jetfan Opublikowano 14 Października 2022 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2022 Chciałbym przedstawić moje zmagania z modelem, do którego mam sentyment czyli Edge 540 firmy Seagull. Kilka lat temu kupiłem taki w wersji niebiesko-srebrnej, mimo kiepskiej jakości wykonania latał dość dobrze, przewidywalnie i ogólnie miałem z niego dużo przyjemności. Poległ którejś jesieni w trakcie sprawdzenia jak wolno może lecieć - klapnął płasko z wysokości około dwu metrów i to zakończyło sprawę. Gdy był sprawny wyglądał tak: W tym modelu nie robiłem dużych żadnych zmian tj wszystko było prawie wg instrukcji poza serwami od wysokości, które schowałem w kadłubie. No i silnik był inny niż polecany, wstawiłem DLE35RA benzynę. Ponieważ model poległ a sentyment pozostał to przy pierwszej możliwości kupiłem kolejny, bardzo podobny, w wersji wcześniejszej: Jakość oklejenia była niska więc obdarłem go z folii by zrobić to po mojemu i... tu się okazał kolejny dramat = jakość wykonania konstrukcji straszna. Zacząłem lifting tj poprawianie wszystkiego co możliwe. Z oryginalnego kitu pozostał kadłub, który odchudziłem oraz wzmocniłem, osłona kabiny i silnika. Stateczniki są całkowicie nowe, mają inne wymiary i normalne profile a nie płaskie płytki. Skrzydła są większe, z innym profilem (cieńszym). Rura skrzydła zmieniona na węglową, podwozie z węgla itd. Jak się nad tym zastanowić właściwie powstał nowy model Po liftingu model waży 6kg, ma rozpiętość 2,1m, z DLE35RA lata bardzo dobrze. Pomimo dużej ilości czasu poświęconego na przebudowę jestem zadowolony, było warto. Poniżej kilka zdjęć i efekt końcowy. Nie wiem niestety dlaczego kolejność zdjęć jest inna niż gdy je wstawiałem. W sekcji filmów wstawiłem krótki klip z jednego z pierwszych lotów. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbapfmrc Opublikowano 14 Października 2022 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2022 Gratuluję, piękny model. Mam takie nietypowe pytanie: czy da się model o takich gabarytach zbudować lub naprawiać w mieszkaniu? Bo z tego co widzę to chyba jest mieszkanie tak? Ja niestety nie mam ani garażu ani warsztatu - mam do dyspozycji jedynie pokój i biurko ale chciałbym kiedyś taki model zbudować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jetfan Opublikowano 14 Października 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2022 33 minuty temu, qbapfmrc napisał: Gratuluję, piękny model. Mam takie nietypowe pytanie: czy da się model o takich gabarytach zbudować lub naprawiać w mieszkaniu? Bo z tego co widzę to chyba jest mieszkanie tak? Ja niestety nie mam ani garażu ani warsztatu - mam do dyspozycji jedynie pokój i biurko ale chciałbym kiedyś taki model zbudować. W mieszkaniu, jak podejrzewam, jest to możliwe ale (prawdopodobnie) wielkość pokoju\przestrzeni będzie decydująca. Druga sprawa to łatwość transportu - w mieszkaniu pewnie będzie trudniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 14 Października 2022 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2022 Godzinę temu, qbapfmrc napisał: Mam takie nietypowe pytanie: czy da się model o takich gabarytach zbudować lub naprawiać w mieszkaniu? Bo z tego co widzę to chyba jest mieszkanie tak? Zbudować się da, naprawić też się da, poniżej zdjęcie z naprawy modelu w domu, również jest to model seagull , nie jest to duży model bo to 1,8m , jak by zdjąc maskę i ster kierunku to na biurku bez problemu się zmieści, ale mówię o montażu gotowych elementów , ja składałem w domu , ale wycinałem części potrzebne do odbudowy w warsztacie , no nie widzę jakoś cięcia sklejki w mieszkaniu. Aczkolwiek model 2,7m oklejałem folią w mieszkaniu na czwartym piętrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbapfmrc Opublikowano 14 Października 2022 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2022 4 godziny temu, enter1978 napisał: Zbudować się da, naprawić też się da, poniżej zdjęcie z naprawy modelu w domu, również jest to model seagull , nie jest to duży model bo to 1,8m , jak by zdjąc maskę i ster kierunku to na biurku bez problemu się zmieści, ale mówię o montażu gotowych elementów , ja składałem w domu , ale wycinałem części potrzebne do odbudowy w warsztacie , no nie widzę jakoś cięcia sklejki w mieszkaniu. Tak bardziej chodziło mi o składanie niż cięcie czy szlifowanie większej ilości elementów bo wiadomo kurz i pył. Zresztą a jak się chce to sie wszystko da Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi