Skocz do zawartości

Alula Cyber fly


Milko

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio postanowiłem przygotować nowe modele na nowy sezon, a jako że czasu i weny brak poszedłem na skrót i zamówiłem sobie w Cyber-Fly Alule oraz Yaczka 54-ale o nim później :) .

Na pierwszy ogień poszła Alula.

 

Na początek trochę danych:

Jest to trochę zmodyfikowana wersja w stosunku do oryginalnej-wprowadzono kilka zmian:

-rozpiętość 99cm

-długość 57cm

-grubszy profil

-kształt i mocowanie statecznika pionowego

-lotki jednolite ,nacięte bezpośrednio z płata(jak się okazało są wystarczająco sztywne!)

-masywniejszy dziób-(tu nie wiem po co ale jest on mniej więcej proporcjonalny do wielkości modelu, za to dużo jest miejsca na wyposażenie :wink: )

-preferowana waga 150-220g.

Tak jak się spodziewałem po opiniach innych, w sklepie zastałem bardzo miłą, dokładną obsługę i bardzo szybki kontakt :D .

 

Model na dziś dzień kosztuje 89zł.

W tej cenie otrzymujemy:

-elementy wycięte z EPP:

skrzydła

dziób ( kadłub)

statecznik pionowy

- dźwignie, łoża serw, wzmocnienia ( elementy wyfrezowane z laminatu)

- 2szt pręt węglowy 1,3mm

- 1szt pręt stalowy 1mm

- 20cm rurki węglowej

 

+Płytka z kilkunastoma zdjęciami obrazującymi budowę, i kartkę z pokazanym rozmieszczeniem dźwigarów ,dźwigni i serw.

 

Zastosowane wyposażenie:

-Pakiet: KAN 350mAh 4.8V

-Odbiornik: Corona 4ch

-Serwa: miałem niewykorzystane 2xHXT500 i tych użyłem ,Jednak ta lotka ma swoją powierzchnię i mocy trochę jest potrzebne, z początku było ok. ale potem serwa zaczęły drżeć i trzeszczeć-cały czas-(ogólnie nie wyglądało to najlepiej) więc po lotach zmieniłem na 9setki.

 

Niestety nie będzie zdjęć z postępu prac gdyż jak do niego siadłem ,po 2h model był praktycznie gotowy, i jakoś nie było kiedy fotek robić :) .

Elementy są wycięte idealnie, wszystko pasuje. Do "złożenia" bo tak trzeba to nazwać, użyłem CA-średniego i rzadkiego-(do zalewania spoin), + ostry nożyk, kleszczyki- i można składać.

 

-Na początku zająłem się wygładzeniem kantów, najpierw krawędzie ściąłem nożykiem na kilka mm po czym oklejonym papierem śniadaniowym żelazkiem, wyprofilowałem.

Gdy wszystkie elementy były gotowe zająłem się sklejaniem-najpierw płat i wklejenie dźwigarów, po jego sklejeniu przyszedł czas na nadanie Aluli jakiś kolorków, jak większość moich modeli są to barwy Narodowe-biel i czerwień, wykorzystałem spray "Motip" efekt widać na zdjęciach.

 

-Następnie wklejenie (we wcześniej przygotowany rowek) rurki węglowej(mocującej statecznik) w skrzydło.

 

-Teraz przyszła pora na doklejenie kadłuba, i montaż statecznika. Normalnie trzeba po prostu wcisnąć go na miejsce i podlać CA, ale ja chciałem aby był demontowany do transportu i wymyśliłem sobie może nie najprostsze ale skuteczne jego mocowanie(widoczne na jednym ze zdjęć).

 

Po tych zabiegach pozostają już tylko drobne prace takie jak: wycięcie mocowań na Serwa, dogięcie cięgien(na zdjęciu widać jak ja to rozwiązałem-1mm pręcik węglowy) , wklejenie dźwigni, i kołka. Co do niego jest to nylonowa śruba N5 po ścięciu łebka i oszlifowaniu powstaje wygodny kołek. Aby pewnie się trzymał w zestawie dostajemy laminatowe kółka mające wzmocnić jego okolice, Jednak po przypasowaniu zdaje mi się że są trochę za grube jak na to miejsce i trzeba by nienaturalnie rozginać palce do rzutu, więc zastosowałem takie same tyle że wycięte z cienkiej sklejki i jest ok.

Chyba o niczym nie zapomniałem... :wink:

 

Pogoda nie była zbyt przyjazna jak na oblot ,ale ciekawość jak zwykle górą i choć kropił deszcz raz wiało ,a raz nie, i do tego pod nogami roztapiający się śnieg, zebraliśmy się na pół godzinki do parku Jordana. Udało się sklecić film, jakość słaba ,ale jest!

Na razie rzucaniem zajmował się tatko ( model jeszcze nie do trymowany i lepiej mieć ręce na drągach) ,ale przy następnej okazji spróbuje już klasycznie :wink: . Po kilku lotach bardzo mi się spodobało-właśnie takiego modelu poszukiwałem, teraz tylko czekam na wypad na jakieś zbocze...

 

Jak widać na filmie loty zakończyliśmy nagle, serwa się zablokowały w dziwnej pozycji, co potem powtarzało się przy próbach na ziemi. Sprawdziłem naładowanie akumulatorków wskaźnikiem HXT- podało full, no to nie prąd, może antena?- pokombinowaliśmy chwile ale bez zmian delikatny ruch ,a serwa warjują.

Nie ryzykowaliśmy zebrałem sprzęt i wróciliśmy do domu, coś mnie drgnęło aby sprawdzić raz jeszcze akusy, ale tym razem klasycznym miernikiem i co?-2.7V

Najprawdopodobniej to był winowajca, wskaźnik HXT wywaliłem, dla bezpieczeństwa zmieniłem serwa(już wszystko śmiga ok. :wink: ) i model czeka na kolejne loty.

Nie muszę chyba wspominać że po tym kreciku,model nie miał najmniejszych oznak uszkodzenia-lubię EPP :D

Tutaj film:

(może ktoś wie jak zmienić klatkę tytułową na vimeo :wink: )

Kilka fotek:

 

33573200.jpg

 

56996684.jpg

 

78903344.jpg

 

56297682.jpg

 

78336090.jpg

 

34620135.jpg

 

51263426.jpg

 

56825544.jpg

Tutaj dla porównania rdzenie do klasycznej(90cm)Aluli.

71691740.jpg

 

I jeszcze mam pytanie do posiadaczy MX-12, jak mogę zaprogramować coś takiego, aby przy starcie włączyć przełącznik a lotki podniosły się o 1-2mm w dół-a po wyjściu na wysokość przełączał bym na standard?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie oprócz prób naziemnych nie miałem przyjemności miotania nią, ale zdaje się że nie powinno być tak źle-zawsze można owinąć izolacją :wink: , tata wykonał kilka rzutów i nie odczuwał jakiejś "niewygody" :) , zobaczymy po kilkudziesięciu rzutach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak mogę zaprogramować coś takiego, aby przy starcie włączyć przełącznik a lotki podniosły się o 1-2mm w górę-a po wyjściu na wysokość przełączał bym na standard?

Włączasz mikser elev>gear i zmieniasz wartość na "pśtyczku" :) a jak nie będzie działało to gear>elev spróbuj. Tylko nie wiem po co chcesz to robić skoro to jest latające skrzydło :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś udało się polatać z wymienionymi serwami i na pełnym pakiecie :wink: , latałem na górce w parku Jordana:

53644296.jpg

 

70662236.jpg

 

40661492.jpg

 

86058899.jpg

 

23402596.jpg

 

50752289.jpg

 

77795016.jpg

 

Taki model daje wielką frajdę z lotów :wink: , rzucam-szybuje- i znowu, muszę częściej robić takie wypady :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy które :) ,te pierwsze Canonem G2,a te z lotów właśnie Nikonem ale D300 :wink: , a ta "beczka" to "Fisheye" :D ,3700 siedział wtedy w Guppim bo latałem również aby nakręcić stadion Wisły przed wyburzeniem starej trybuny :)-

Niestety po eksporcie z Ulead Video studio wiele traci na jakości :?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.