Skocz do zawartości

Elektro-szybowiec Nike2 - ster płytowy


junior80

Rekomendowane odpowiedzi

Przede wszystkim chciałbym sie przywitać. Mam na imię Paweł.

Od dwóch sezonów latałem elektroszybowcem o nazwie Ptero-x. Był to bardzo przyjemny szybowczyk termiczny. Bardzo lekki i zwrotny. Po dwóch sezonach dość dobrze wlatałem sie w model i powoli nabierałem checi na coś szybszego. Tym bardziej , że w miejscu gdzie obecnie mieszkam jest sporo ładnych zboczy. Kupiłem (moze troszke na wyrost :) ) model tzw. "Hotlinera" Nike2. Model jest poprostu wspaniały, szybki i zarazem całkiem posłuszny. Rozpiętość to ok 1770 , waga 1,3 kg (według instrukcji od 1.2 do 1.6), profil MH32.

 

Ale wracając do tematu. Model bardzo szybko wykonuje beczki idealnie w osi ale gorzej jest z pętlami czy szybkim nawrotem (wybaczcie jeśli użyłem niewłaściwego słowa). Pętle wychodza bardzo obszerne. Porównując do Pterox-a gdzie model potrafi wywinąc pętle praktycznie w miejscu ster wysokości wyraznie kuleje. Obydwa modele mają ogon w układzie " T " z tym , że Pero-x ma klasycznie rozwiązany ster wysokości a Nike płytowy.

Model sterowany jest lotkami i wysokościa.

 

Czy skteczność tych obydwu sterów różni sie jakoś znacznie ? Dodam , że serwo w Nike montowane jest w ogonie co nie bardzo mi sie podoba ponieważ aby wyważyć model musiałem dodoc na dziób 70 gr. Dlatego myślałem o zastosowaniu tradycyjnego steru wysokości wraz z popychaczem elastycznym w kadłubie, co pozwoliło by odciążyć ogon.

Czy zastosowanie tradycyjnego steru wysokości poprawi reakcje czy nie ma to znaczenia ? Zwiekszenie wychylenia steru ustawione jest według instrukcji i wynosi 8 stponi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ster płytowy jest znacznie skuteczniejszy od klasycznego.

Problem leży tutaj prawdopodobnie w mniej nośnym profilu płata. Po prostu nie jest w stanie wejść na tak wysokie Cz (współczynnik siły nośnej), jak profil w poprzednim szybowcu i przez to pętla jest wolniejsza. Możesz próbować zwiększyć wychylenia na głębokości, ale musisz uważać na zerwanie strug, najlepiej zacznij próby na większej wysokości, co by mieć rezerwę w razie korka.

 

Co do zmiany napędu steru to zdecydowanie nie warto. Po pierwsze 70g w takim szybowcu to nie jest żadna różnica (a i wcale nie jest powiedziane, że lżejszy lata lepiej w tym wypadku), a bowden puszczony po łuku potrafi doprowadzić do furii (znaczne luzy i jeszcze większe opory ruchu). Zostaw to tak jak jest :)

 

Poza tym pochwaliłbyś się fotkami, tej maszynki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Statecznik płytowy jest bardziej skuteczny niż tradycyjny, wszystko zależy od wielkości wychyleń. Zwiększ wychylenia, tylko ostrożnie ! A co pokazuje "dive test" ? Powodem mułowatości na sterze wysokości może być zbyt przedni ś.ć..

Serwo pod skrzydłem i cięgno jest zdecydowanie gorszym rozwiązaniem niż serwo w stateczniku i krótki, sztywny popychacz. Zacznij od dive testu i jeżeli s.c. jest O.K. zwiększ wychylenie steru wysokości.

- Jurek

Widzę, że pisaliśmy prawie równocześnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki serdeczne za odzew. Serwo na ogonie zostaje węc na miejscu. Jesli chodzi o dive test to wszystko wydaje mi sie wporządku. Model ładnie sam wyrównuje nie wyrywa sie do góry, wyrównanie jest mozna nawet powiedzieć troche (wybaczcie słownictwo) rozwlekłe. Zwieksze wychylenie steru i zobaczymy co model na to. Ster jak pisałem był ustawiany według instrukcji wiec może tak poprostu ma być. Po pierwszym locie na wychyleniach lotek z instrukcji omało serce mi nie wyskoczyło z piersi. Model potrafił wywinać 2 beczki na sekunde wiec troche go ugrzeczniłem :) Na śmigiełku 11x6 idzie pionowo do góry. Poza tym przy wiaterku 11-12 m/s lata sobie jakby nigdy nic. Wiekszego narazie nie było ale zapas predkości jest spory.

 

Fotki dodoam po weekendzie bo na tygodniu nie bardzo jest czas polatać. Chyba że chcecie to pstrykne kilka w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Uważaj z tym zwiększaniem wychyleń. Stopniowo, pomalutku, co 0,5-1 st. MH-32 (modyf. i nie...) niespecjalnie lubi gwałtowną zmianę kątów i jego uroda już taka jest, że zakręty i pętle robi o trochę większej średnicy. Z akcentem na "trochę". Środek ciężkości możesz przesuwać do tyłu, o tyle, o ile model nie będzie miał tendencji do pogłębiania nurkowania. Będzie mi miło jak zdasz relację z eksperymentów.

- Jurek

Dopiero teraz do mnie dotarło... Co słychać w lasach Sherwood - u ? Janosik to polski odpowiednik Robin Hood-a, nie ? Jak znajdziesz jego ślady to pokłoń się ode mnie bardzo nisko....Wychowałem się na opowieściach o NIM !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie i odrazu chciałbym troszke sprostować tą sprawe z UK. :oops:

Dokładnie mieszkam obecnie na małej wysepce Jersey która jest częścia UK o czym wiele osób nie wie. Tak czy inaczej UK może byc mylące choć jest jak najbardziej właściwe.

Są tutaj oczywiście większe i mniejsze zbocza i przepiękne klify. Oczywiście zbocza nie są tak piekne jak w Anglii ale poszaleć tez mozna i to całkiem nieżle.

 

Wstawiam 2 fotki mojego modelu zrobione pospiesznie i w słabym świetle. Ale można zobaczyć jak wygląda Nike2. Dziękuje jeszcze raz wszystkim za odpowiedzi.

Na weekendzie przeprowadze próby ze sterem wysokości.

 

Przepraszam za jakość fotek ale niedość że nie były za dobre to jeszcze po załadowaniu do fotosika wyszło to co widać :(

 

Następne jesli bedę takowe wklejał, obiecuje bedą lepsze.

 

671476b089467ba2med.jpg

 

55d30c915083cc16med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam sie, że na początku zaliczyłem dość poważnie wyglądającą "glebe" (model wbił sie po same skrzydła ) :lol: Było to z powodu żle wyregulowanego modelu - był tak czuły na lotki że ciężko było nim sterować. I jedyne uszkodzenia to ścięcie jednej z plastikowych śrub mocujących skrzydło (super bezpieczniki w takich sytuacjach) ,lekkie zadrapania kadłuba i piasta do wymiany. Reszta nawet nie drasnieta. Jak na takie uderzenie byłem w szoku że kadłub wytrzymał. Na szczęście matka ziemia była bardzo miękka w tym miejscu :D Kolega zrobił zdjęcie telefonem , może uda mi sie je zdobyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje Panowie za te pochwały aż w piórka obrosłem tak że chyba sam polece niedługo :) Postaram sie nagrac jakis krótki filmik na weekendzie. Ostatnio było naprawde super lataliśmy z kolegą cały dzionek, mam nadzieje ze pogoda tym razem też dopisze. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.