2x prowadnica lipowa 3x3 i 12 piankowych żeber, bo wcześniejsze skrzydło zwyczajnie złamało sie w locie na kształt V. Zastanawia mnie teraz czy jest jakiś uniwersalny próg gdzie mogę stwierdzić że "to jest adekwatna ilość mocy" tzn. ocenić czy maszyna będzie latała w miarę komfortowo bez sprawdzania w terenie np. 70% maszyny dla wolnego trenerka itd.  Z kalkulatora wynika że prędkość wznoszenia to ok 4-5 m/s, i przeciągniecie ma miejsce przy ok. 30km/h a przewidywana prędkość max. to 56-65km/h w zależności od śmigła.  

Edited by cudi
Link to comment
Share on other sites

Ow "prog" nie jest uniwersalny, gdyz tworza go wlasciwosci aerodynamiczne danego modelu, dlatego jak ma byc w miare dokladnie, najlepiej dokonac analizy modelu poslugujac sie XFLR5. W innych przypadkach pozostaje porownanie z modelami zblizonymi konstrukcyjnie oraz doswiadczenie budowniczego, ale to ostatnie szybko moze okazac sie zludne.

 

Zeby to jakos zobrazowac posluze sie przykladem. Otoz opracowane bodajze w latach szescdziesiatych przez niezapomnianego Wieslawa Schiera modele, jak Wicherek, czy RWD-5 charakteryzowaly sie wlasnie zdolnoscia do lotu przy niewielkiej predkosci, a stosowane owczas przez ich konstruktora silniki nalezaloby z dzisiejszej perspektywy zaliczyc do "dychawicznych". Modele te lataly wolno i pieknie. Dzisiaj niestety nie kazdy sie nad tym zastanawia.

 

Ja uzywam jedynie DriveCalc, a wspomnianego tutaj eCalc nie znam, wiec nie bede sie na jego temat wypowiadal.

Link to comment
Share on other sites

21 minut temu, mr.jaro napisał:

Otoz opracowane bodajze w latach szescdziesiatych przez niezapomnianego Wieslawa Schiera modele, jak Wicherek, czy RWD-5 charakteryzowaly sie wlasnie zdolnoscia do lotu przy niewielkiej predkosci, a stosowane owczas przez ich konstruktora silniki nalezaloby z dzisiejszej perspektywy zaliczyc do "dychawicznych".

 

To raczej było odwrotnie. Silniki były dychawiczne - to model musiał być zaprojektowany pod to.

Kluczem jest niskie obciążenie powierzchni - wtedy nawet latawiec i gazeta z zerowym profilem będą latać.

850g przy 1,2m rozpiętości to przyzwoity/normalny wynik. Z symulacji które robiłem w ecalcu dobierając napędy do moich kombatów wnioskuję, że model fizyki napędu jest bardzo dobrze odwzorowany. Wystarczy dla jednego kompletu silnik/pakiet/esc zmieniać śmigło od 8x3 do 8x6 lub np 8x6/9x5/10x4 (suma skok+średnica stała) i widać jak zmieniają się parametry: prędkość maks, wznoszenie, pobór prądu, obroty, ciąg statyczny itd. Wskaźniki zegarowe dla niedoświadczonego modelarza są prostą wskazówką czy dobór komponentów jest OK czy gdzieś wkraczamy w niebezpieczne pole.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, japim napisał:

 

Silniki były dychawiczne - to model musiał być zaprojektowany pod to.

 

Nie. Jedyna motywacja Schiera, prowadzaca do powstania konstrukcji modeli prostych i zdolnych do powolnego lotu (jak Wicherek czy RWD-5) nie byla koniecznosc stosowania slabych silnikow, lecz powszechny brak na rynku aparatur sterujacych, co z kolei implikowalo potrzebe budowy latwych w naprawie i lekkich modeli wolnolatajacych "dla kazdego".

Zupelnie innym zalozeniom odpowiadal opracowany w tym okresie przez Schiera model RWD-9, ktory to posiadal pelna mechanizacje, znacznie wieksza mase (przez to takze obciazenie powierzchni nosnej) i mocniejszy silnik. Ale ten model od razu pomyslany byl jako RC.

Link to comment
Share on other sites

Pamiętam te samoloty jeszcze z małego modelarza. Ehhh, to były czasy - a potem pojawił się Sz. P. Wasiak.... ? Niemniej, musze poszperać czy nie ma jakiś planów żeby zrobić RWD z pianki (wczoraj doszedł mi silnik 930kV) więc fajnie byłoby mieć coś spokojnego do latania oprócz cessny :) Bo w zasadzie na "drugiego" miał iść pod ten napęd magnum reloaded, ale nie mam na razie pomysłu na kadłub - nie chce go robić z płyty 60mm, za dużo pianki 5mm mam w mieszkaniu :D 

Edited by cudi
Link to comment
Share on other sites

W ciekawej cenie udało mi się znaleźć gotowca ? https://www.gammodel.pl/wicherek-p-54.html 
Wszystko fajnie tylko okazało się że przy tych tanich chińskich silnikach https://abc-rc.pl/product-pol-7841-Silnik-ABC-Power-A2212-930KV-2-3S-180W-ciag-780g.html nie ma praktycznie żadnych danych odnośnie rpm przy 2s ?   Chociaż  sam nie wiem na co się zdecydować - latanie na lotkach strasznie rozbestwia :D A większość modeli poniżej 500g ich zwyczajnie nie ma.

Edited by cudi
Link to comment
Share on other sites

I wybór padł na ciekawy wynalazek: magnum :) W zasadzie cięcie części z pianki to jeden wieczór (jest już komplet), więcej zabawy będzie z taśmowaniem jegomościa :D. Zostaje tylko dylemat dorabiać lotki czy nie...  Z latania w PhoenixRC niespecjalnie mi to pasowało - ciężko było trafić w pas :D  Na tą chwilę komplet części (kadłub, centropłat, stateczniki i krańce skrzydeł) ważą 114g, jest nieźle :) 

205073470_522392868949877_3100137776357552744_n.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

OK, po długim czasie udało mi się gościa wyważyć i lata się naprawdę przyjemnie :) Piękność może i nie jest, ale robiłem go z odpadów więc efekt całkiem przyzwoity. 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Dziś drugie latanie :) Modelik naprawdę fajny, daje bardzo dużo przyjemności. Co ciekawe pomógł mi zrozumieć bardzo dużo przy temacie strumienia zaśmigłowego i doboru silnik/śmigło :) Następny target: estetyka wykonania :D 

Link to comment
Share on other sites

 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.