Jaki Mode

[ahaweto]

Witam. Ja tak do końca to nie jestem leworęczny.Lewej ręki używam do prac wymagających siły, piłkę również kopię lewą nogą ( już tylko okazyjnie ) no i operuję gazem i sterem kierunku, natomiast prawą ręką piszę, rysuję i tnę nożyczkami. Gdybym teraz próbował przejść na Mode 1, skutki byłyby opłakane. W swoich depronowych akrobatach bardzo lubię rozpędzić model w dół następnie przejść do pionowego wznoszenia i pociągnąć prawy drążek po skosie w prawo i w dół. Model wtedy zachowuje się jakby się zataczał, robi beczki i jednocześnie spirale. Jeszcze się żaden nie rozleciał. Depron jest mocny.

Pozdrawiam Adam

[baxter12]

na MODE 1 trudniej się nauczyć latać

A moglbys to rozwinac? Zaciekawiles mnie..

 

Baxter

[ahaweto]

Witam. To Sławek 9000 napisał że ,,na Mode 1 trudniej nauczyć się latać,, , ja napisałem że ,,gdybym teraz chciał się nauczyć latać na Mode 1 to skutki byłyby opłakane,, . Po prostu wyrobiłem już jakieś nawyki a przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka. A przecież są wśród nas koledzy którzy latają na Mode 1 i bardzo to sobie chwalą. Gdybym zaczynał latać wśród nich to na pewno latałbym na Mode 1. Bardzo cenna jest rada kolegów kierowana do kolegów którzy nie wiedzą na jakim Mode zacząć latać aby:latali na takim Mode na jakim lata się na najbliższym lotnisku, w swojej grupie, to bardzo ułatwia pomoc w oblotach i regulacji modeli. Gdyby kolega który lata na Mode 1 poprosił mnie o oblatanie modelu nie podjąłbym się tego ze względu na nawyki. Wiem ile kosztuje przygotowanie modelu. Nigdy nie zwracałem uwagi kto na jakim Mode lata ważne jest aby się przy tym dobrze bawić. Niech każdy lata tak jak mu jest najwygodniej. Ważne jest również aby mieć dobrego nauczyciela a ja miałem to szczęście.

Pozdrawiam Adam.

[kefir]

Nawyki nawykami, ale są jeszcze przypisane funkcje w aparaturze, a ich tak sobie nie idzie konfigurować są określone do danego mode

czyż nie prawdę mówię ?

[olo]

O jakim nadajniku mówimy ?

[ahaweto]

Ja mam Optic 6. Wystarcza mi.

Pozdrawiam Adam.

[olo]

Cześć Adam

Pytam się autora tematu bo albo to nadajnik z ,,przykręconym" na stałe mode albo trzeba instrukcję przeczytać dokładniej.

 

ps.

Chyba znalazłem to DX6i ?

Chyba na forum ktoś opisał jak zmienia się w nim mode ale to nie jest taka prosta sprawa jak w innych nadajnikach.

[ahaweto]

Cześć Olo.

Co masz na warsztacie?

Pozdrawiam.

[baxter12]

To Sławek 9000 napisał że ,,na Mode 1 trudniej nauczyć się latać,,

 

tak przepraszam. mam laptopika z 10 calowym ekranem i "malo postow mi odejmuje".

Wiec moze Slawek odpowie na to pytanie.

 

Ja nauczylem side latac na mode1 (gaz w prawej rece), bo taki mialem w nadajniku do SKYLady. Wydaje sie byc naturalnym dla motoszybowcow, dajesz gaz do dechy, czy tam na 3/4 jak sie nalezy, prawa reka wyzucasz model, a lewa na sterach, i masz go pod kontrola. potem nabylem nadajnik z mode2 i latam nim, zreszta tym starym te czasem, na zmiane. Ale ja latam trenerkami, jest czas na pomyslenie...

 

 

baxter

[Slawek_9000]

już mówię

wiele osób (w tym ja) latało na jakichś tam symulatorkach typu Asy Pacyfiku czy inny MFS, i tam jak wiadomo używa się joysticka z samolotowym układem (znaczy można przypisać inny, ale tak jest najpowszechniej). To jest jakieś tam przyzwyczajenie, które zostaje.

Reszta to kwestia odczuć i może tzw. naturalnych preferencji, ale to by trza już badania zrobić co by je poznać

[ahaweto]

Witam. Baxter 12 trafiłeś bardzo precyzyjnie w sedno sprawy. Latam Mode2 i jestem leworęczny więc: model trzymam lewą ręką a prawą ręką daję gaz do dechy, czy tam na 3/4 jak się należy lewą ręką wyrzucam model, a prawa na sterach i mam go pod kontrolą. Dlatego bardzo mi to pasuje i jeszcze dodam ze do najbliższego utwardzonego pasa startowego w Wilczych Laskach mam ok. 30km a koło miejsca zamieszkania ląduję na łące lub porośniętych trawą nieużytkach. Wszystkie moje modele będące w służbie z tego względu nie mają podwozia (nawet MiniMag).Dlatego preferuję starty z ręki, umiejętności startu z lotniska jeszcze nie nabyłem. Teraz wyobraźcie sobie młodego stażem początkującego modelarza praworęcznego a chcącego latać Mode2 ( sytuacja typowa bardzo często spotykana) : prawą ręką trzyma model, lewą ręką dodaje gazu, prawą wyrzuca model. W tej bardzo ważnej chwili ( jako że jest początkujący) albo oderwie wzrok od modelu spojrzy na prawy drążek żeby trafić w niego prawą ręką albo nie odrywając wzroku od modelu będzie próbował trafić w niego prawą ręką. A że nie ma dużego doświadczenia może go omyłkowo szturchnąć w którąś stronę co się wtedy stanie - wiadomo. Musimy też pamiętać jaki stres towarzyszy pierwszym startom. Sam to jeszcze nie dawno przerabiałem. Pomoc kolegi jest jak najbardziej wskazana a gdy jest jeszcze możliwość połączenia dwóch aparatur kablem nauczyciel-uczeń to sukces pewny. Kto wie może przypisanie prawo i leworęcznym odpowiedniego Mode przyświecało twórcom RC a przez te lata rozwoju gdzieś zanikło. Traktujcie te moje wywody jako głos w dyskusji a nie jako podsuwanie jedynie słusznego rozwiązania.

Pozdrawiam Adam.

[kefir]

1 lot samolotem i 1 rzut z prawej ręki aparatura mode 2

zobacz 3:30 minuta filmu słabo to poszło ale dałem rade

 

[ahaweto]

Witam. Wspaniała pogoda i piękne latanie. Ja ten moment pogodowy przegapiłem, szykowałem się na niedzielę i nic z tego nie wyszło.

Kefir właśnie o tej chwili pisałem i przyznasz jak ważny jest to moment dla początkującego modelarza. EG jest świetnym modelem do nauki ale z czasem jak opanujesz starty i lądowania to stwierdzisz że dasz sobie rade z szybszymi modelami i zapragniesz mieć coś szybszego. Normalna kolej rzeczy i prawidłowa droga rozwoju modelarskiego. Ja swój pierwszy start miałem jeszcze wolniejszym modelem i tak się zagotowałem że zamiast ściągnąć drążek steru wysokości oddałem go. Kret pięć metrów ode mnie, złamane śmigło i zgięta oś przekładni. Na polu byłem sam. Potem już było lepiej. Życzę powodzenia. Mode już wybrałeś.

Pozdrawiam.

[TEQ]

Może i ja dodam swoje "try grosze" :wink:

Nie wiem dlaczego, ale już przed zakupem pierwszej aparatury, gdy o modelarstwie wiedziałem tyle co nic, chciałem latać na MODE2. Jestem praworęczny, 3/4 rzeczy wykonuję prawą ręką, gdy szlifuje coś lewą to normalnie mnie trafia. Oczywiste mi się wydało że pod prawą ręką muszę mieć wysokość, którą najlepiej będzie mi się sterowało. Latałem tak kupę czasu, prawie wszystkimi modelami. Kiedyś byłem zmuszony latać na nadajniku Wiecza i ku ogólnemu zadziwieniu radziłem sobie normalnie na MODE1 ;D Również LAMĄ v3 kolegi latałem na MODE1. No ale jak się nauczyłem tak latam, zakupiłem więc porządną aparaturę, zostaję przy MODE2.

Jako ciekawostkę dodam że 90% (jak nie więcej) modelarzy w aeroklubie Krakowskim lata na MODE1

[piejar]

U mnie generalnie MODE2 i czasami... MODE4 :wink:, kiedy latam Sky Lady (bez lotek)

[darek.3333]

ja wyznaję zasadę" jak w samolocie "czyli gaz i kierunek w lewej a wysokość i lotki w prawej czyli mode 2 Ale oczywiście , ilu pilotów tyle opinii

 

Ja latam róznymi statkami powietrznymi od 16-go roku życia. Ale modelem zacząłem latać w zeszłym roku. Nie wyobrażam sobie aby latać inaczej jak w samolocie czyli mode2. Powiem więcej - jak lecę razem z synem samolotem to oddaję mu czasem stery. Też lata modelem od zeszłego roku i od tego czasu radzi sobie w normalnym samolocie dużo lepiej. Nie wiem czy są lotnicy , którzy jednocześnie latają modelami na innym mode niż mode 2. Wieczu podobno lata na mode1 ale chyba wcześniej zaczął latać modelami niż szybowcami. W końcu modelarstwo bardzo się zazębia z większym lotnictwem i nigdy nie wiadomo , czy kiedyś nie zechcemy polatać samolotem siedząc w nim - a tam nikt nam mode nie przełączy :wink:

[Jano]

Latam co prawda w mode2(tak się nauczyłem) ale gdybym miał szansę zaczynać od nowa to uczyłbym się(nie wiem jakie to mode) lotki +gaz na lewej ręce,kierunek i wysokośc na prawej bo z tego co zaobserwowałem lepiej nadaje się do akrobacji 3d (szególnie wszystkie" rolowane "figury).

[specyfick]

Z tego co widziałem to wiekszość w F3F lata na mode 1 (chyba), gaz z prawej i lotki,

wisokość i kierunek z lewej. Podobno lepiej, dokładniej. Fakt z prawej mają zamiast gazu hamulec.