MironRC Opublikowano 5 Lutego 2009 Opublikowano 5 Lutego 2009 Chcąc wreszcie spróbować przygodę ze "spalinami" zakupiłem model z silnikiem OS MAX 10 podobno jest to jakiś starszy model tej firmy. Nie ma w nim tłumika (tzn ja nie mam), ale podobno silnik sam ciągnie sobie paliwo ze zbiornika. Czy to jest możliwe? można latać bez tłumika?doczytałem że lubi paliwo 5% nitro. Czy ktoś miał do czynienia z tym silnikiem?proszę o poradę.
eze Opublikowano 5 Lutego 2009 Opublikowano 5 Lutego 2009 Bez tlumika mozna ale paliwo bedzie na calym samolocie .Co do 5% nitro to ok optymalne do tego silnika .Silnik wyglada na troche wysluzony ,ale pewnie kompresje ma skoro go do samolotu wlozyles 8)
MironRC Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Opublikowano 5 Lutego 2009 jeszcze nie odpalałem, bo niedawno kupiłem, jaki tłumik będzie pasował do tego silnika?
meloow Opublikowano 5 Lutego 2009 Opublikowano 5 Lutego 2009 a jak wytworzyć bez tłumika ciśnienie z zbrioniku paliwa aby było podawane do gaznika ? Poszukaj po sklepach wiele z nich oferuje częsci do tych silników
MironRC Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Opublikowano 5 Lutego 2009 podobno silnik sam ciągnie sobie paliwo ze zbiornika tak jak wyżej: silnika jeszcze nie odpalałem ale czytałem, zgodnie z tym co piszesz ze potrzebne jest ciśnienie z tłumika do wysysania paliwa. Dlatego zapytałem poszukam jakiegoś tłumika jednak.
Mateusz17bl Opublikowano 5 Lutego 2009 Opublikowano 5 Lutego 2009 Sam będzie sobie zasysał paliwo do gaznika bynajmniej każdy silnik który odpalałem ze zdjętym tłumikiem pracował :wink: aha na paliwie bez nitro 80%metanol i 20%nitro też będzie chodził ale lepiej mieć te 5% XD jak masz paliwo żeby go odpalić to sprawdzi jak bez tłumika chodzi
Janek Opublikowano 5 Lutego 2009 Opublikowano 5 Lutego 2009 oj nie wiem czy to dobry silnik na początek (sprawia wrażenie jakby go ktoś naprawdę nielubił ) A tak poza tym to zaglądałeś do środka? ta świeca wygląda średnio.. Bez tłumika może będzie chodził bo trochę zasysa sam, ale o jakiś osiągach to trudno mówić, spróbuj dobrać jakiś tłumik. chociaż o takim mocowaniu znaleźć cokolwiek będzie trudno, chyba że jakieś druciarstwo zastosować --> :? Myślę że Janek CZ by się mógł wypowiedzieć, bo motorek wygląda na stary. edit Że tak się zapytam przedmówcę: co to znaczy "bynajmniej"?
MironRC Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Opublikowano 5 Lutego 2009 zajrzę w następnym tygodniu, teraz sesja:) o osiągach również się wypowiem w przyszłym tygodniu. dzięki.
tikicaca Opublikowano 5 Lutego 2009 Opublikowano 5 Lutego 2009 silnik ten oryginalnie chyba nie mial wydechu tylko przeslone zmniejszajaca wylot z zamykaniem przepustnicy. Nie wszystkie starsze gazniki byly projektowane do wykorzystywania cisnienia ze zbiornika. Mam os 10fp, lata w motoszybowcu sterus5, nie ma zalozonego tlumika i zamiast gaznika jest sama iglica, chodzi bez zarzutu Natomiast z gaznikiem rc byly problemy z regulacja bez tlumika
Janeczek Opublikowano 5 Lutego 2009 Opublikowano 5 Lutego 2009 To jest starszy typ OS-y powinien miec dlawik(czarna blaszka) na wydechu sprzezony z gaznikiem ... nie potrzeba cisnienia z zbiornika -jezeli zbiornik odpowiednio bedzie ustawiony (poziom paliwa nie bedzie wyzszy od poziomu dyszy gaznika) to silnik bedzie samodzielnie zasysal paliwo az zbiornik bedzie pusty -oczywiscie cudow podczas lotu nie bedzie mozna robic, bo silnik bedzie przerywal (lot np.na plecach ,swieca itp)... aha ,naturalnie ze mozna latac bez tlumika ...jedynie zabezpiecz sobie kadlub za silnikiem bo silnik podczas lotu/pracy niezle tam "napluje".... O ile sie nie myle w wiekszych silnikach tego typu OS-a byly tlumiki skladane i przykrecane jedna sruba centralna do Karteru/wydechu ...ale nie jestem pewny czy te silniki 10-ki tez mialy takie tlumiki ...czy tylko dlawiki wydechu sprzezone z gaznikiem ... Janek PS: jeszcze poszukam cos na temat tego silnika ...
BartekSz Opublikowano 5 Lutego 2009 Opublikowano 5 Lutego 2009 A przypadkiem taki stary Os to nie ma tzw baffle na tłoku czyli takiej górki hmm nie wiem jak to nazwać ? Bo z tego co sie dokształcam w historii silników to płukanie Schneurle to maja tylko te nowe Osy Przez co jego moc jest dużo mniejsza. A ten silnik jest na łożyskach czy panewkach? MironRC: Jak go już odpalisz to zmierz ile kręci rpm bo chciałbym porównać jego osiągi do współczesnych silników.
MironRC Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Opublikowano 5 Lutego 2009 dziękuje za zainteresowanie:) oczywiście cudów podczas lotu nie będzie można robić, bo silnik będzie przerywał (lot np.na plecach ,świeca itp)... ale podstawowe figury powinien wykona tzn pętle i beczki?czy nie da rady? Bartek: A ten silnik jest na łożyskach czy panewkach? nie wiem jeszcze, już pisałem :shock: : odpowiem na początku przyszłego tygodnia
MASK Opublikowano 5 Lutego 2009 Opublikowano 5 Lutego 2009 OS MAX 10 podobno jest to jakiś starszy model tej firmy. Nie ma w nim tłumika (tzn ja nie mam), ale podobno silnik sam ciągnie sobie paliwo ze zbiornika. Czy to jest możliwe? można latać bez tłumika?doczytałem że lubi paliwo 5% nitro. Ten motorek był wprowadzony do produkcji w 1964 roku. Tłumik miał, ale silniki z tego okresu można bez problemu eksploatować bez podawania ciśnienia z tłumika. Zresztą oryginalny tłumik też nie ma króćca do podawania ciśnienia. Paliwo na oleju rycynowym (żadnych syntetyków!) z dodatkiem nitro 5-15%, bez nitro też będzie chodzić. Silnik ma panewkę na wale. Fajny motorek, bez problemu możesz go eksploatować. W jakimś motoszybowcu na pewno sobie poradzi. A przypadkiem taki stary Os to nie ma tzw baffle na tłoku czyli takiej górki hmm nie wiem jak to nazwać ? Tak, to silnik z deflektorem na tłoku, w związku z tym świeca powinna być z poprzeczką.z tego co sie dokształcam w historii silników to płukanie Schneurle to maja tylko te nowe Osy Enya wprowadziła ten system już w 1956 roku, OS natomiast dopiero w 1973. Teraz prawie wszystkie współczesne silniki mają płukanie schnuerle.
BartekSz Opublikowano 5 Lutego 2009 Opublikowano 5 Lutego 2009 Hmm a z jaką poprzeczką świeca? bo przecież ta górka na tłoku nie zawsze jest centrycznie jak widziałem na forum osa chyba 40 nie pamietam dokładnie to miał tą górke w strone wydechu przesuniętą i wgłębienie powinno być w głowicy. Chyba że źle zrozumiałem Wiec tłumacz bo mnie to ciekawi.
MASK Opublikowano 5 Lutego 2009 Opublikowano 5 Lutego 2009 Deflektor kieruje mieszankę bezpośrednio na świecę, stąd zastosowanie poprzeczki. Poprzeczka osłania spiralę przed wychłodzeniem zwłaszcza kiedy silnik pracuje na biegu jałowym. Oczywiście silnik może pracować dobrze z normalną świecą, trzeba zrobić test. Edit: miał tą górke w strone wydechu przesuniętąpowinno być odwrotnie
BartekSz Opublikowano 6 Lutego 2009 Opublikowano 6 Lutego 2009 Czyli żeby nie chłoził za bardzo świeczki lub też nawet jej nie "gasił" zalewał itp itd. Najlepiej bylo by stosować świece od 4t np Os F lub tez podtrzymanie żarzenia prawda? A Ty dobie pamiętasz te czasy kiedy sie tymi silnikami latało ? Duża różnica była w stosowaniu np świeczki z poprzeczką lub też bez ? chodzi mi tutaj o wchodzenie na obroty z małych na wysokie. Taka poprzeczkę można by "przyspawać" robiąc łuk elektryczny prawda? Sorry za OT ale będę mieć silnik z deflektorerem i dlatego musze jak najwięcej się dowiedzieć Wcześniej męczyłem Pana Jana Czupalę
MASK Opublikowano 6 Lutego 2009 Opublikowano 6 Lutego 2009 Najlepiej bylo by stosować świece od 4t np Os F lub tez podtrzymanie żarzenia prawda? Niezupełnie. Świeca z poprzeczką została wymyślona do pracy w silnikach RC, po to aby zabezpieczyć się przed dużymi zmianami warunków pracy spirali (silniki gasły, albo paliły świece), co tym bardziej miało znaczenie w połączeniu z ówczesnymi gaźnikami i przysłonami wydechu. A świece do silników 4T, to są świece ciepłe lub gorące, czasem z przedłużoną spiralą jak np OS F, czy Fox Miracle. Idea dodania poprzeczki była inna, co nie znaczy, że stary silnik nie będzie poprawnie pracować na świecy 4t. Duża różnica była w stosowaniu np świeczki z poprzeczką lub też bez ? chodzi mi tutaj o wchodzenie na obroty z małych na wysokie. To są sprawy indywidualne i nie ma tu ścisłej reguły. Na przykład świeca ENYA #3 (jest bez poprzeczki) jest zalecana do wszystkich rodzajów silników: starych, nowych, z płukaniem poprzecznym, shnuerle i 4t; na dodatek chyba numer jeden do silników heli. Bardzo dobre są też OS A3 i #8. W każdym razie do starego silnika RC wkręciłbym najpierw świecę z poprzeczką.A Ty dobie pamiętasz te czasy kiedy sie tymi silnikami latało ?Jestem za młody żeby pamiętać te czasy, ale lubię latać na takich silnikach. Jak nie potrzebę mocy, to wstawiam sobie trzydziesto-czterdziestoletni silnik. Silniki z płukaniem poprzecznym mają zupełnie inne brzmienie i inną charakterystykę momentu obrotowego. Taka poprzeczkę można by "przyspawać" robiąc łuk elektryczny prawda? Można kupic czasem na alledrogo ruskie świece z poprzeczką. będę mieć silnik z deflektorerem Co to za silnik? Takiego tłumika szukaj Michał, to jest OS-741:
MironRC Opublikowano 6 Lutego 2009 Autor Opublikowano 6 Lutego 2009 MASK: tak sie składa ze silnik jest w trenerku o rozpiętości 110cm i wadze ok 1 kg
BartekSz Opublikowano 8 Lutego 2009 Opublikowano 8 Lutego 2009 Jestem za młody żeby pamiętać te czasy, ale lubię latać na takich silnikach. Jak nie potrzebę mocy, to wstawiam sobie trzydziesto-czterdziestoletni silnik. Silniki z płukaniem poprzecznym mają zupełnie inne brzmienie i inną charakterystykę momentu obrotowego. Co rozumiesz przez inną charakterystykę momentu obrotowego? Bo jak dla mnie to chyba te silniczki z deflektorem lepiej reagują w niskiem zakresie obrotów. I jak z dźwiękiem mój nie będzie mieć tłumika. Ton będzie wysoki czy raczej niski ? Co to za silnik? Będzie to OS Max 58. Śmigło bym chciał 12x6 lub 11x7
MASK Opublikowano 9 Lutego 2009 Opublikowano 9 Lutego 2009 Co rozumiesz przez inną charakterystykę momentu obrotowego? Bo jak dla mnie to chyba te silniczki z deflektorem lepiej reagują w niskiem zakresie obrotów.I jak z dźwiękiem mój nie będzie mieć tłumika. Ton będzie wysoki czy raczej niski ? Wiosną zeszłego roku w jednym z moich modeli wymieniłem łożyskowanego OSa 32F na stareńką panewkową Enye 35. Owszem silnik ma o wiele mniej mocy, ale lata mi sie na nim zdrcydowanie lepiej. O ile do OSa stosowałem smiglo 9x6, to Enya pracuje najlepiej na 10x7! Mało tego, moment obrotowy jest tak duży, że rożnica predkosci w poszczegolnych fazach lotu jest niewielka, lata się jak po sznurku, czego nie było w przypadku OSa. A paliwo 80/20.Silniki z deflektorem są głośniejsze, ale mają nieco przyjemniejszy dźwięk. W brzmieniu jest nieco mniej irytujących wysokich składowych (nie mam tu na myśli obrotów silnika), ale to subiektywne odczucie. Będzie to OS Max 58. Śmigło bym chciał 12x6 lub 11x7Fajny czterdziestolatek, jak już będziesz go miał to zrób nowy temat.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.