marcin133 Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 I po dwóch zbiornikach korba do wyrzucenia No i już się robi mały OT Może źle się wyraziłem pisząc "kompletnie zalany" a z korbą to już przesada.
f-150 Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 To sobie kiedyś tak zrób i rozbierz później silnik i popatrz na panewkę w korbie,doznasz szoku. Prawidłowy cykl docierania opisał Kakabe,ja dodam od siebie że należy bezwzględnie wyrzucić świecę na której był docierany silnik i po docieraniu zamontować nową.
marcin133 Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 Dokładnie i szczegółowo opisany proces docierania jest w tej instrukcji. A specjalnie rozbierać niczego nie muszę, i nic takiego w moich silnikach nie zauważyłem. OS MAX też każe niszczyć silnik: 1) Start the engine and, with the throttle fully open, open the needle-valve an extra half turn (180°) from the optimum setting. This will produce a rich mixture that will result in cooler running. Allow the engine to run out a full tank on the ground. (Avoid dusty surroundings.) ciekawego dlaczego? Nie zna się?
f-150 Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 Skończmy ten temat bo jest OT.Przeczytaj sobie np.instrukcję Kyosho,Traxxas i dotrzyj tak silnik a zobaczysz co się stanie.Bardzo lubię wymieniać takie silniki u klientów :rotfl: ale za to zaoszczędził parę groszy na profesjonalnym dotarciu
Malker Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 Jeśli ktoś by szukał o docieraniu silników OS MAX'a to tutaj jest wszystko opisane: http://www.alehar.aplus.pl/porady_silnik_OS_Max.html Pozdrawiam
f-150 Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 W.W instukcja 3. Uruchom ponownie silnik i nastaw zawór iglicowy w punkcie w którym silnik przechodzi od pracy „czterosuwowej” do „dwusuwowej”. Wykonaj trzy lub cztery loty unikając następujących po sobie lotów dziobem do góry. a jak się lata tylko dziobem na dół ? Panowie. Skończmy ,temat jest o budowie Puzzla
motyl Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 Przeczytaj sobie np.instrukcję Kyosho,Traxxas i dotrzyj tak silnik a zobaczysz co się stanie tylko że to silniki wysokoobrotowe
Malker Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 a jak się lata tylko dziobem na dół ? Chyba Pan nie rozumie... Jak leci się ------ to jest chyba lot normalny (poziomy) a jak się leci w górę(, żeby potem lecieć w dół w korkociągu ...) to jest lot dziobem do góry Chyba to jest jasne... EDIT: Dowód pod koniec filmiku jest lot dziobem do góry
f-150 Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 Motyl ,a zasada pracy inna?Malker czytaj dokładnie. Kończę bo już za dużo OT i dostanę bana
Malker Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 Wyjaśnimy to na PW, nie chce tutaj spamować Marcin potwierdził to co jest napisane w instrukcji więc ktoś inny tutaj niedokładnie czyta lub nie chce sie przyznać to błędu ale niech już będzie ...
marcin133 Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 OT się zrobił niestety ale to już norma na forum. Kakabe pisał iż po tym co zrobił Darek będzie musiał silnik rozebrać, umyć i w zasadzie docierać od nowa. Moim celem było przekazanie że Darek nic złego nie uczynił, postąpił zgodnie z instrukcją silnika i nie ma się o co martwić. Kakabe niestety wyedytował swoją wypowiedź usuwając wszystkie te swoje spostrzeżenia a dyskusja ... została. Tak się nie robi, to już było wielokrotnie omawiane na forum. Przy docieraniu silnika w locie unika się lotów pionowych do góry ze względu na zubażanie mieszanki w takim locie (trwające docieranie), nie lata się dziobem do dołu na full gazie - to chyba logiczne. F-150 przejrzałem instrukcję Kyosho oczywiście silników lotniczych i co mnie zdziwiło nie ma tam NIC na temat docierania :shock: za to ładnie pokazują jak reguluje się silnik. Instrukcji silników samochodowych nie czytałem bowiem świadomy jestem istotnych różnic pomiędzy tymi silnikami. Proces docierania modelarskiego silnika samochodowego będzie rzeczywiście odbiegał o tego omawianego dla silników lotniczych. Kluczowa przecież jest konstrukcja głowicy i zdolność odbierania przez nią ciepła. Silnik lotniczy na stanowisku musi pracować z mocno otwartą iglicą mieszanki by wspomóc chłodzenie silnika paliwem.
olo Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 :shock: koniec panowie. Też jestem za. Koniec Panowie z takim edytowaniem postów.
darek.3333 Opublikowano 7 Lutego 2009 Autor Opublikowano 7 Lutego 2009 W przeczytanych tematach nt docierania było takie zdanie , że każdy ma swój sposób docierania (czasami bardzo odmienny) i każdy jest z niego zadowolony. Wniosek był taki , że te silniki są bardzo tolerancyjne i znoszą te eksperymenty ze stoickim spokojem. Ja musiałem coś wybrać więc wybrałem to co wydawało się logiczne i zgodne z instrukcją (poza tym , że nie użyłem nitro ale to chyba nie grzech przy docieraniu). Aby pójść na kompromis to wylatam jeszcze ze dwa zbiorniki (jeśli mi się uda oblatać Puzzla) na tym paliwie z rycyną a potem wymieszam resztę tego paliwa z tym Sport 5 i będę miał i rycynę i syntetyk i nitro tak z 3%. A na razie wykręciłem świecę . wlałem do cylindra i gaźnika troszeczkę after run i pokręciłem a następnie zakręciłęm świecę (wywalę ją ale na razie aby zatkać otwór). Z zewnątrz popśikałem środkiem do czyszczenia silników. Silnik ładnie się obraca bez żadnych oporów i ma niezłą kompresję. Nie zamierzam go rozbierać i wracam do prac przy Puzzlu... może niebawem zacznę oklejać folią ale najpierw dopasowanie serw i napędów.
olo Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 Świecy nie wywalaj Dopiero jak się przepali to ją wyrzuć,kilka silników dotarłem i przetarłem i czegoś takiego nie robiłem. Po docieraniu te świece grzały i pracowały normalnie.
f-150 Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 Olo zgoda tylko zaglądnij do spirali,to co zostaje po dotarciu spada z czasem na tłok
darek.3333 Opublikowano 7 Lutego 2009 Autor Opublikowano 7 Lutego 2009 Nigdzie wczesniej nic nie było o świecy po docieraniu. A poza tym jak silnik przestanie zapalać to się ją wymieni. Niby jak ona ma źle wpływać na silnik, że brała udział w docieraniu? :shock: Znalazłem w aparaturze malutki przycisk THR cut. Tylko nie wiem jak to działa. Cofa zupełnie serwo gazu i zamyka całkowicie przepustnicę? Tylko od jakiego poziomu lekko otwartej przepustnicy przy wolnych obrotach? Czy tą pozycję wolnych obrotów ustawia się trymerem gazu? EDIT - Specjalnie dziś obejrzałem świecę i wygląda całkiem ładnie. Niczego niepokojącego nie było w spirali, ale może się mylę....
motyl Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 Znalazłem w aparaturze malutki przycisk THR cut. Tylko nie wiem jak to działa. zależy od aparatury. W niektórych jest tak że cofa o "długość" trymera, a w niektórych ustawia się w menu punkt cofania niezależnie od trymera. Najlepiej ci pomoże instrukcja lub test na żywym organizmie
f-150 Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 To co piszę o świecy to z własnej autopsji,docieram silniki klientom i serwisuję modele m.in. mistrza polski w klasie IC-8 buggy Maćka Dżwigaja,mojego syna 9 miejsce po pierwszym sezonie w klasie IC-8 truggy. To jest ten przycisk,dokładnie domyka przepustnicę na zero.
marcin133 Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 THR cut ustawia się w menu aparatury. Należy poszukać, skorzystać z instrukcji. THR cut przypisane jest do kanału gazu, naciśnięcie przycisku powoduje wychylenie serwa w jedną ze stron o daną wartość. Wartość, kierunek wychylenia ustawia się w menu aparatury. Niech Cię nie zdziwi fakt iż mimo maksymalnego ustawienia wychylenia serwo po wciśnięciu przycisku wychyla się nieznacznie To i tak wystarczy. Musisz pamiętać także aby zamocować tak cięgno gazu aby serwo mogło całkowicie zamknąć i otworzyć przepustnicę! Minimalne obroty (delikatnie otwarta przepustnica) ustawiasz korzystając z EPA. Kompletnie przepustnica będzie się domykać po wciśnięciu przycisku.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.