motyl Opublikowano 30 Października 2006 Opublikowano 30 Października 2006 To to silniczek jak w temacie maciek go podesłał z problemami z regulacją Pierwsze spostrzeżenie brak wyważenia śmiegieł późneij szybko konstrukcja hamowni następnie całość pod klatke w bloku, przymocowałem do ławki i dalej zabawa w modelarstwo silniczek odpalił za pierwszym razem i zdechł dalsze 3 uderzenia spowodowałuy że się zalał i odbił rozwalając mi paluszka Zdjołem odlałem, przykreciłem troszke i dalej odpalanie Po 15 minutach zabawy i zmiany śmiegieł silniczek chodzi jak marzenie a tu mozna ściągnąć kilkusekundowe filmiki http://szabatowski.com/forum/fotki/motyl/MOV00004.3gp http://szabatowski.com/forum/fotki/motyl/MOV00005.3gp
Way Opublikowano 31 Października 2006 Opublikowano 31 Października 2006 Dzięki Motyl Za tego palucha to Ci wynagrodzę jeszcze Ale linki z filmikami nie działają.
Way Opublikowano 2 Listopada 2006 Opublikowano 2 Listopada 2006 I jak Motyl, byłeś na hamowni z moim silniczkiem? Paluchy masz wszystkie?
motyl Opublikowano 2 Listopada 2006 Autor Opublikowano 2 Listopada 2006 Byłem ae nie testowałem bo nie mogliśmy ze znajomym znaleść przejściówki do zamocowania tego maleństwa Wczoraj miał znajomy pomierzyć dziś będe chyba wiedział co i jak
motyl Opublikowano 21 Grudnia 2006 Autor Opublikowano 21 Grudnia 2006 Troche trwało ale Silnik przetestowany Dzis był mocno męczony, ciąg statyczny to 2900g, najlepiej spisywał się na śmigle APC 12,25 x 3,75 Chodź na innych śmiegiełkach 11x4, 11x6, 12x4 wcale gorzej nie wypadał Ciąg można wyciągnać jeszce większy ale hamownia, na której był testowany, ma jedną zasadniczą wade:( POd silnikiem ma dużą powierzcnie czołową prawie od osi w dół jest sklejka 20cm za śmigłem czyli 1/2 tarczy śmigła ma wolny przelot powietrza. ale 2,9kg ciagu na ten silniczek z tych pomiarów to niezły wynik PS. Maciek poślij mi adres via PW to po świętach wyśle sw droge powrotną Jutro nie warto bo będiz eleżał święta gdzieś w Polsce a tak spędzi je ze mną
MareX Opublikowano 22 Grudnia 2006 Opublikowano 22 Grudnia 2006 Nie wiem , jak to sie cytuje w praktyce, ale nie ważne... Z takim ciągiem Marcinku, to natychmiast powinieneś go do Meganki zamontować. Stawała by Ci w zawisie o każdej porze dnia i roku
motyl Opublikowano 22 Grudnia 2006 Autor Opublikowano 22 Grudnia 2006 Nie wiem , jak to sie cytuje w praktyce, ale nie ważne... Z takim ciągiem Marcinku, to natychmiast powinieneś go do Meganki zamontować. Stawała by Ci w zawisie o każdej porze dnia i roku :roll: :roll:
MareX Opublikowano 22 Grudnia 2006 Opublikowano 22 Grudnia 2006 No dobrze, że to poprawiłeś, bo bym Cie do kąta postawił...
boruta Opublikowano 18 Lutego 2008 Opublikowano 18 Lutego 2008 Sorki, że się wtrącam, ale czy to nie jest śmigiełko cienkoprofilowe dedykowane pod czterotakty? No i ten denerwujący poziom paliwa w zbiorniku :/ Żeby nie było, że tylko krytykuje: Dobieram śmigło do mojego najlepszego silniczka 55AX, czy ktoś już się bawił z doborem? Jakie rezultaty? pozdro Janusz
marcin133 Opublikowano 19 Lutego 2008 Opublikowano 19 Lutego 2008 Sorki, że się wtrącam, ale czy to nie jest śmigiełko cienkoprofilowe dedykowane pod czterotakty? No i ten denerwujący poziom paliwa w zbiorniku :/ Śmigło jest serii G/F co jest widoczne na zdjęciu Co Cię tak denerwuje z tym poziomem? Waylander i tak będziesz musiał się nauczyć jak regulować motorek Dobrze że nie "oplułeś" marki jak robi to większość "nowych" użytkowników silników made in china :devil:
boruta Opublikowano 19 Lutego 2008 Opublikowano 19 Lutego 2008 Śmigło faktycznie, mój błąd. A paliwem łatwo zalać solidnie silnik i uszkodzić korbowód przy otwartej iglicy. Silniczek naprawde idealny (japońcy to nie chinole), tylko połączenie z tłumikiem niedokładne. Uszczelka z papieru/ silikonu będzie troche blokować przepłyc ciepła. Myśle nad miękką miedzią.
MarcinKołodziej Opublikowano 19 Lutego 2008 Opublikowano 19 Lutego 2008 Ten silnik nie wymaga uszczelki miedzy tłumikiem a korpusem, wszystko bez wycieków oleju na zwykłe skrecenie śrubami. Próbuję dosłownie zamordować ten silnik w powietrzu od trzech lat na śmigle 12,25x3,75 a on nawet nie daje jakichkolwiek oznak że się starzeje. Genialna robota OS-owców. Teraz kupiłem 120 AX, jeżeli będzie się sprawował tak samo dobrze, to koszt paliwa mnie wykończy, chociaż w instrukcji piszą że pali 350ml/12 minut - troszkę mało, czyżby błąd w instrukcji?
boruta Opublikowano 19 Lutego 2008 Opublikowano 19 Lutego 2008 Widocznie miałeś szczęście, bo zarówno u mnie, jak i wielu użytkowników różnych forów cieknie niemiłosiernie. Śruby skręcane z równą siłą. Latasz na 46, czy 55? Jak już wspomniałem szukam najlepszego śmigiełka do 55 w 3D.
BartekSz Opublikowano 19 Lutego 2008 Opublikowano 19 Lutego 2008 Mój 55aX lata na rycynie i też nie cieknie na połączeniu korpus tłumik. a latam na 12x6 :]
MarcinKołodziej Opublikowano 19 Lutego 2008 Opublikowano 19 Lutego 2008 Może z tą nieszczelnością coś się czasami dzieje. Ja miałem już w sumie z osiem różnych OS i problemów nie było. Najważniejsze to nigdzie przypadkiem nie ugnieść aluminium na styku tłumika i wydechu, a takie historie też już widziałem. OS 55 AX to super silniczek i będzie dobrze latał 3D na następujących śmigłach: 5% nitro 13x4W 10%-15% nitro 14x4W Generalnie 46AX i 55AX powinny pracować na przynajmniej 10% nitro, bo reagują szybciej na drążek gazu a to jest ważne dla 3D.
SiSon Opublikowano 3 Maja 2010 Opublikowano 3 Maja 2010 Witam. Pozwolę sobie podpiąć się pod temat. Poszukuję życzliwej osoby która poświęciłaby mi trochę czasu i pomogła odpalić silnik taki jak w temacie. Morduję się z nim już dość długi czas. I ciągle bezskutecznie- silnik nawet nie pyrknie. Nie jest tak że idę na łatwiznę:przeanalizowałem instrukcję obsługi, jak i przeszukałem wszystkie tematy na forum stosując się do wszystkich zaleceń- wszystko na marne. Silnik został odkupiony od jednego modelarza z forum- więc raczej pewne źródło. Kupiony w zimie. Według zapewnień- jest to dotarty, jedno sezonowo używany silnik. Tak więc jeśli byłby ktoś chętny to z wielką chęcią na terenie - Chorzowa, Katowic Rudy Śląskiej etc. podjadę, z modelem, który jest moją pierwszą spalinówką. Dziękuję i pozdrawiam.
DARIUS1 Opublikowano 3 Maja 2010 Opublikowano 3 Maja 2010 Jakiś czas temu też kupiłem silnik używany i nie chciał wogóle pyrknąc , okazało się że tłok był odwrócony o 180" po obróceniu chodzi jak pszczólka. Możliwe że ktoś go czyścił i w twoim przypadku jest podobnie
mikon Opublikowano 4 Maja 2010 Opublikowano 4 Maja 2010 Morduję się z nim już dość długi czas. I ciągle bezskutecznie- silnik nawet nie pyrknie.Nie jest tak że idę na łatwiznę:przeanalizowałem instrukcję obsługi, jak i przeszukałem wszystkie tematy na forum stosując się do wszystkich zaleceń- wszystko na marne. Taka checklista: 1) świeca sprawna? Żarzy na pomarańczowo po podłączeniu zasilania? 2) "zalej" wstępnie paliwem silnik: BEZ ŻĄRZENIA, otwórz przepustnicę na max, zatkaj palcem gardziel gaźnika i obróć śmigłem 2-3 razy, po czym przymknij przepustnicę do ok 1/3 3) paliwo do silnika idzie? czy po próbach kręcenia świeca jest mokra od paliwa? Jeżeli nie, odkręć iglicę o 1/2 obrotu i spróbuj ponownie 4) czy paliwo jest OK? (w miarę świeże, z pewnego źródła)? 5) spróbuj kręcąc rozrusznikiem na chwilę przytkać palcem gardziel. Uwaga na palce! 6) spróbuj kręcąc rozrusznikiem na chwilę przytkać wydech próbuj punkt 3+5+6 parę razy, dla różnych nastaw. Na razie nie rozbieraj silniczka, skoro działał poprzedniemu właścicielowi zadziała i u Ciebie. Pozdr., Michał
SiSon Opublikowano 5 Maja 2010 Opublikowano 5 Maja 2010 Dzieki mikon A bardzo ładnie dziękuje Panu jano do którego dziś pojechałem - poświęcił mi czas i pomógł. Silnik żyje. Oficjalnie przyjmujemy, że powodem była świeca [która w czasie próby wskrzeszenia osa została spalona], tudzież mój żarnik. Poza tym silnik ma bardzo słabą kompresje. Oprócz otrzymanej nowej świecy, dowiedziałem się wielu cennych informacji. Jeszcze raz wszystkim dziękuje i pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.