marcin133 Opublikowano 4 Lutego 2009 Opublikowano 4 Lutego 2009 Ciekawe jak u nas zakończyłby się taki przypadek. Strzał na twarz czy jednak powstrzymanie złości? :rotfl: RC Accident
celnik Opublikowano 4 Lutego 2009 Opublikowano 4 Lutego 2009 To sa dopiero monstra. Tu juz nie ma zartów, jak cos pojdzie nie tak to lepiej miec dobry czas na 100
grzegorzp Opublikowano 4 Lutego 2009 Opublikowano 4 Lutego 2009 Tylko nie rozumiem dlaczego pilot miał pretensje do "poszkodowanego? przecież stał z boku za pasem oddzielającym publikę od pasa startowego. Że się w niego wpakował to jeszcze miał do niego ale? Było widać, że przeciągnął model przy lądowaniu, a drugi A-10 wylądował gładko i to ten który zgubił przednie kółko przy starcie :roll: Współczuję gościowi straty ale ... P.S. Marcin, dlaczego dwóch? ja widziałem, że rozbił się tylko jeden.
Gość Anonymous Opublikowano 4 Lutego 2009 Opublikowano 4 Lutego 2009 Przy lądowaniu jeden z jetów zaliczył niekontrolowane przyziemienie, i uderzył w człowieka pilotującego A10 (to właśnie ten owy poszkodowany) Na filmie widać, że 2 ludzi pokazuje mu odrazu coś na niebie - to pewnie był jego model. Kamerzysta pisał, że nie wiedział co się będzie działo, i dlatego kręcił pilotów, a tam w oddali, A10 pilotowany przez powalonego pilota zaliczył kraksę. Te szczątki na przyczepie to właśnie z tego A10. A ten, co lądowanie spaprał, też swoją maszynę troszku rozbił, ale straty mniejsze, i do odbudowania.
grzegorzp Opublikowano 4 Lutego 2009 Opublikowano 4 Lutego 2009 Przy lądowaniu jeden z jetów zaliczył niekontrolowane przyziemienie Aha czyli w pilota drugiego jeta :shock: Kamerzysta pisał, że nie wiedział co się będzie działo, i dlatego kręcił pilotów To zrozumiałem ale a tam w oddali, A10 pilotowany przez powalonego pilota zaliczył kraksę To mi umknęło :oops:
marcin133 Opublikowano 4 Lutego 2009 Autor Opublikowano 4 Lutego 2009 A ten który tak miota się i wymachuje z aparaturą to pilot A-10 tylko że w zamieszaniu stracił czapkę i buta Widać że mu ciśnienie skoczyło, nie wiem kto jednak byłby w takiej sytuacji spokojny :mrgreen:
Gość Anonymous Opublikowano 4 Lutego 2009 Opublikowano 4 Lutego 2009 Proponuję mały test na zachowanie spokoju. Niech każdy z nas przypomni sobie, co mówił, kiedy upuścił kubek, coś mu upadło... Większość z nas zacznie sypać niemiłe słowa... A teraz pomyślcie, że to był kubek za 25 k$
marcin133 Opublikowano 4 Lutego 2009 Autor Opublikowano 4 Lutego 2009 Jak upuścisz to upuścisz a jak ktoś wytrąci Ci go z ręki? :devil:
darek.3333 Opublikowano 10 Lutego 2009 Opublikowano 10 Lutego 2009 A jak pisałem , że latam sobie na ustronnym prawie bezludnym lotnisku to mi odpisywali , że towarzyski nie jestem.... :wink:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.