balcerseb88 Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Opublikowano 8 Kwietnia 2007 leprze bedzie 9x7 (ja na takim latam) albo 10x4,7
czhomik Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Mateusz jak coś to ja mam nieużywane śmigło 10x4,7 więc jak coś to przypomnij mi o nim jak będziesz w modelarni
Maybach Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Już po pierwszych lotach... oczywiście model był zrobiony już dawno, ale dopiero w tym tygodniu poleciał. Na 280 z przekładnią 4:1 i śmigłem 10x4.7 GWS przy wadze wynoszącej 350 gram model po wyrzuceniu z ręki wzniósł sie na ok 3 metrów i zaczął spadać. Za drugim razem sie rozbił ale jest już po naprawie (chyba 5) Przed wczoraj trochę już bylem zlej myśli więc zamontowałem 400 i... modelik zawisy robił Zefirek nie jest już taki piękny jak na początku bo zaliczył sporo kretów ;p Trochę rzuca nim w locie ... nawet bardzo i nie wiem czym jest to spowodowane. ?? Może to być spowodowane złą odległością pomiędzy statecznikiem poziomym a skrzydłami ?
Yahoon Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Witam, też uczyłem się na zefirku. Być moze Twój model jest źle wyważony. W moim przypadku było tak, że po pierwszym wyrzucie po paru metrach nastąpiło przeciągnięcie i gleba. Po drugim wyrzucie model już poleciał całkiem dobrze. Dlaczego? Okazało się, że przy tej pierwszej glebie pakiet KANów przesunął się do przodu tak, że środek ciężkości wypadał w miejscu gdzie zaczynają się skrzydła. Takie wyważenie okazało się dla mojego Zefirka idealne. Za jakiś czas robiłem zefirka koledze i również środek ciężkości wypadł w tym samym miejscu dla najlepszych osiągów. Moje Zefirki różniły się nieco od tego, co mówią plany. Ich skrzydła miały cieciwę chyba 2-3cm większą. Może to dlatego wyważenie wypadało gdzie indziej. Jednak proponuję Ci żebyś spróbował przenieść środek ciężkości bardziej do przodu i zobaczył co się stanie w locie.
Maybach Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 28 Kwietnia 2007 On przy malych predkociach przepada... da sie nim latac ,ale jakos tak ciezko! Dzięki koledze mam model inny idealny do nauki latania, w weekend zrobie ze dwa trzy kadłuby zeby miec na zapas i mozna sie uczyc Co do tego srodka ciężkości to musze sprawdzic dzieki, moze to to
Tomek Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Przy małych prędkościach prawie każdy model przepada. No i co to są małe prędkości??? Jeśli na silniku z zerowymi sterami leci prosto ,a bez silnika przy zachowaniu podobnej prędkości też nie zmiania się mu trajektoria to masz model wyważony i dobrze dobrany kąt silnika. Jeśli zaś szybuje dobrze a po dodaniu gazu coś się dzieje to masz zły kont zaklinowania silnika.
motyl Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Opublikowano 28 Kwietnia 2007 a bez silnika przy zachowaniu podobnej prędkości też nie zmiania się mu trajektoria to masz ........ źle wytrymowany model Przy szybowaniu model powinien lekko opadać co by nie wyhamował
Tomek Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Może żeby nie mieszać to po zdjęciu gazu model tak jak napisałem najpierw poleci kilka metrów po prostej a następnie delikatnie(tak jak napisał Motyl) będzie opadał zachowując nadal jednak lot bardziej do przodu niż do matki ziemi. ( to miałem na myśli ze nie zmieni trajektorii).
motyl Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Opublikowano 28 Kwietnia 2007 A i dodam jeszcze jedno dlaczego powinien opadać w locie normalnym przytrzymanie SW jest znikome i prawie nie zauważalne natomiast przy locie plecowym takie ustawienie powoduje że nie musimy oddawać więcej steru
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.