Skocz do zawartości

problem z mini heli pomocy !!!


Pablooo

Rekomendowane odpowiedzi

 

A jakie doświadczenie tu trzeba mieć? :wink: 2-kanały, radio z epoki "Titanica" i masa marketingowych haseł jakie to cudowne, byle tylko ktoś kasę wydał.

 

Pablooo: Modelarstwo RC to nie fiku miku "Tatu kup mnie ten model po czerwony jest".

Modelarstwo, a szczególnie lotnicze jest sztuką trudną i wymagającą oraz niestety kosztowną. To co pokazujesz to nie jest żaden model, tylko zabawka udająca model. To taka różnica, jak między posiadaniem samochodu, a posiadaniem "resoraka". Choćbyś nie wiem jak starał, to nigdy nie będzie to model RC.

Jeśli myślisz o kupnie MODELU, a nie zabawki, śmigłowca, to absolutne minimum jest 4-kanałowy model. Tu prym wiodą konstrukcje firmy E-sky. Śmigłowce typu Coaxial (z dwoma wirnikami). To takie śmigłowcowe trenerki. Bardzo stateczne i łatwe do opanowania.

Jak już zauważyłeś, takie rzeczy się psują. Natomiast taką Lamę V3, czy V4 - odbudujesz niemal od zera, po każdej kraksie. Nawet jak ci zleci z 20m wysokości. A to dzięki temu, że każda, najdrobniejsza śrubka do niej jest dostępna w wielu sklepach w kraju.

W przypadku tej i innych zabawek, musisz kupić dwie sztuki, z których jedna będzie dawcą części, bo ich po prostu nie kupisz. Cud prawdziwy, że wykopałeś zapasowy wirnik, ale z innymi detalami już się tak nie uda.

Poczytaj trochę o Lamie i innych kostrukcjach na niej opartych. Jak lubisz duże modele, to właśnie na polskim rynku pojawiła się "Big Lama" - większa siostra "małej", przeznaczona już do latania na dworzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem wcinam się jak majty w :ass: ale nie mogę na to patrzeć:

Pablooo: Chodziłeś Ty do szkoły? Bo błędy typu jusz, myślę nat itp. to troszkę przegięcie i w dodatku w większości postów jest minimum 1 błąd. Także proszę uważaj na to co piszesz, bo nawet się tego czytać nie da.

 

koniec offtopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, czekałem tylko, aż ktoś to napisze, no i bushman, nie wytrzymał :P

A co do modelu, to ten dragon fly to nadal zabawka, tylko większa. A Lama jest to świetly model. Ja sam się uczyłem na nim latać heli(i na niej poprzestałem, wole samoloty ), ale model praktycznie nie do zajechania i jest bardzo wytrzymały, co się liczy jeśli się chce na nim uczyć latać :roll: :P

Teraz tylko musisz się zdecydować, która Lama ci się bardziej podoba v ile ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.