Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Koledzy. Właśnie ukończyłem budowę motoszybowca guppy 1 że skrzydłem bez lotek, powiększonym do 1,8m rozpiętości. 

Tak przyglądam się modelowi na ukończeniu i zauważyłem że chyba a raczej napewno źle zamontowalem silnik, ma on lekki skłon ku górze, delikatny może z 1,2 stopnie ale jednak. 

Nie chcąc już dewastować "nosa" wmawiam sobie ze przecież to silnik tylko do nabrania pułapu i skompensuje to SW, czy jednak będę kręcił pętlę jak tylko odpalę silnik ?

 

Opublikowano

Petle to moze nie , ale bedzie na 100% "dziwnie" ( szczegolnie na pelnej mocy )

Jak ten silnik jest mocowany ? Nie da sie skorygowac wychylenia jakimis podkladeczkami ? 

Opublikowano

Tak jak Jarek radzi. Wymień śruby na dłuższe i włóż podkładki, a jak skłon faktycznie jest spory to nawet nakrętkę o rozmiar większą od śruby mocującej.

Kurcze nie pamiętam jak to leciało w Guppy bo minęło spor od tego jak go robiłem ale rozwiązaniem też może być dodanie dodatkowej wręgi silnikowej po wierzchu, ładnie wyprofilowanej.

Daj zdjęcie będzie łatwiej podpowiedzieć rozwiązanie. 

Opublikowano

Tak jak koledzy napisali. Nie ma co ryzykować. Przy starcie może model "zadrzeć" ostro do góry, zanim skorygujesz to SW może być po locie.
Tak jak napisano: podkładki pod silnik, a naklejenie dodatkowej wręgi silnikowej, odpowiednio zeskosowanej i wyprofilowanej do kadłuba jest wyjściem niemal idealnym.
Możesz jeszcze, jeżeli aparatura na to pozwala, proporcjonalnie domiksować SW do kanału gazu, ale to takie rozwiązanie dla leniwych i zaprzeczające właściwościom lotnym szybowców.

Wysłane z mojego SM-M127F przy użyciu Tapatalka

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.