Callab Opublikowano 28 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2009 Zaczeliście sie kłucić, Nie kłócić, tylko wymieniać merytoryczne argumenty :-) Choć skłaniałbym sie ku teorii Callab-a To nie jest moja teoria tylko podstawy fizyki. Ale nie mam nic przeciwko temu, żeby nazwali ją moim imieniem ;-) Może jeszcze dodam, że dla śmigła, które, w przeciwieństwie do podanych przeze mnie przykładów dla masy skupionej, ma masę rozłożoną, wzór na moment bezwładności będzie bardziej złożony (całka po objętości z ... jak ktoś chce to niech się wgłębia ;-) ). Można przyjąć, że łopata ma kształt pręta, dla którego moment bezwładności I=1/3*(m*L*L) - gdzie L=2*r (L-długość pręta, r - odległość środka masy pręta od osi obrotu). Zachęcam do eksperymentów i obliczeń! :-) Podwyższysz wywodów nie czytałem. Nie warto. To ja po nocach nie śpię, a ten mi tu, że nie warto ;-) Też tak myślę, to ma być zabawa a nie szkoła 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 28 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2009 To ja po nocach nie śpię, a ten mi tu, że nie warto ;-) Też tak myślę, to ma być zabawa a nie szkoła 8) Przepraszam, faktycznie zabrzmiało to jakoś zbyt radykalnie... :oops: . Napisałem to tylko i wyłącznie w kontekście powodów niestosowania śmigieł jednołopatowych. Absolutnie nie umniejszam znaczenia Waszych rozważań! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 28 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2009 Callab, o i teraz musze przyznać ci racje. sięgnąłem do swoich materiałów i faktycznie masa to tylko jeden z mniej znaczących czynników w kole zamachowym, drugi ważniejszy to promień odległości A gdzie dwóch sie spiera tam trzeci ma racje Dodam jeszcze fakt że konwersja śmigła 12x6 dwu łopatowego na jedno łopatowe o tym samym obciążeniu będzie prawdopodobnie w okolicy 20x6 albo i więcej.więc domniemam że i tak swoją droga ono więcej zmagazynuje energii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 1 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 W dużym skrócie można zaryzykować stwierdzenie: Ilość łopat w śmigle w stosunku do osiąganej prędkości modelu jest odwrotnie proporcjonalna. Stosowanie śmigieł jednołopatowych w akrobacji nie ma sensu, gdyż w tej konkurencji ważne jest aby model dobrze "trzymał się powietrza", a jedna łopata tego nie zapewni, coraz częściej widuję w F2B śmigła trójłopatowe. Co do stosowania jednej łopaty to dla dociekliwych coś takiego ostatnio znalazłem: http://microair.info/f2ax/80WC.htm a w skrócie to już w 1980 w trakcie MŚ w Częstochowie jedynymi latającymi na śmigłach dwułopatowych w F2A byli Chińczycy, z których najlepszy zajął 36 pozycję tracąc do lidera ok 45 km/h. Nie znaczy to, że jego model był taki słaby to właśnie śmigło!!! Pozwala tym samym modelem z takimi samymi ustawieniami polecieć ok 30 km/h szybciej. Dla Kolegów teoretyków potwierdzam, że model ze śmigłem jednołopatowym rozpędza się wolniej niż z dwułopatowym (zajmuje mu to średnio 3-4 okrążenia toru przy długości linek 17,69 m), ale w efekcie leci szybciej, a o to chodzi. Hamowanie z pełnej prędkości (oczywiście po wyłączeniu silnika) do ok 100 km/h przy lądowaniu też zajmuje 2-3 okrążenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 Dla Kolegów teoretyków potwierdzam, że model ze śmigłem jednołopatowym rozpędza się wolniej niż z dwułopatowym I zasadniczo to chyba wyjaśnia dlaczego śmigło jednołopatowe w akrobatach może nie być optymalne. A dlaczego model wolniej się rozpędza? Bo takie śmigło ma mniejszy ciąg. Jak wiemy przyspieszenie jest wprost proporcjonalne do przyłożonej siły (ciągu) i odwrotnie proporcjonalne do masy rozpędzanego ciała. I nie należy mylić tu ciągu (siły z jaką śmigło działa na model) i przyspieszenia modelu, z przyspieszeniem kątowym śmigła (czyli, idąc dalej, czasem po którym silnik osiągnie maksymalne obroty) - to od kolegi teoretyka :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Dzięki Callab!! Przy okazji, dla chętnych do majstrowania ze śmigłami polecam na początek zrobić sobie drewniane, właśnie śmigła z drewna jako jedyne są dopuszczone do amatorskich wykonań w dużym lotnictwie, ze względu na właściwości mechaniczne drwena (bardzo dobre). Nie róbcie tego jednak sami, a raczej pod okiem kogoś doświadczonego. I tu pochwalę się swoimi dokonaniami w tym zakresie: śmigiełko dość duże średnica to 350mm, lewe, do motorka kolekcjonerskiego (jak ktoś zgadnie jakiego to w nagrodę zamieszczę zdjęcie). Raczej nie do kupiena, więc zrobiłem sobie taki szablonik i naprzód. Akurat śmigiełko na zdjęciu jest oryginalne więc nie ma za bardzo czym się chwalić haha Podpowiedź lata 30 - ste ubiegłego wieku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 Przypuszczam że do silnika 10cc Olhson&Rice (czy jak to sie tam pisało ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 Nie ten silniczek. Próbujcie dalej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 Ciężko coś wykombinować Skoro śmigło ma aż 14 cali to silniczek zapewne do małych nie nalezy.Można prosić o drobną podpowiedź?Żarowy,samozapłon czy iskrowy?W samozapłon tej wielkości wątpie,ale warto zapytać :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MASK Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Żarowy,samozapłon czy iskrowy? Iskrowy. Dyno 1, to rok 1940, świeca żarowa - 1947 (silniki żarowe rok później jako przeróbki iskrowych). lata 30 - ste ubiegłego wieku. Brown Jr., Kratmo...? Napisz przynajmniej z jakiego kraju ten motorek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Odpowiedź padła, więc wklejam zdjęcie Gdybym podał na początku kraj to byłoby zbyt łatwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 tikicaca, mam pytanie dotyczące śmigiełek kevlarowych, a mianowicie dlaczego akurat z tego tworzywa robicie? Spotkałem się już ze szklanymi i węglowymi zbrojonymi kevlarem, ale z wykonanymi w całości z tego materiału jeszcze nie. Czy jest jakiś szczególny powód takiego wykonania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 takimi też się zajmowałem: aktualnie odtwarzam formę bo się "zużyła" (śmigła do F2C) i z tymi też miałem do czynienia: a teraz kolejny konkurs, co to jest? Grzegorz Ty nie odpowiadaj bo wiem, że Ty wiesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 smiglo do docierania? :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 Również tak myślę,stawia spory opór i silniczek w czasie docierania bedzie odpowiednio dociążony... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 Smigło do testowania silników (ich obrotów) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawek_9000 Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 rączka do odpalania silnika motorówki :lol2: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tikicaca Opublikowano 11 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 tikicaca, mam pytanie dotyczące śmigiełek kevlarowych, a mianowicie dlaczego akurat z tego tworzywa robicie? Spotkałem się już ze szklanymi i węglowymi zbrojonymi kevlarem, ale z wykonanymi w całości z tego materiału jeszcze nie. Czy jest jakiś szczególny powód takiego wykonania? Regulamin zawodow Aerodesign w klasie regular w tym roku zabrania uzywania szkla i wegla, wiec caly model robimy z kevlaru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 11 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 Oczywiście Instruktor ma rację, ponieważ Instruktor ma zawsze rację, a jeśli jest inaczej to patrz punkt pierwszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 11 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 Paweł cytujesz regulamin mojej modelarni Ale jest jeszcze trzeci punkt ,który zawsze podkreslam młodym ludziom cyt: ale powyzsze nie zwalnia cię od myslenia Jak fajnie zacytować samego siebie :wink: Odnośnie śmigła : kiedyś Leszek Kwarciński zawodnik w F2A a teraz producent modeli używał dokładnie takiego samego, a było to przynajmniej 20 lat temu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.