Gość Anonymous Opublikowano 26 Lutego 2009 Opublikowano 26 Lutego 2009 Witam mój kolega posiada silnik spalinowy 2,5cm na paliwo eter czy opłaca mi sie od niego go odkupić , oraz czy jest dostępne takie paliwo?
KRUUP Opublikowano 26 Lutego 2009 Opublikowano 26 Lutego 2009 Zalezy do czego chcesz uzyc tego silnika, jesli do rc nie bardzo sie nadaje bo jak mniemam nie posiada gaźnika rc. Napisałbyś dokładniej jaki to silnik i za ile. Paliwo jest dostepne. Ja znam dwa sklepy. Modele max. Ale obecnie chyba brak. Ol-PEN MODEL
Miki Opublikowano 26 Lutego 2009 Opublikowano 26 Lutego 2009 paliwo kupic sie da, np. tu http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p1472,paliwo-samozaplonowe-proxim koszt nie duzy. ale czy sie oplaca? dla mnie watpliwe. bawilem sie kiedys samozaplonowymi silnikami ale nigny nie zabudowalem takowego w modelu. powod? brak gaznika RC, kaprysnosc, halasliwosc. do modelu wolnolatajacego lub na uwiezi to moze z sentymenu jest sens montowac ale wiecej powodow nie widze. generalnie odradzam. edit: pisalismy z Kruup jednoczesnie
Gość Anonymous Opublikowano 26 Lutego 2009 Opublikowano 26 Lutego 2009 cena silnika po znajomości 50zł
KRUUP Opublikowano 26 Lutego 2009 Opublikowano 26 Lutego 2009 Moim zdaniem, jesli chcesz go uzywac do rc a nie do uwiezi to nie ma sensu go kupować.
karlem Opublikowano 26 Lutego 2009 Opublikowano 26 Lutego 2009 ...potrzymaj jeszcze trochę - to już zabytek... Co najwyżej do jakiegoś niedużego motoszybowca... Samozapłony trochę trudniejsze w regulacji (bo dochodzi stopień sprężania, czyli kompresja) i droższe paliwo, ale jak ktoś ma o tym ciut pojęcia... Zwykłą folią też modelu nie pokryjesz, bo puchnie. Dałbym sobie spokój :wink:
gryzoń Opublikowano 26 Lutego 2009 Opublikowano 26 Lutego 2009 Taki silnik kupisz na allegro za 30zł , a jak dobrze poszukasz to i za darmo.
Gość Anonymous Opublikowano 27 Lutego 2009 Opublikowano 27 Lutego 2009 jest to dokłądnie ten silnik MAP3 2,5cm
Kamil6593 Opublikowano 27 Lutego 2009 Opublikowano 27 Lutego 2009 Ja bym sobie dał spokój.Jeszcze w dodatku 50zł za takie coś.Przeglądaj alegro , tam czasami za 50-60zł kupisz żarowy.
szymon_wolebez Opublikowano 27 Lutego 2009 Opublikowano 27 Lutego 2009 Najlepiej jak zaczniesz zabawe z silnikami OS max. Takie silniki za 50zł to raczej trupy bądz starocie. Będziesz tylko sie męczył z odpalaniem i regulacją. Co może zrazic do spalinek. Sam tak miałem więc kupiłem nowy silniczek OS max 10 la i bajka. Bark wszelkich problemów z regulacją i pewność bo masz go od nowości. Z czasem można bawić sie z innymi silnikami. Trzeba znać podstawy działania aby stwierdzić i ocenić stan silniczka. Co nie znaczy, że mozna czsem kupić dobry silnik. Lecz wszelka regulacja i gaśnięcie to prawdziwa zmora. Swego czasu bawiłem się MK17 silnikiem samozapłonowym. Lecz sprzedałem na allego, był prawie nowy lecz nie widziałem dla niego modelu w którym miał by latać. Pozdrawiam Szymon.
bojler Opublikowano 27 Lutego 2009 Opublikowano 27 Lutego 2009 jest to dokłądnie ten silnikObrazek Obrazek MAP3 2,5cm Zakładasz muzeum silniczków spalinowych - to tak trochę żartem. Na Allegro szukaj czegoś lepszego i żarowego, bo wygląda że ta znajomość Cię drogo będzie kosztowała a może ten znajomy wykorzystuje Twoją niewiedzę i brak doświadczenia.
Kamil6593 Opublikowano 27 Lutego 2009 Opublikowano 27 Lutego 2009 Nie zdziwię się jak kolega go kupi bo jest napalony , sam wiem jak to jest bo szukam motoru i gdyby nie tatko to bym wziął pierwszy lepszy ale czasem jest dobrze do zbierać kasy i kupić rzecz dobrą , zaufaną także proszę nie kupuj tego tylko dołóż kasy i kup coś żarowego używanego albo nawet wyżej proponowanego os maxa 10 la. A tak apropos mój kolega ma nowiutkiego os maxa 10 la (najnowsza wersja) , silnik tylko raz w życiu odpalany i to na moich oczach i poszedł z 3 zakręcenia (przypominam nowy silnik i 3 zakręcenia poszedł).Kolega się nie zna na cenie i chce go puścić za 80zł także jak ktoś by chciał to niech pisze do mnie bo nowy kosztuje 18Ozł (coś koło tego) i moim zdaniem to okazja bo silnik nie dotarty najnowsza wersja (LA) za 8Ozł Proszę się nie czepiać że umieszczam ofertę sprzedaży w dziale nie giełda , ja tylko proponuje młodemu.
szymon_wolebez Opublikowano 27 Lutego 2009 Opublikowano 27 Lutego 2009 Dokładnie tak, mój pierwszy silnik był od znajomego. Wtedy zupełnie byłem zielony. Silnik jak silnik myslałem. Jedyna korzyść z takiego silnika to wyrobienie cierpliwośći i nauka regulacji. Pomimo to i tak nie nadał sie do samolotu. Przerabiałem juz tak z 4 silniki. Zawsze z nadzieja, że jednak będzie dobrze. Dopiero silnik kupiony w sklepie przekonał mnie do napedu spalinoiwego. Mam dwa OS maxy jeden to właśnie 10LA a drugi w EXCELKU to 46 AX. Naprawde jestem z nich zadowolony, nie gasna w locie, wypalają paliwko do sameg końca. Pełna dostepność cześci zamiennych itp. Jednak cena nowego silnika to na poczatku wydatek, z czasem sie zwraca w postaci przyjemności exploatcji. Obecnie męczę sie z silniczkem w Wicherku. Dostałem go jako gratis, a że chce gadać to jego dobra wola. Jednak brak mi pewności co do latania. Akurat wicherek poradzi sobie z ladowaniem bez napędu. Więc polecam na poczatek OS max 10 la bądź wersje bardziej uniwersalna os 15la. Taki silniczek sprawdza się przy małych modelach do 800g masy.
karlem Opublikowano 27 Lutego 2009 Opublikowano 27 Lutego 2009 ... wicherek poradzi sobie z ladowaniem bez napędu.... Lądowanie bez silnika to podstawa, zasadniczo każdym modelem
BartekSz Opublikowano 27 Lutego 2009 Opublikowano 27 Lutego 2009 Widać że ten znajomy myśli że znalazł frajera ;] Szukaj na allegro ja śledze codziennie i używane osmaxy róznych pojemności można czasami dostać w naprawdę zaskakująco niskich cenach.
szymon_wolebez Opublikowano 27 Lutego 2009 Opublikowano 27 Lutego 2009 ... wicherek poradzi sobie z ladowaniem bez napędu.... Lądowanie bez silnika to podstawa, zasadniczo każdym modelem Wiem o tym doskonale. Raczej chodziło mi o to, że Wicherek był tak projektowany i napewno wolniej wytraca wysokość lecąc lotem ślizgowym od zwykłuch trenerków. Jak gasł mi silnik w EXCELKU to też można było jakoś wylądować ( pierwsze loty spalinka i na dzieńdobry awaryjne lądowania, dobra nauka jak jest spora przestrzeń ). Silniczek MDS 40 był troszkę kapryśny w moich rękach.
Gość Anonymous Opublikowano 27 Lutego 2009 Opublikowano 27 Lutego 2009 Jak można pomylić NASZĄ Jaskółkę z ruskim Marse-m??????????????????? To tak jakby pomylić malucha z mercedesem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kamil6593 Opublikowano 28 Lutego 2009 Opublikowano 28 Lutego 2009 Widać że ten znajomy myśli że znalazł frajera ;] Czy to było do mnie i czy tym frajerem jestem ja?
Grzesiek Opublikowano 28 Lutego 2009 Opublikowano 28 Lutego 2009 Kamil nie chce sie wtracac ale to slowo FRAJER ile dobrze rozumuje nie tyczy sie do ciebie tylko kolesia ktory chce samopala sprzedac mlodemu za taka cene ,wiec nie rozpetuj burzy nie potrzebnie bo mod cie znow obdarzy krawatem,a nie chcial bys zapewne tego??
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.